Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

O mało nie doprowadził do wypadku i odjechał. Auto wypadło na pas zieleni

Brak ostrożności przy zmianie pasa ruchu jest często przyczyną groźnych zdarzeń drogowych. Na szczęście tym razem skończyło się na strachu.

36 komentarzy

  1. miszcz lewego pasa się wystarszył

  2. Aaron Fleischman

    Prawdopodobna interpretacja zdarzenia wg wykładni trolli lublin112.

    „Zagrożenie stworzył kierowca jadący lewym pasem, bo wsiadł tego dnia do samochodu. Gdyby pozostał w domu, na jego pasie nikogo by nie było, a kierowca białego auta mógłby bez przeszkód zmienić pas ruchu. Kierowca szarego auta powinien dostać mandat za niestosowanie się do zasady ograniczonego zaufania. Jeżeli sąsiednim pasem jedzie samochód, to nawet głupi wie, że w każdej chwili może chcieć pas ruchu zmienić”.

    • I bardzo dobrze, że jechał lewym, Zostawił miejsce dla tych, którzy z kończącego się pasa wjeżdżają na prawy. To Ford przejechał przez dwa pasy na raz i rzeczywiście mógł w martwym polu nie zauważyć drugiego pojazdu.

    • Interpretacja kapelusza z lublin112 jest taka: lewy pas jest dla kapeluszy, a kto wyprzedza kapelusza z prawej i doprowadza go do popuszczenia w pampersa i ubrudzenia Skody Felicji ten jest piratem drogowym godnym publicznego napiętnowania.

  3. O mój B.. nie spodziewałem się, że drugi raz to zobacze i to jeszcze oczami samochodu z tyłu.
    Najmocniej tego Pana przepraszam, nie zachowałem ostrożności przy zmianie pasów i wtedy jak on zjechał na trawnik to soę przestraszyłem. Miałem sie zatrzymąc, ale adrenalina i panika robią swoje …
    Najmocniej Pana Przepraszam, że tak się zachowałem na drodze. Bedę zwracał baczniej uwage przy zmianie pasa ruchu.
    Raz jeszcze Przepraszam …

  4. cyt.: „Chcąc uniknąć zderzenia, zwłaszcza że jechał z małymi dziećmi, skręcił w lewo,” koniec cytatu… czyli gdyby nie dzieci na pokładzie to by nie skręcił? 😉

  5. Ten w białym autku wygląda mi na przedstawiciela handlowego. I wszystko jasne……

    • Przepraszam, co masz do przedstawicieli handlowych? Bardzo proszę nie szufladkować i nie szkalować dobrych imion osób z tej grupy zawodowej i tym samym zawodowych kierowców. Proszę zacząć od siebie i swojej wykonywanej pracy od „rachunku sumienia”, dopiero wytykanie błędów innym. Niewiele Pan/-i chyba wie w takim razie o grupie zawodowej, o której Pan/-i śmiał/-a się wypowiedzieć w ten pogardliwy sposób. Odrobinę kultury i szacunku proszę, a jeśli są jakiekolwiek wątpliwości to chętnie je rozwieję.

      • Wszyscy przedsawiciele handlowi jezdza gorzej niz salaciarze. Jeden zabil dopiero co kobiete na pasach. Jezdzicie z tel przy uchu bez kierunkowskazow i wpychacie sie na chama bo jak przywalicie to i tsk nie swoim autem

  6. 1) Lewopas klasyczny…. najbliższa możliwość skrętu w lewo to skrzyżowanie przy Zamku.
    2) Fiesta MK7 – pewnie jakiś leasing
    3) Martwe pole – jeździłem taką fiestą i widoczność do tyłu nie jest jakaś szczególnie kiepska – przy zmianie pasa ruchu osobiście zawsze głowa mi idzie w bok – nie ufam lusterkom w 100%.

    • 1. Tyle, że czasami dalej trudno zmienić pas dalej.
      2. Pewnie tak.
      3. Mit. Dobrze ustawione lusterka w osobówce właściwie nie mają martwego pola. Jak ktoś musi bok auta w lusterku widzieć, to będzie miał też i spore martwe pole… ale bok masz widzieć po przechyleniu się dopiero w lusterku (no chyba, że cofasz i tak jak u mnie masz automatycznie zbliżane i kierowane w dół przy cofaniu lusterka).

      • Kuba,
        1 Na pewno trudno zmienić pas i dlatego trzeba jechac lewym 3km
        2 Zgadzam Się
        3 Prawda. Martwe pole występuje chociażby na wysokości słupka B do C

        • 1. Też nie lubię „przyklejonych 2 kilometry wcześniej” ale takim goofienkiem jak jechał (to chyba Astra F) to lepiej było wcześniej zająć pas. Ja jeżdżę ogólnie prawym, bo w tym kraju pokutuje przekonanie „że prawy jest dla frajerów” tak więc na Solidarności czy Unii Lubelskiej to właśnie prawy jest nierzadko najszybszy 🙂
          2. j.w.
          3. Na odcinku od słupka B do słupka C zmieścisz najwyżej rowerzystę, nie całą osobówkę. Z resztą przesadzasz i tak, że aż tak duże jest. Jeżdżę dużym autem i jak mnie rowerzyści na światłach omijają z prawej to widzę gamoni cały czas – jak znika w lusterku to kierownica już od dawna jest już w bocznej szybie. Jak stoi zwykłe auto obok (~4,5m długości) to widzę przód w szybie, długo zanim tył zniknie w lusterku. Żeby coś „zgubić” w martwym polu musiałbym rowerzystę mieć na skraju sąsiedniego pasa (tj. ja jadę jednym pasem a rowerzysta/motocyklista/Smart jedzie przy prawej/lewej krawędzi sąsiedniego pasa).

          • A dlaczego gamoni?

          • aa – bo już w drugim samochodzie z rzędu mam prawe lusterko wyszczerbione kierownicami takich gamoni.
            Ja rozumiem, że rower, że można do przodu, gdy inni stoją (w końcu taki sens takiego środka komunikacji)… ale trochę szacunku dla mienia innych uczestników ruchu proszę…

            Stąd „gamonie”, bo po dwóch próbach urwania mi lusterka już ich bacznie obserwuję.teraz.

  7. Wasz „czytelnik” powinien oddać prawo jazdy i od jutra zape…ć na piechotę. Łajza i tyle. Lewy pas to nie kółko różańcowe !!!!

    • Aaron Fleischman

      Logika trolli lublin112 🙂 Poszkodowany nie miał prawa w tym miejscu jechać lewym pasem, bo do skrzyżowania było jeszcze daleko, ale kierowca białego auta miał prawo zmienić pas na lewy, choć do skrzyżowania miał z tamtego miejsca równie daleko. Nie sądzę, aby poszkodowanemu trzeba było zabierać PJ, ale jeśli tak wygląda u niektórych logiczne myślenie, to nigdy PJ mieć nie powinni.

      • Skąd wiesz że kierowca białego auta nie wykonywał manewru wyprzedzania? Ile mistrzu kilometrów rocznie robisz? Tylko prawdę proszę.

        • Tu się kolejny znawco nie wypowiadaj, bo o tym czy miał prawo jechać lewym czy nie dowiedział by się po zderzeniu od policji. Byłby poszkodowanym, a ford sprawcą. I tyle w temacie, co mówi o tym kodeks ruchu drogowego.

  8. Przeciez tam było jeszcze tyle miejsca, ze spokojnie mozna było lekko przyhamować i zostac na swoim pasie.

    • Aaron Fleischman

      Tak 🙂 Powinien był ustąpić białemu autu braku pierwszeństwa, a tego nie zrobił. A to cham! 🙂

      • Cofam poprzednie pytanie. Prawidłowe brzmi: ile kilometrów udaje Ci się zrobić rocznie bez prawa jazdy?

    • Popieram nie raz tak mi zrobili, należało przyhamować i obtrąbić Forda. Ucieczka w pas zielenie moim zdaniem przesadzona.

  9. Według mnie ewidentnie nadgorliwa reakcja tego z lewego pasa …też bym pewnie 'tyrknął ” kierownicą w lewo ,ale nie aż tak żeby wypaść na pas zieleni …toż tam miejsca było jeszce że hoho ….jakby ten z lewego jechał środkowym ,to taka nadgorliwa reakcja zapewne skończyła by się wjechaniem na jadącego z lewej .Co nie zmienia faktu że winny jest ten w białym zmieniajacy pas

    • Popieram, jak się tak gwałtownie i przesadnie reaguje to powinno się jeździć…wolniej na prawym pasie.

    • A z prawej nie ma pierwszeństwa ? ?
      Zagadka dla troli-filozofów. Zawsze ten z prawej ma pierwszeństwo wszakże.

  10. A tak w ogóle to Janusz lewego pasa nie musiał robić nic . Facet by przed niego wjechał i nic by się nie wydarzyło . A że jest Januszem lewego pasa to myślał że pas jest tylko jego, styki mu się we łbie przepaliły jak zobaczył że samochód wjeżdża prZed niego . Miejsca było na 2 samochody przed nim .

Z kraju