Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Nie chcą zagłębia węglowego na Pojezierzu Łęczyńsko – Włodawskim. Będzie protest

W piątek o godzinie 18.00 na placu Łokietka przed lubelskim Ratuszem odbędzie się „Marsz dla Polesia”. Ma być on głosem sprzeciwu wobec planów rozwoju górnictwa węglowego na Pojezierzu Łęczyńsko – Włodawskim, w obronie zagrożonej przyrody i zasobów wodnych oraz w obronie klimatu.

Pikietę organizuje ruch „W obronie Polesia”, który walczy o zachowanie tego jednego z najbogatszych przyrodniczo fragmentów Europy, w niezmienionej formie. Obszar Polesia objęty jest bowiem kilkunastoma formami ochrony przyrody na czele z Parkiem Narodowym wpisanym na listę konwencji z Ramsar. Duża część Polesia Lubelskiego włączona została również do Transgranicznego Rezerwatu Biosfery UNESCO.

Jak wyjaśniają przedstawiciele ruchu „W obronie Polesia”, w czasie gdy międzynarodowe gremia naukowe ogłaszają dramatyczne prognozy zmian klimatycznych, „szóste wielkie wymieranie gatunków” oraz konieczność szybkiego odejścia od paliw kopalnych a Lubelszczyzna przeżywa kolejną w ostatnich latach suszę, na Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim krok po kroku realizowany jest scenariusz budowy „drugiego Śląska”. Nowe kopalnie, nowe szyby i obszary górnicze, koncesje na poszukiwanie i wydobycie węgla mają się znaleźć w bezpośrednim sąsiedztwie lub wręcz pod najcenniejszymi terenami przyrodniczymi i popularnymi jeziorami wypoczynkowymi.

– Górnictwo to pewien rozwój ekonomiczny, ale na krótka metę – kosztem przyszłych pokoleń i innych gałęzi gospodarki jak turystyka czy rolnictwo. Wykształcenie górnika jest długie i kosztowne, więc wiele miejsc pracy przypaść może fachowcom ze Śląska lub z Ukrainy. Jak pokazują doświadczenia regionów górniczych i pogórniczych, ekologiczne i społeczne problemy trwają o wiele dłużej niż eksploatacja węgla, a ich koszty obciążają w dużym stopniu lokalne społeczności – dodają.

Dlatego też zorganizowali akcję protestacyjną w trakcie której wyrażą swój sprzeciw wobec zamiany w zagłębie węglowe regionu w którym tysiące Lublinian wypoczywa nad jeziorami. Chcą bronić bogactwo oparte jest na podmokłych i wodnych siedliskach, wrażliwych na zmiany stosunków wodnych, gdyż zakłócenia stosunków wodnych mogą być bezpośrednim skutkiem wydobycia węgla.

(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)

26 komentarzy

  1. ile płacą za udział w demonstracji i gdzie się zgłosić ?

  2. Popieram protest.
    A nie moglyby protestowac jakies mlode dziewczyny, poparcie by troche wzroslo 🙂

Z kraju