Niemal pół tysiąca podrabianych perfum w mieszkaniu 60-latki
10:21 07-01-2020
Lubelscy policjanci ustalili, że w jednym z mieszkań w dzielnicy Wieniawa w Lublinie znajdują się perfumy z podrobionymi znakami towarowymi, które mogą być wprowadzane do obrotu.
Podczas przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i użytkowych należących do 60-letniej mieszkanki Lublina, mundurowi odnaleźli blisko 500 flakonów podrobionych perfum znanych marek.
Towar został zabezpieczony, zaś 60-latka musi liczyć się z odpowiedzialnością karną za nieuprawnione używanie znaków towarowych. Za to przestępstwo grozić może kara do 2 lat więzienia.
(fot. Policja Lublin)
Dziwi mnie, że ktoś to kupuje. Ani to pachnie, ani to wygląda jak oryginał, a i tak kilkadziesiąt złotych sobie życzą wciskają, że to „tester” albo „odrzut” z linii produkcyjnej. Tak samo jak te np. torebki MK czy LV, których ilość lawinowo wzrasta po sezonie wakacyjnym … co to za radość, wiedząc samemu, że się ma shit nie oryginal
Bot widzisz pan, panie „klient” cały urok w cenie – jeszcze nie jesteśmy tak bogatym społeczeństwem, żeby każdego stać było na „oryginal”, a jak sie ktoś nieczęsto myje to „oryginal” trzeba czymś zamaskować.
A ty myślisz, że pięćsetplusowcy to nie chcą się lansować? Równamy szanse.
A poza tym Majkel Kors to marka outletowa i bardzo nisko oceniana na świecie. Tylko w Polsce z niewiadomego mi powodu uznawana za jakiś luksus.
Pełno tego badziewia po Lublinie się walało i wykryto nagle aferę perfumową, już lata temu takie flakony oglądaliśmy i jakoś nikt nie ucierpiał oprócz państwa ,za brak opłaty.
Jakie tam podróbki, przecież nie są sprzedawane jako oryginał