Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Nie chciało mu się jechać kosiarką, zabrał z posesji ciągnik. Nie zdążył go zwrócić (zdjęcia)

28-latkowi znudziła się jazda na kosiarce i postanowił zabrać ciągnik rolniczy z jednej z posesji, a następnie kontynuował nim jazdę. Mieszkaniec gminy Adamów stanie wkrótce przed sądem i odpowie za krótkotrwałe użycie pojazdu i niestosowania się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.

W sobotni poranek policjanci otrzymali od mieszkańca gminy Serokomla zgłoszenie, z którego wynikało, że w nocy z piątku na sobotę doszło do kradzieży ciągnika rolniczego z jego posesji. Do maszyny podczepione były przyczepki do przewozu owoców. Po pewnym czasie funkcjonariusze odnaleźli ciągnik porzucony na poboczu drogi gruntowej w sąsiedniej miejscowości.

Jak się okazało maszynę zabrał 28-latek z gminy Adamów. Kiedy mundurowi pojawili się w jego domu, mężczyzna nie krył zaskoczenia. Przyznał funkcjonariuszom, że bez zgody właściciela tylko „pożyczył” sobie ciągnik. Policjanci ustalili przebieg wydarzeń w noc kradzieży pojazdu.

28-latek wspólnie z kolegą spożywali alkohol. W środku nocy postanowili pojechać do pobliskiej miejscowości. W tym celu obaj wsiedli do samobieżnej kosiarki do trawy i udali się nią w kilkukilometrową podróż. Po drodze mężczyznom ten środek lokomocji jednak się nie sprawdził, dlatego zrobili sobie postój. Po chwili 28-latek wszedł na teren pobliskiej posesji, na której zaparkowany był ciągnik z przyczepami do przewozu owoców oraz kluczykiem w stacyjce.

Mężczyzna strudzony podrożą na kosiarce, postanowił wykorzystać ten zespół pojazdów do dalszej drogi, tylko że bez zgody i wiedzy właściciela. W dalszą trasę kompani ruszyli osobno – ale dwoma pojazdami. Po załatwieniu „pilnych” spraw 28-latek chciał zawrócić, by oddać „pożyczony” traktor. Niestety podczas zawracania pojazd ugrzązł w pobliskim polu. Na tym jazda ciągnikiem się zakończyła. Mężczyzna porzucił maszynę, a do domu zapewne musiał wracać na kosiarce.

Jak się okazało 28-latek w przeszłości był notowany za jazdę pod działaniem alkoholu i posiada zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Wkrótce usłyszy zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu i niestosowania się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

Nie chciało mu się jechać kosiarką, zabrał z posesji ciągnik. Nie zdążył go zwrócić (zdjęcia)

Nie chciało mu się jechać kosiarką, zabrał z posesji ciągnik. Nie zdążył go zwrócić (zdjęcia)

(fot. Policja Łuków)

5 komentarzy

  1. Jaka kara dla właściciela traktora, który zostawia kluczyk w stacyjne traktora?

  2. to teraz bedzie miał drugi zakaz prowadzenia , buhahahahahaa prawo wg pis. Brawo morawiecki 7 lat u władzy i gooofno rześta zrobili w tej kwestii

  3. Wolno Żebrowskiemu kosiarką do MCa to i po flaszkę na melinę można

  4. Ale dzban żeby przyznać się że po pijaku jechał traktorem,nieźle musi mieć narabane w glowie

Z kraju