Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Niebawem w Lublinie ma ruszyć budowa nowej gorzelni. Zwiększy to moc produkcyjną do 100 tys. litrów spirytusu dziennie

Jeszcze przed wakacjami ma się rozpocząć rozbudowa zakładu firmy Stock przy ul. Krochmalnej. Ma to być najnowocześniejsza tego typu inwestycja w Polsce.

W ciągu najbliższych kilku miesięcy mają ruszyć prace związane z budową nowej gorzelni na terenie zakładów Stock Polska przy ul. Krochmalnej w Lublinie. Uprawomocniła się bowiem pozytywna decyzja środowiskowa Urzędu Miasta Lublin dla tej inwestycji. Tym samym oznacza to, że jej realizacja może się już rozpoczynać.

Jak wyjaśnia prezes zarządu Stock Polska Marek Sypek, ma to być najnowocześniejsza tego typu inwestycja w Polsce. Po jej uruchomieniu, lubelski zakład będzie w stanie wyprodukować 100 tys. litrów spirytusu dziennie, to z kolei zwiększy możliwości eksportowe wyrobów gotowych. Budowa i wyposażenie zakładu pochłonie około 120 milionów złotych, zaś zatrudnienie w gorzelni znajdzie 30 nowych pracowników.

Jak zapewniają przedstawiciele firmy, oprócz wykorzystania innowacyjnej technologii produkcji, gorzelnia wyróżniać się będzie szeregiem pro-ekologicznych rozwiązań. Chodzi m.in. o układ odzyskiwania energii z pary wodnej, hermetyczną instalację fermentacyjną czy też system fotowoltaiczny o powierzchni 1300 metrów kwadratowych. Obiekt wyposażony będzie również w system oświetlenia LED, co ograniczy zużycie energii elektrycznej do tego celu aż o 80%.

– Oprócz innowacyjności systemów produkcyjnych, nowa gorzelnia będzie również inwestycją przyjazną najbliższemu sąsiedztwu. Przy jej planowaniu istotną rolę odgrywało zastosowanie systemów ograniczających hałas, izolujących zapachy oraz ograniczających emisję CO2. Na budynkach znajdą się liczne roślinne elementy, takie jak zielone ogrody na dachu oraz zielone ściany. Nasadzenia poprawią zdolność zatrzymywania wody oraz będą absorbować pył z otoczenia. Rozwiązania takie, jako całkowicie naturalne elementy izolacyjne, pozwolą także na znaczną oszczędność mocy grzewczej i chłodniczej – mówi Marek Sypek.

Rozbudowa zakładu, która ma się rozpocząć jeszcze przed wakacjami, pozwoli również na upłynnienie ruchu tranzytowego wzdłuż ulicy Krochmalnej. Skorzystać mają również rolnicy z naszego regionu, gdyż alkohol powstawać będzie w dużej mierze na bazie produktów pochodzących od dostawców z Lubelszczyzny, tj.. Chodzi głównie o żyto, pszenicę, pszenżyto, jęczmień, a także kukurydzę. Inwestycja ma też przynieść pozytywne skutki ekonomiczne w skali lokalnej i krajowej. Spółka, od dodatkowej produkcji alkoholu, odprowadzać będzie do Skarbu Państwa oraz lokalnego samorządu odpowiednio większe opłaty, m.in. podatki i akcyzy.

– W najbliższych tygodniach będziemy składać formalny wniosek o pozwolenie na budowę. Jego pozytywne rozpatrzenie oznaczałoby, że symboliczne wkopanie pierwszej łopaty mogłoby nastąpić pod koniec czerwca br. Z kolei rozpoczęcie prac porządkowych i przygotowawczych pod plac nowej budowy planujemy na przełom maja i czerwca br. – mówi Krzysztof Put, dyrektor lubelskiego zakładu Stock Polska.

Gotowy budynek nowej gorzelni i pierwsze próby na linii technologicznej Spółka planuje na drugą połowę 2022 roku. Z produkowanego w nowej gorzelni spirytusu powstawać mają zarówno wódki czyste i smakowe, jak też likiery. Będzie miał on również zastosowanie do celów medycznych i farmaceutycznych.

(fot. materiały inwestora/nadesłane)

26 komentarzy

  1. Oj współczuję tym potencjalnym 30 nowym pracownikom. Sam tam pracowałem ponad 2 lata temu i naprawdę nie polecam. Opinie z forum gowork tylko to potwierdzają. Kto myśli o pracy tam niech się porządnie zastanowi.

  2. Czy w tym kraju jest jeszcze jakaś polska wódka?

    • Tak.Nastawiam,destyluję i rozrabiam. Lepszej siwuchy w całym kraju nie uswiadczysz. No i robię to w Polsce,lublinie,Czechowie na ul.Ka…….

  3. Najważniejsze aby wódy było tyle, ze na umór żłopiący naród wzbogaci przede wszystkim budzet narodowy, a spity lud to głupi lud i łatwo sie GO ogłupi i kupi.

  4. Co z tych 30-tu miejsc pracy jak pewnie zatrudnią tanich imigrantów lub Polaków za bardzo niską minimalną krajową. Takie są realia w Polsce za obecnego rządu.

Z kraju