Wtorek, 16 kwietnia 202416/04/2024
690 680 960
690 680 960

Nawierzchnia jest już gotowa. Prace przy budowie ostatniego odcinka S19 nie ustają (wideo)

Pomimo tzw. okresu zimowego, nie ustają prace związane z budową ostatniego lubelskiego odcinka trasy S19 do Rzeszowa. Trwa zarówno montaż infrastruktury, prowadzone są też roboty ziemne.

Pomimo okresu zimowego, nie ustają prace przy budowie ostatniego na terenie województwa lubelskiego odcinka drogi ekspresowej S19 Lublin – Rzeszów. Chodzi o ok. 20 km trasy od Niedrzwicy Dużej do Kraśnika. Początkowo planowano, że zostanie on oddany do użytku jeszcze w ubiegłym roku, jednak wykonawca natrafił na kamieniste podłoże, które nie było ujęte w ekspertyzie geologicznej. W wyniku tego konieczna była zmiana zakresu wykonywania prac, co też wpłynęło na termin zakończenia inwestycji.

Zgodnie z umową, od 15 grudnia do 15 marca trwa tzw. okres zimowy, podczas którego wykonawcy mogą zawiesić prowadzenie robót w terenie. Jednak z uwagi na sprzyjające warunki pogodowe, inwestycja cały czas jest realizowana. Obecnie zaawansowanie prac wynosi ok. 80 proc. O ile praktycznie na całym odcinku gotowa jest już jezdnia, w tym z ostatnią warstwą ścieralną nawierzchni, to jednak pozostało jeszcze sporo prac wykończeniowych.

W ostatnich dniach wykonywane były otwory pod słupki ogrodzeniowe, profilowano powierzchnie ziemne, umacniano skarpy przy wiaduktach, jak też montowano ekrany akustyczne oraz bariery przy zewnętrznej krawędzi jezdni. Wykonawca prowadził także roboty ziemne na MOP Rudnik. Prace prowadzone są również w ciągu dróg serwisowych, które będą służyły do obsługi ruchu lokalnego. Termin oddania tego odcinka do użytku określony został na II kwartał b. roku.

Podobna sytuacja, jak w naszym regionie, jest także na Podkarpaciu. Tam również z sześciu odcinków, na jakie była podzielona budowa trasy, w realizacji pozostał jeszcze jeden. Chodzi o ok. 9 km trasy Zdziary – Rudnik nad Sanem. W tym przypadku jednak zostanie on udostępnimy kierowcom jeszcze tej połowie roku.

(wideo – GDDKiA)

44 komentarze

  1. Termin oddania drogi to kwiecień lub maj tego roku. Skąd głupoty o drugiej połowie.

    Ale Wy, się boicie tego Tuska. I dobrze!
    Bójcie się pisowcy!

    • Dokładnie, termin oddania to KWIECIEŃ 2022. Dlaczego takie fake newsy propagujecie.

      • Wy tak na poważnie popisujecie się głupotą. Przeczytaj co oznacza kwartał i się nie błaźnij jeden z drugim.

  2. „Termin oddania tego odcinka do użytku określony został na II kwartał b. roku.” – to pierwszy odcinek, natomiast drugi to „Chodzi o ok. 9 km trasy Zdziary – Rudnik nad Sanem. W tym przypadku jednak zostanie on udostępnimy kierowcom jeszcze tej połowie roku.”. Trochę to enigmatyczne ale da się zrozumieć.

  3. Zdziary miały być oddane do końca marca, a teraz połowa roku… Zaraz się dowiemy że z powodu wojny będzie to następny rok…

Z kraju