Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

O pomoc w ratowaniu wędkarza, pod którym załamał się lód, poproszono wojsko. Do mężczyzny trudno było dotrzeć

Ratownicy robili co mogli, aby dotrzeć do znajdującego się w jeziorze mężczyzny, jednak ich życie również znalazło się w niebezpieczeństwie. W końcu postanowiono poprosić o pomoc wojsko, aby wyciągnąć wędkarza za pomocą śmigłowca.

We wczorajszej akcji ratunkowej, jaka miała miejsce nad Jeziorem Firlej, uczestniczył wojskowy śmigłowiec. Jak już informowaliśmy, we wtorek około godziny 14:30 służby ratunkowe zostały zaalarmowane, że pod znajdującym się na jeziorze mężczyzną załamał się lód. Na miejscu interweniowała straż pożarna z Firleja i Lubartowa, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Do akcji ruszyła też specjalistyczna grupa ratownictwa wodnego z Komendy Miejskiej PSP w Lublinie.

Mężczyzna znajdował się około 250 metrów od brzegu, był zanurzony w wodzie po szyję, cały czas kurczowo trzymał się lodu. Jednak dotarcie do wędkarza nie było takie proste. Wszystko z powodu bezpieczeństwa osób uczestniczących w akcji ratunkowej. Bardzo cienka i krucha pokrywa lodowa załamywała się pod ratownikami. Lód uniemożliwiał też wykorzystanie łodzi.

Po licznych próbach dotarcia do poszkodowanego zapadła decyzja, aby poprosić o pomoc wojsko. Chodziło o to, aby spróbować podjąć mężczyznę z wody przy użyciu śmigłowca. Na miejsce skierowano maszynę z jednostki w Mińsku Mazowieckim. W trakcie oczekiwania na jej przylot, strażacy cały czas podejmowali kolejne próby dotarcia do znajdującego się w wodzie 40-latka. W końcu po ok. 1,5 godzinnych staraniach im się to udało. Przy pomocy specjalnych sań lodowych poszkodowanego ewakuowano na molo. Jak nam przekazano, 40-latek był przytomny, ale bardzo mocno wychłodzony. Wojskowym śmigłowcem przetransportowano go do szpitala.

W działaniach brała udział 2. Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza z Jednostki Wojskowej Sił Powietrznych. Podlega ona bezpośrednio pod Dowództwo 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego i jest przeznaczona do realizacji zadań ASAR na obszarze lądowym RP.
Jednostka została rozlokowana na lotnisku koło Mińska Mazowieckiego, na terenie 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego.

O pomoc w ratowaniu wędkarza, pod którym załamał się lód, poproszono wojsko. Do mężczyzny trudno było dotrzeć

O pomoc w ratowaniu wędkarza, pod którym załamał się lód, poproszono wojsko. Do mężczyzny trudno było dotrzeć

O pomoc w ratowaniu wędkarza, pod którym załamał się lód, poproszono wojsko. Do mężczyzny trudno było dotrzeć

O pomoc w ratowaniu wędkarza, pod którym załamał się lód, poproszono wojsko. Do mężczyzny trudno było dotrzeć

O pomoc w ratowaniu wędkarza, pod którym załamał się lód, poproszono wojsko. Do mężczyzny trudno było dotrzeć

(fot. monitoring UG Firlej, nadesłane – Jacek, nadesłane)

24 komentarze

  1. Powinien pokryć koszty ekipy ratunkowej tak samo ci kre**ni którzy chodzą po górach i wymagają ratunki. Gdyby jeden z drugim spłacał przez 10 lat kredyt za akcje nigdy więcej nie ryzykował by swojego i innych zycia.

  2. niesprawiedliwy

    ty to chyba u jarka jesteś główny specjalista od latawców

  3. Po c#$j się on tam w ogóle wpie@#$&ał?

  4. ale twardziel ….tyle czekać na ratunek zanurzonym po szyję w lodowatej wodzie ,Szacun !!! Ale z drugiej strony znalazl się tam na własne życzenie ,wiec tak jak tu wczesniej wspomniano ,po akcji fakturka za uzycie śmigłowaca i jasnosć umysłu wróci w trimiga

  5. Do geniuszy piszących, że człowiek powinien zapłacić za akcję ratowniczą: po to płaci się w tym państwie składki żeby później móc skorzystać z pomocy gdy zajdzie taka potrzeba. Jak już ktoś napisał – wojsko ma ten cały ten sprzęt i trenuje na sucho co niczemu nie służy. Przeprowadzając taką akcję ratunkową nie tylko ćwiczą ale też i ratują komuś życie. Lepsze to niż latania nad poligonem bez żadnego celu (nie licząc zdobywania umiejętności i nalotu czego oczywiście nikt nie powinien kwestionować). W temacie kosztu użycia śmigłowca – nie wiem jak taki Sokół ale Eurocopter z tego co pamiętam spala trochę ponad 200 L paliwa na 1h lotu. To może co poniektórym powie coś o kosztach używania takiej karetki.

    • Sokół w zależności od zakresu lotu pali od 450 do 600 litrów na godzinę, ale w lotnictwie paliwo to nie jest największy koszt.

  6. no to sobie pomorsował 😉

Z kraju