Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Nie ustąpił pierwszeństwa, jazdę zakończył na dachu

Wczoraj na drodze krajowej nr 63 doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Do zdarzenia doszło w sobotę przed godziną 13 na drodze krajowej nr 63, na wysokości miejscowości Dminin w powiecie łukowskim.

Policjanci, którzy dojechali na miejsce ustalili, że kierujący samochodem marki Skoda, 51-latek z gminy Łuków zderzył się z samochodem marki Audi, którym kierował 41-letni mieszkaniec tej samej gminy.

Uderzona przez audi skoda dachowała na drodze. W wyniku zdarzenia pasażerka skody doznała obrażeń ciała i została przewieziona do szpitala. Na szczęście nie doznała poważniejszych obrażeń ciała.

Policjanci wstępnie ustalili że kierujący skodą wyjeżdżając z drogi podporządkowanej chciał przejechać na wprost przez skrzyżowanie i doprowadził do zderzenia z jadącym drogą z pierwszeństwem samochodem marki Audi.

Funkcjonariusze zatrzymali 51-latkowi prawo jazdy za rażące naruszenie przepisów i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Wkrótce jego sprawa będzie miała swój finał w sądzie. Mężczyźnie grozi wysoka grzywna i zakaz kierowania pojazdami przez okres do 3 lat.

(fot. Policja Łuków)

7 komentarzy

  1. Za brak mózgu powinni mu zabrać prawo jazdy dożywotnio.

  2. Łysy z włosami

    Dlatego właśnie ja nie wyjeżdżam w niedzielę samochodem a zwłaszcza z dziećmi na pokładzie bo kuźwa strach. Zawsze się jakiś Baran na drodze trafi który albo wymusi, albo jedzie lewym pasem 3 km od wyjazdu od siebie na wsi bo wie że kiedyś będzie skręcał w lewo do kościoła albo do rodziny i już się na pasie ustawił bo zmiana takowego za kilka km to będzie karkołomny wyczyn. Strach jechać za takim bo hooj wie kiedy mu coś odwali żeby się zatrzymać, jechać przed nim tez koorwa strach bo jak się człowiek zatrzyma na czerwonym to się może w pierd..ić w tył – bo się zagapił.
    Także moja rada, norm ani kierowcy w niedzielę siedzieć w domu.

    • Łysy z włosami

      Sorki za błędy. Telefon sam wstawia swoje mądre wyrazy. 😉

      • A co maja powiedzieć ludzie z Lublina, jak codziennie wali do miasta to towarzycho co ma swoje własne wiejskie przepisy drogowe? Lewym Pasem Uporczywie, Lewym Lewym Uporczywie – skąś sie te skróty na blachach wzięły.

  3. Łysy ,w twoim rozumowaniu jest błąd …upośledzeni uzytkownicy dróg i powodowane przez nich wypadki ,były są i będą ,bez wzgledu na dzień tygodnia …nie znam statystyk ale podejrzewam że jednak w niedzielę nawet jest ich mniej niz w tygodniu , bo wiekszość siedzi w domu odpoczywajac po cięzkim tygodniu

    • Łysy z włosami

      Jeżdżę od ponad 20 lat, po województwie pokonuję po kilka/kilkanaście tyś km miesięcznie (na marginesie: nie jestem kurierem, kierowcą autobusu/busa/ciężarówki ani przedstawicielem handlowym) i na tygodniu istnieje inny problem. Kobiety jadące na zakupy w godzinach pracy swoich mężów – kurze łby potrafią takie manewry odwalać że się w głowie nie mieści. Np. skręt w prawo ze skrajnego lewego pasa, lub to samo w drugą stronę, Zmiana 2 pasów na raz bez patrzenia w lustra, bez kierunku z mordą wklejoną w telefon – i uwaga – manewry niekiedy z dziećmi na pokładzie. O kierowcach ZTM zmieniających pasy czy skręcających na skrzyżowaniach bez użycia kierunku, wpierd…cych się z zatok do ruchu bez włączonego kierunku itp.
      W życiu na szczęście miałem tylko jedną niegroźną obcierkę auta.

      • Potwierdzam wypowiedz Pana powyżej. Dodałabym jeszcze wiecznie łeb w srajfonie, albo gadanie przez telefon podczas jazdy nawet kosztem trzymania się swojego pasa.

Z kraju