Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Nietrzeźwy kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Tłumaczył, że był w szoku (zdjęcia)

Tomaszowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który swoją podróż zakończył w przydrożnym rowie porzucając rozbity pojazd. W chwili zatrzymania 34-latek miał w organizmie niemal promil alkoholu.

Do zdarzenia doszło w środę wieczorem w Tomaszowie Lubelskim na ulicy Majdańskiej. Policjanci otrzymali informację o zdarzeniu drogowym, w wyniku którego pojazd osobowy wypadł z drogi i przewrócił się na bok. Na miejscu funkcjonariusze nie zastali kierowcy, więc rozpoczęli poszukiwania osoby kierującej pojazdem marki Saab.

W odległości kilkuset metrów mundurowi od miejsca zdarzenia spotkali 34-letniego mężczyznę. Jak się okazało był to kierowca saaba. Od mężczyzny wyraźnie było czuć alkohol.

Jak się okazało, mieszkaniec gminy Lubycza Królewska tłumaczył, że przed tym jak wsiadł za kółko wypił trzy lampki wina. Kierujący stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu, a następnie w ogrodzenie posesji. Tłumaczył, że oddalił się z miejsca zdarzenia, ponieważ był w szoku.

Po przebadaniu na zawartość alkoholu okazało się, że mężczyzna miał blisko promil alkoholu. 34-latek za swoje nieodpowiedzialne zachowanie będzie odpowiadał teraz przed sądem.

Nietrzeźwy kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Tłumaczył, że był w szoku (zdjęcia)

(fot. Policja Tomaszów Lubelski)

6 komentarzy

  1. Jak widać kierujący Saabem też może posiadać zespół aŁdi.

  2. Za ucieczkę z miejsca wypadku (często pozostawiając współpasażerów) powinna być dwukrotnie zwiększana kara. Robi się to już patologią bo sądy kiedyś orzekały że może napił się po wypadku i kilku dygnitarzy skorzystało a reszta płotek małpuje.

  3. Jak widzę prowincje na drodze to tam wszyscy sa w szoku

  4. Skoro kary są takie śmieszne to chleją i jadą.

  5. Spryciarz. Nic mu teraz nie zrobią. Tylko za lakier i szpachlę do auta będzie musiał dać kilka stówek i tyle. Kierowca pewnie się teraz cieszy jak dziecko, ze mial tyle szczescia.

  6. I tak się właśnie robi. Jak cie zlapia po pijaku, to tlumaczysz, ze byles w strasznym szoku i ze szybko poleciales do sklepu sie napic. A jak cisna, to zaslaniasz sie niepamiecia, a potem tlumaczysz, ze masz choroby psychiczne i żądasz powołania biegłych. Potem miesiąc na obserwacji psychiatrycznej, orzeczenie o niepoczytalnosci i po problemie!

Z kraju