Jak tam czasem jeżdżę, to stwierdzam, że niektórym jadącym z Walecznych bardzo długo pali się „późnopomarańczowe”.
Widać ten z Fiata to jeden z tych „późnopomarańczowych”.
gorszysort
Jeszcze powinien z fiata dostać grzywnę za składanie fałszywych zeznań i wyłudzenia z polisy OC.!!!
apeluję
Faktycznie, powinien zapłacić panu z Volvo z własnej kieszeni skoro nie ma na tyle jaj żeby się przyznać.
sędzia mobilny
Nie przyjmować mandatu i sprawę do sądu . he he Jest taka furtka prawna że sąd nie musi uwzględnić nagrania z kamerki . Takie tam paragrafy , art. i tp ble ble ble . Pewnie jest ta furtka po to że gdyby jakaś szycha z elit nawywijała i zostałoby to utrwalone na filmie , to można odrzucić taki dowód w sprawie .
abażór
„mamo choinka się pali,
nie mówi się pali tylko świeci,
mamo firanki się świecą….”
Aniołek Śmierci
Pośpieszył?
pietrek
Tam trochę schrzanione jest z ustawieniem tych świateł i jakoś do tej pory nikt się nie kwapi żeby trochę wydłużyć cykle. Codziennie jadę Andersa do roboty i przeważnie jeden albo dwóch wyjeżdża jeszcze Walecznych jak dla mnie zapali się już zielone.
Kamil
Potwierdzam. Także jeżdżę codziennie Andersa (w obie strony) i praktycznie zawsze jak mi zapali się już zielone to albo jeden albo dwa, czy czasem nawet trzy wyjeżdża jeszcze z Walecznych. I to zarówno od Unickiej jak i od drugiej strony. O ile ten trzeci to jeszcze może być czerwony, o tyle te dwa poprzednie to kwesria dyskusyjna. Bo jeżeli wjeżdżaliby na czerwonym, to strasznie dużo takich kierowców widać codziennie. A z kolei na innych skrzyżowaniach nie widzę takiej plagi „póżno pomarańczowego”. Myślę że sterowanie światłami do poprawy.
Fryta
Też zdarza mi się pokonywać to skrzyżowanie i to w różnych kierunkach i bardzo czesto widuję takie manewry ostatniej chwili. Moim zdaniem tam by się po prostu przydał licznik odliczający czas do zmiany światła: zarówno w kierunku „na zielone” jak i w drugim: „na czerwone”. Skończyłoby się tak częste tutaj „jeszcze zdążę”. Tych późnopomarańczowych widać tutaj bardzo wielu. Aż dziwne, że Policja jeszcze nie pomyślała nad puszczaniem tędy patroli z wideorejestratorami.
apeluję
Prośba do pokrzywdzonego o umieszczenie tego filmiku w internetach, ps. inwestycja się zwróciła a sprawcy za kłamstwo powinni dodatkowo dołożyć.
ELO
Jest, frajer ewidentnie przyspieszył
R.
Kamera w volvo mogła co najwyżej pokazać, że volvo miało zielone, a nie że fiat miał czerwone.
ELO
Kamera pokazała ze volvo specjalnie przygazowało
Subaru
Jest to jedno z kilku skrzyżowań w Lublinie, na którym wjazd nawet na wczesnym pomarańczowym tak się kończy (mowa tu o skręcie w w lewo z Walecznych w Aleję Andersa).
pawel
jak volvo mialo zielone ten drugi napewno czerwone logiczne
teoretyk
pewnie jeszcze trąbił, bo miał przecież zielone
Polski trucker
Widzieliście ludzie nagranie? Owszem fiat wjechał na czerwonym, ale w żadnym normalnym kraju za to zdarzenie nie obciążonoby wyłącznie kierowcy busa. Kieorwca Volvo mógł swobodnie poczekać, nawet nie hamować tylko poczekać, a on ruszył z impetem w busa, ewidentnie w pełni świadomie doprowadzil do tej kolizji chociaż mógł jej spokojnie uniknąć. Tak wiem, że wina kierowcy fiata, ale jak masz możliwośc uniknięcia kolizji to jej unikasz, a ryk silnika na nagraniu i cała sytaucja dowodzą przemyślnego działania nagrywającego.
Pan Tadeusz
Ładnie go wyeliminował może chociaż 1 nauczy się nie jeździć na czerwonym
ktoś
mogł myśleć że kierowca fiata zatrzyma się przed wjazdem na skrzyżowanie w końcu ten ma pierszeństwo 🙂
Jak tam czasem jeżdżę, to stwierdzam, że niektórym jadącym z Walecznych bardzo długo pali się „późnopomarańczowe”.
Widać ten z Fiata to jeden z tych „późnopomarańczowych”.
Jeszcze powinien z fiata dostać grzywnę za składanie fałszywych zeznań i wyłudzenia z polisy OC.!!!
Faktycznie, powinien zapłacić panu z Volvo z własnej kieszeni skoro nie ma na tyle jaj żeby się przyznać.
Nie przyjmować mandatu i sprawę do sądu . he he Jest taka furtka prawna że sąd nie musi uwzględnić nagrania z kamerki . Takie tam paragrafy , art. i tp ble ble ble . Pewnie jest ta furtka po to że gdyby jakaś szycha z elit nawywijała i zostałoby to utrwalone na filmie , to można odrzucić taki dowód w sprawie .
„mamo choinka się pali,
nie mówi się pali tylko świeci,
mamo firanki się świecą….”
Pośpieszył?
Tam trochę schrzanione jest z ustawieniem tych świateł i jakoś do tej pory nikt się nie kwapi żeby trochę wydłużyć cykle. Codziennie jadę Andersa do roboty i przeważnie jeden albo dwóch wyjeżdża jeszcze Walecznych jak dla mnie zapali się już zielone.
Potwierdzam. Także jeżdżę codziennie Andersa (w obie strony) i praktycznie zawsze jak mi zapali się już zielone to albo jeden albo dwa, czy czasem nawet trzy wyjeżdża jeszcze z Walecznych. I to zarówno od Unickiej jak i od drugiej strony. O ile ten trzeci to jeszcze może być czerwony, o tyle te dwa poprzednie to kwesria dyskusyjna. Bo jeżeli wjeżdżaliby na czerwonym, to strasznie dużo takich kierowców widać codziennie. A z kolei na innych skrzyżowaniach nie widzę takiej plagi „póżno pomarańczowego”. Myślę że sterowanie światłami do poprawy.
Też zdarza mi się pokonywać to skrzyżowanie i to w różnych kierunkach i bardzo czesto widuję takie manewry ostatniej chwili. Moim zdaniem tam by się po prostu przydał licznik odliczający czas do zmiany światła: zarówno w kierunku „na zielone” jak i w drugim: „na czerwone”. Skończyłoby się tak częste tutaj „jeszcze zdążę”. Tych późnopomarańczowych widać tutaj bardzo wielu. Aż dziwne, że Policja jeszcze nie pomyślała nad puszczaniem tędy patroli z wideorejestratorami.
Prośba do pokrzywdzonego o umieszczenie tego filmiku w internetach, ps. inwestycja się zwróciła a sprawcy za kłamstwo powinni dodatkowo dołożyć.
Jest, frajer ewidentnie przyspieszył
Kamera w volvo mogła co najwyżej pokazać, że volvo miało zielone, a nie że fiat miał czerwone.
Kamera pokazała ze volvo specjalnie przygazowało
Jest to jedno z kilku skrzyżowań w Lublinie, na którym wjazd nawet na wczesnym pomarańczowym tak się kończy (mowa tu o skręcie w w lewo z Walecznych w Aleję Andersa).
jak volvo mialo zielone ten drugi napewno czerwone logiczne
pewnie jeszcze trąbił, bo miał przecież zielone
Widzieliście ludzie nagranie? Owszem fiat wjechał na czerwonym, ale w żadnym normalnym kraju za to zdarzenie nie obciążonoby wyłącznie kierowcy busa. Kieorwca Volvo mógł swobodnie poczekać, nawet nie hamować tylko poczekać, a on ruszył z impetem w busa, ewidentnie w pełni świadomie doprowadzil do tej kolizji chociaż mógł jej spokojnie uniknąć. Tak wiem, że wina kierowcy fiata, ale jak masz możliwośc uniknięcia kolizji to jej unikasz, a ryk silnika na nagraniu i cała sytaucja dowodzą przemyślnego działania nagrywającego.
Ładnie go wyeliminował może chociaż 1 nauczy się nie jeździć na czerwonym
mogł myśleć że kierowca fiata zatrzyma się przed wjazdem na skrzyżowanie w końcu ten ma pierszeństwo 🙂