Nurkowie ze specjalistycznej grupy ratownictwa wodnego włączyli się do poszukiwań Tomasza Sylwesiuka (zdjęcia)
13:08 13-01-2020
Wznowiona została akcja poszukiwawcza Tomasza Sylwesiuka, którego samochód został znaleziony w rzece Krzna. Jak już informowaliśmy, na zatopione w rzece auto natknęła się w sobotę po południu mieszkanka jednej z okolicznych miejscowości. Natychmiast powiadomiła służby ratunkowe. Kiedy strażacy wyciągnęli samochód z wody okazało się, że w środku nikogo nie ma.
Policjanci ustalili właściciela pojazdu i udali się do jego miejsca zamieszkania. Tam mężczyzny również nie było. Najbliżsi 45-latka przekazali funkcjonariuszom, że nie powrócił on do miejsca zamieszkania i zgłosili jego zaginięcie, dzięki czemu mogła ruszyć akcja poszukiwawcza. Ratownicy przyjęli, że mężczyzna po tym, jak samochód wpadł do rzeki, wydostał się z pojazdu przez okno w drzwiach.
Prowadzone w sobotę do późnych godzin wieczornych oraz przez całą niedzielę poszukiwania nie przyniosły skutku. Pomimo dokładnego sprawdzenia obu brzegów rzeki nie natrafiono też na miejsce, gdzie mężczyzna mógł wyjść z wody. Dlatego też dzisiaj do działań przystąpiła Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno – Nurkowego z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. Strażacy sprawdzają dokładnie koryto rzeki za pomocą sonaru.
(fot. policja)
To ta ekipa co szukała topielca z Zalewu przez 3 tygodnie ?
To jak on wjechał do tej rzeki ja pojąć nie mogę. Czy to jest w ogóle możliwe , a może mu kto pomógł tam się znaleźć.