Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Nowy trop w sprawie pożaru wieżowca w Świdniku. Zatrzymany mężczyzna ma nie mieć z tym nic wspólnego

Do tej pory nikt nie usłyszał zarzutów w sprawie pożaru w wieżowcu w Świdniku. Mężczyzna, który został zatrzymany, ma nie mieć z tym nic wspólnego. Obecnie główną podejrzaną jest kobieta, która najbardziej ucierpiała w zdarzeniu.

Trwa śledztwo w sprawie pożaru wieżowca w Świdniku, który miał miejsce w środę 30 grudnia około godziny 19. Zapaliło się wtedy mieszkanie znajdujące się na 9 piętrze budynku u zbiegu ul. Racławickiej i Wyszyńskiego. Z ogniem walczyło wówczas 44 strażaków ze Świdnika, Lublina, Bystrzejowic Drugich, Minkowic, Piask i Trzeszkowic.

Wstępnie oszacowano, że straty jakie wynikły na skutek pożaru wynoszą około 300 tysięcy złotych. Mieszkanie, w którym pojawił się ogień, zostało całkowicie spalone. Do tego dochodzą powybijane okna, ściany i sufity okopcone lub zalane wodą czy uszkodzona elewacja budynku. Spore straty są również w mieszkaniach nad i pod tym, które spłonęło. To drugie zostało zalane wodą w trakcie akcji gaśniczej.

Jako przyczynę pożaru podano zaprószenie ognia. Tego samego dnia policjanci do tej sprawy zatrzymali 38-letniego mężczyznę, który jest właścicielem mieszkania w którym pojawił się ogień. W chwili zatrzymania był on nietrzeźwy. Niebawem jednak odzyskał wolność. Teraz już wiadomo, że najprawdopodobniej nie ma on nic wspólnego z pożarem.

Z przeprowadzonych do tej pory czynności wynika bowiem, że ogień zapró­szyła kobieta, która najbardziej ucierpiała w pożarze. Mężczyzna wówczas znajdował się poza domem. Poszkodowana do tej pory przebywa we Wschodnim Centrum Leczenia Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej w Łęcznej. Wciąż jest nieprzytomna, więc nie ma możliwości jej przesłuchania.

Śledztwo na razie cały czas prowadzone jest w sprawie a nie przeciwko danej osobie. Do końca stycznia powinna być gotowa opinia biegłego na temat dokładnych przyczyn pojawienia się ognia. Będzie ona kluczowa w przypadku stawiania zarzutów, a chodzi tu o spowodo­wanie pożaru zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz ich mieniu.

 

(fot. lublin112, nadesłane)

12 komentarzy

  1. Po jakiemu to: „ma nie mieć”? A może po prostu twierdzi, że nie ma…?

  2. Dokładnie Jokoono, nagłówek tak razi w oczy,że czytanie wiąże się z ogromnym bólem …

  3. Tytuł jest jak najbardziej prawidłowy ,wytłumaczone jak krowie na miedzy ,że człowiek jest niewinny . Ma to na celu zatrzymanie szykan wobec niego .

  4. „ma nie mieć” – ależ potworek językowy.

  5. Jak k…..nie,jak tak……I wszystko w tej sprawie,a jak nie pasi to niech Miodka zatrudnia do 112.

Z kraju