Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Nietypowe zakończenie zderzenia dwóch pojazdów. Auto dostawcze stanęło niemal w pionie (zdjęcia)

W poniedziałek na drodze krajowej nr 48 w Sobieszynie doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed południem na drodze krajowej nr 48, na odcinku pomiędzy Kockiem a Moszczanką. Na skrzyżowaniu z drogą prowadzącą do Sobieszyna zderzyły się dwa pojazdy – dostawczy i osobowy.

Jak wstępnie ustalono, kierujący pojazdem marki Audi podczas wyprzedzania zderzył się pojazdem dostawczym, którego kierowca podejmował manewr skrętu w lewo. Po zderzeniu oba pojazdy wpadły do przydrożnego rowu.

Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Jak się okazało w zdarzeniu nikt poważnie nie ucierpiał, pomimo iż groźnie wyglądało. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.

(fot. FreeHol.pl Pomoc Drogowa i Wypożyczalnia Samochodów Lubartów, Kock, Radzyń)

17 komentarzy

  1. A co tu ustalać? Zabrać lejce za wyprzedzanie na oznaczonym skrzyżowaniu i tyle.

    • wpis od czytelnika

      Mandat za to jest.

      • 1. Za samo wyprzedzanie (bez kolizji, bez rannych) to jest co najmniej mandat.
        2. Jeżeli sytuacja prowadzi do bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa – wtedy sprawa do sądu i odebranie lejców + grzywna, itp.
        3. Jeżeli dojdzie do wypadku to samo co w pkt. 2.

      • Mandat to się należy za jeżdżenie rowerem po chodniku, albo za niezatrzymanie się na zielonej strzałce, a nie za spowodowanie niebezpiecznego zdarzenia.
        To było bardzo niebezpieczne zdarzenie, a że skończyło się tylko na kolizji to tylko zasługa przypadku.

      • I naczyta się takich mądrości jeden wiejski czy miejski rajdowiec i później wyprzedza na skrzyżowaniu, bo ktoś go wprowadził w błąd, że grozi za to tylko mandat.
        Mistrz prostej, który potrafi tylko gonić na wprost (nie zważając na to co się na drodze dzieje), bo już po strefie skrzyżowań równoległych jeździć nie umie.
        Jak widać barani pęd sprawia, że już nie tylko piesi, rowerzyści, autobusy czy traktory przeszkadzają na drodze, ale dochodzą do tego jeszcze skręcające w lewo pojazdy, których ktoś (kto wprowadził nieżyciowe przepisy) zabrania mu wyprzedzać.

      • A jak się wjedzie ciężarówką na deptak i przejedzie 20 osób, to także dostaje się tylko mandat za jeżdżenie po chodniku.

  2. myślenie nie boli

    Tak to się kończy ,jak się wyprzedza na skrzyżowaniu ,,,myślenie nie boli ,za to bezmyślność jak najbardziej …. czasem nawet jest to ostatnia bezmyślność w życiu

    • wpis od czytelnika

      Myślenie nie boli? Ja myślałem że ściana to tylko łudzenie i rozbiłem o nią głowę.

  3. Aleeeeeeeeeeee

  4. Art. 24. 1.
    Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy:
    1) ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu;
    3) kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.
    5. Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony.
    7. Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni:
    3) na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany.

  5. Patrząc po tych zdjęciach się wydaje mi się, że to żart z okazji 1 kwietnia i żadnego wypadku nie było 🙂

    • Wypadek ma miejsce, gdy ludzie zostają co najmniej średnio ranni, tj. z obrażeniami ponad 7 dni. Siniaki i obtarcia to jeszcze nie wypadek.
      To, że samochód wygląda na uszkodzony jeszcze nie świadczy o wypadku.

  6. Lecisz sobie normalnie, spokojnie 100-150km/h i nagle jakiś baran postanawia na skrzyżowaniu skręcić w lewo i Ciebie zablokować. Ograniczenie do 50 czy 70 na skrzyżowaniu Ciebie nie dotyczy, bo to kolejny nieżyciowy przepis mający tylko na celu utrudnienie życia kierowcom.

  7. Jak zwykle – albo ałdi vel dekawka albo bmw. Jak bmw to albo rycerz ortalionu albo „chudo-tłusty” chłoptaś z okrągłym bęcem i zaczeską na lewo i przyklepką na lakier.

Z kraju