Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

O włos od zderzenia z autem na minuty (wideo)

Kolejna niebezpieczna sytuacja na jednej z ulic Lublina. Tym razem kierowca auta wypożyczanego na minuty o mało nie zderzył się z pojazdem naszego Czytelnika.

29 komentarzy

  1. Przecież tym poruszaj się niezdary życiowe tak jak tymi rowerami że stacji

    • o to to.
      Na paczkę chipsów było go stać (tam znalazł prawo jazdy), na samochód biedaka już nie stać ?

  2. Zawodowy Szofer

    Nigdy nie korzystałem z auta takiej wypożyczalni, więc mam pytanie. Czy trzeba mieć w ogóle prawko by móc być klientem tej usługi? Bo moim zdaniem osoba, która kierowała to raczej uprawnień nie posiada.

    • Dobre pytanie, to samo miałem napisać

    • Trzeba. Zakładając konto w aplikacji musisz przesłać zdjęcie prawka i oni to weryfikują. Jak weryfikacja będzie pozytywna to dopiero wtedy masz dostęp pełny do aplikacji.

    • Tak, nie ma możliwości wypożyczenia samochodu bez wysłania zdjęcia parawa jazdy celem weryfikacji.

  3. Tymi pankami to tylko śniade twarze się kręcą. Powoli i Lublin opanują. Trzeba na nich uważać.

  4. Przeciez polowa kuerowcow tych aut to niedzielne janusze ktorzy nie maja swoich samochodow bo albo ich na nie nie stac albo swoje juz rozbili albo zrobili wczoraj prawko. Jezdza jak najgorsze cioty.

    Ale zaznaczam polowa i te polowe trzeba weryfikowac i odrzucic.

  5. Sytuacja jakich wiele. Dzisiaj ok.godz 18 na skrzyżowaniu Wolska/Łęczyńska/Męczenników Majdanka gdzie zmieniono organizację ruchu pewien idiota pojechał na wprost z pasa do skrętu w prawo z taka predkoscia, ze nie jestem w stanie powiedziec co to byla za marka samochodu.Kierowca skrecajacy w tym samym czasie z M.M. w Wolska uszedł z życiem tylko dlatego że jechał powoli…

  6. Dziś takiego gniota widziałem jak zastawił dwa garaże na Wileńskiej. Każdy normalny szuka miejsca, a ta krowa nasrała tam gdzie stanęła.

    • trzeba było zrobić zdjęcia i zgłosić do SM/Policję niech odholują.
      Panek już odpowiednio podliczy takiego idiotę.

  7. Trzeba płacić 50gr/min, nie ma czasu na zatrzymywanie się…

  8. A jakie to ma znaczenie czy jechal autem na minuty czy nie, widze ze krytykowane jest wszystko co nie po drodze salaciarzom, prosze nagrywajcie i przesylajcie filmiki jak jezdza i oszukuja taxowkarze, ciekawe czy redakcja zamiesci.

    • Bo z tego co widzę na ulicach to kierowcy aut na minuty dzielą się z grubsza na dwie kategorie:
      1. tych, co nigdy samochodu nie mieli i uczą się na tych autach jeździć. Przepisów nie znają (tj. zapomnieli), a w ruchu drogowym, nawet w weekendy, się po prostu nie odnajdują,
      2. tych, którzy dobrze pamiętają, że czas to pieniądz (czyli 50 groszy/minutę) i jeżdżą „zerojedynkowo” (tj. albo prawy, albo lewy pedał w podłodze, żadnych stanów pośrednich)… za paliwo nie płacą, za naprawy też nie będą… to jadą tak, jak by prowadzili małego gokarta w jakiejś Grand Prix, w głębokim poważaniu mając i przepisy i innych użytkowników dróg.

      Są i normalni, ale z moich obserwacji wynika, że to mniejszość, a dominują te dwie w/w. kategorie.

      • W każdej wypożyczalni płaci się za szkody i to grubo, nawet jeśli się nie jest sprawcą, tak więc ani do nauki, ani do wyścigów panki się ie nadają.

        • A teraz na spokojnie, powoli i ze zrozumieniem przeczytaj moją odpowiedź raz jeszcze.
          Czy ja piszę coś o tym, do czego się te samochody nadają?
          Nie, piszę jedynie o ich rzeczywistym wykorzystaniu.
          A co do regulaminów wypożyczalni – cóż, jak pożyczasz prawdziwy samochód z prawdziwej (a nie dorabiającej sobie w sposób wątpliwy) wypożyczalni, to nic ponad udział własny nigdy ci nie „zaśpiewają”, o ile nie będzie sytuacji wyłączającej wypłatę z ich AC. Zresztą Polska dziki kraj, tutaj potrafią ciebie za drobną rysę parkingową na ponad tysiąc złotych skasować. Znajomemu ktoś na wspólnym wyjeździe do Włoch przetarł w wypożyczonym kawał zderzaka (solidna i dobrze widoczna rysa tak ponad 20 cm długości i z centymetr szerokości)… a w wypożyczalni obejrzeli, zrobili zdjęcia i podziękowali za zwrot zatankowanego.

    • krytykowany jest każdy przejaw głupoty drogowej.
      nie pasuje Ci bo należysz do krytykowanej grupy ?

  9. mieszkam od lat na Sowińskiego(bardzo uczęszczana ulica) no i oczywiście nie chlubne skrzyżowanie przy kładce. od jakiegoś miesiąca spostrzegłem, że 'panki’ czy to lód czy to gołoledź czy może, czysty suchy asfalt jeżdżą tak samo– czyli zapierniczają!! Nie wiem czy najmują je studenci, uczniowie, niedzielni kierowcy…?! Zwracam się do nich wszystkich o rozwagę!!- fakt, że nie jedziesz swoim własnym autem nie oznacza, że masz baczyć na bezpieczeństwo innych ludzi !!

  10. Kuba, czytałeś ten regulamin wypożyczenia auta? Polecam, za wypadek z twojej winy sam pokrywasz koszty, więc te osoby maja więcej szczęścia niż rozumu.

    • Mam własny samochód, auto na minuty mi się przydaje raz na rok może, ale jak już to z wypożyczalni pod Ikeą, a nie osobówka, więc nie zaprzątam sobie głowy regulaminami sieci Panek.
      Napisałem kogo najczęściej widzę za kierownicami tych aut – albo totalne „muminy”, z nosem na przedniej szybie i strachem w oczach, albo ludzi, którym bardzo się śpieszy.

Z kraju