Nie patrzył, co się przed nim dzieje. Wjechał rowerem w busa
10:33 05-06-2019
Do wypadku doszło we wtorek około godziny 17:00 w miejscowości Mojsławice w powiecie hrubieszowskim. Policjanci przyjęli zgłoszenie, z którego wynikało, że kierujący rowerem wjechał w busa szkolnego.
Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, zespół ratownictwa medycznego udzielał pomocy medycznej rowerzyście. Jak ustalono 57-letni cyklista tak zatracił się w jeździe swoim jednośladem, że nie zauważył jak jadący przed nim kierowca busa szkolnego zatrzymał się na jezdni. Rowerzysta, nie podnosząc głowy i nie patrząc się przed siebie, wjechał w tylne drzwi pojazdu.
Mężczyzna z potłuczeniami trafił do szpitala. Obaj uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Rowerzysta został ukarany przez policjantów mandatem karnym.
(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)
Mandat to za mało powinni dotkliwie karać kolarzy za brak mózgu.
„Zatracił się”… ta… pewnie w treści tego, co na ekranie telefonu było wyświetlane.
Łon, pedalista patrzał na licznik co by prędkości nie przekroczyć.
To byłem ja, to nie moja wina mam zryty łeb i jak komentuję na 112 to jestem tak zatracony że nic nie widzę i nie słyszę. Boli łeb ale zaraz dam komenta.
wiemy, że chciałbyś jeździć na rowerku samodzielnie ale do tego trzeba mieć nóżki, kikuty się nie liczą.
Autobus znalazł się w martwym punkcie rowerzysty. Chciałbym wiedzieć co zdarzyło się wcześniej.
Patrzyłeś się w ziemie i miałeś wszystko i wszystkich gdzieś, ot to sie stało. Widzę że przez uraz głowy straciłeś pamięć z tego fragmentu życia.
martwy to mózg rowerzysty podobnie jak i u kierowców BMW nieudaczniki życiowe