Wtorek, 16 kwietnia 202416/04/2024
690 680 960
690 680 960

Nastolatek na motocyklu zderzył się z samochodem. Zginął na miejscu

Tragicznie wygląda bilans minionej doby na drogach naszego regionu. W siedmiu wypadkach osiem osób zostało rannych a dwie zginęły na miejscu. Jedną z nich jest 17-latek.

57 komentarzy

  1. I „honda” będzie miała przesrane…bo tak zamotają że to jej wina gdyż wyjeżdzała z posesji więc ona powinna ustąpić. ;/ A że ofiara nie miał prawka i zapewne nie jechał 30km/h to zrobią z niego świętego że jak to się stało… Jeśli nie miał oświetlenia i popier..jak idiota to o czym tu mowa.

    • jak nie miał oświetlenia to niby jak mogła mu ustapic

      • Cholera.. Tak, byl taki glupi, ze jechał bez swiatel.. Ludzie zastanówcie się co wy wgl piszecie…

        • Zna historia i takie przypadki.

        • Codziennie wracam z roboty jak już jest ciemno często jeszcze latarnie nie świecą i widzę po 2-3 samochody jadące bez świateł, mruganie wyłączanie i włączanie świateł nic nie daje. Najgorsze jest to, że jadę tylko 5km i mamy 2-3 takich idiotów , to co się ogólnie dzieje na drodze , to jakiś debilizm. Nie dziw się więc , że mógł jechać bez świateł. Nie raz się takich widzi i szczególnie po za miastem – Pieszy bez kamizelek, a w sezonie letnim , przy dyskotekach, remizach i weselach, to można zgarnąć jak muchy na szybę po kilka osób!! Rowerzyści , których widzisz jak już siedzisz na jego plecach, motocykliści mający w d… ograniczenia prędkości, i traktorzyści, z pługami, bronami i innym wiejskim sprzętem, a ciągnik bez światła, albo wsadzona jakaś pozycyjna 5W w jeden z tylnych kloszy co bździ jak świeczka w lampie. To jest masakra, Policja nie nadąża za tymi pajacami.

        • Każdemu jechać bez swiateł może się zdarzyć, a młody i bez uprawnień mógł być trochę niedouczony. Ale to już ma motocykl swój nie mając uprawnień, rodzice opamiętajcie się .

  2. Sam sie prosil

  3. Dobra selekcja.

  4. Chwila – ale to kierujący motocyklem włączał się do ruchu, czy kierująca Hondą?

    • Masz problem z czytaniem ze zrozumiem?

        • jes szerloku,wlasnie ty. „23-latka kierująca hondą accord wyjeżdżała z posesji na drogę powiatową. Wtedy nadjechał kierujący motocyklem marki Yamaha 17-latek”

          • No to teraz sobie „ge-niuszu” odpowiedz na bardzo ważne (z punktu widzenia winy za wypadek) pytanie:
            Kto był uczestnikiem ruchu, a kto dopiero włączał się do ruchu i miał obowiązek wszystkim uczestnikom ruchu ustąpić pierwszeństwa?

          • Kubusiu, a przeczytałeś i zrozumiałeś tekst? Świadkowie powiedzieli, że prawdopodobnie motocyklista wjechał bez oświetlenia, a o godzinie 19 to jest już bardzo ciemno więc jak ta dziewczyna miała go zauważyć? Pomuślałeś o tym?

          • Michałku… nawet jak by jechał pod prąd na wieprzu, byłby uczestnikiem ruchu. Wiem, że to niesprawiedliwe, ale jak od siebie z zagrody wyjeżdżasz, to musisz ustąpić wszystkim, absolutnie wszystkim uczestnikom ruchu.

            Co do braku świateł – „nie widziałam go”, „jechał z naddźwiękową” to chyba ulubione wymówki ślepych zabójców z samochodów. Niestety relacji drugiej zainteresowanej strony już raczej ni poznamy. Za to biegły po zbadaniu kondycji żarnika lampy w motorze będzie w stanie powiedzieć, czy świeciła się, czy też nie, w chwili uderzenia.

          • Ale świadkiem był partner kobiety czyli 25 letni pasażer.

          • Kubusiu ja wiem, że ona musiała wszystkim ustąpić ale czy Ty nie potrafisz zrozumieć, że w nocy jest ciemno i nie oświetlonego motocykla poprostu nie widać? Nie jest napisane, że to uczestnik wypadku był świadkiem który stwierdził, że motocyklista wjechał bez oświetlenia… A z tą zagrodą to sobie daruj bo ja się nie będę poniżał do Twojego poziomu i nie będę Cię obrażał….

          • Michałku… jak już Tobie wcześniej napisano to motocykl, w którym światła włączają się automatycznie, wraz z przekręceniem kluczyka. W swoim samochodzie też tak mam, więc jak chcesz, to mi pokażesz jak bym mógł tę wielce niewygodną funkcję ominąć, bo na przykład jak za Odrę jadę, to się już świecić nie muszą… a nadal się świecą.

        • Kubusiu dokończ budyń i idź spać bo widać, że oczka Ci się kleją i czytać nie potrafisz. Motocykl bez świateł i kierujący nim bez uprawnień czyli bez znajomości przepisów prawa o ruchu drogowym. Wg Twego myślenia to nawet pijany z prawkiem miał pierwszeństwo przed Hondą. popisujesz się swoją wiedzą a wychodzi na to, że tak na prawdę nie posiadasz jakiejkolwiek. No ale pisać każdy może więc pisz… bo z myśleniem u Ciebie ciężko o czym świadczą wszystkie Twoje komentarze…

          • Wątpię żeby motocykl jechał bez świateł. Kto jak kto ale motocyklista raczej musiał widzieć że jedzie bez świateł. Ten świadek to pewnie ktoś z rodziny kierującej. Poza tym skoro zauważyli że jedzie bez świateł to go widzieli. Szkoda chłopaka.

          • Wiesz, zaskoczę Ciebie… nawet pijany bez prawka, gdyby jechał z pierwszeństwem, miałby pierwszeństwo. Gdyby przeżył, odpowiadałby za jazdę po pijaku (występek) i jazdę bez uprawnień (wykroczenie)… a za spowodowanie wypadku nadal kobieta nieprawidłowo włączająca się do ruchu.
            Jak wymusisz z podporządkowanej (ignorując A-7 i B-20 na przykład) to jakie znaczenie dla twojej winy ma to, że poszkodowany był pijany i bez uprawnień? On odpowie za jazdę po pijaku i bez uprawnień… ale ty nadal za wymuszenie pierwszeństwa i spowodowanie wypadku.
            Zluzuj też trochę z tym budyniem… ktoś najwyraźniej Tobie czegoś do niego dosypał.

          • Ech, ten cały Kuba to jakiś idiota.. jeżeli któryś z uczestników wypadku jest pijany to automatycznie jest sprawca…

  5. I właśnie najgorsze jest to w naszym prawie, że pomimo tego że łepek nie miał uprawnień do kierowania za całe zdarzenie może odpowiedzieć kobieta z osobówki tylko dlatego że chłopak na własne życzenie i prośbę pozbawiła się życia, a tej rodzinie narobił problemów i wyrzutów sumienia. Mam nadzieję że prokurator pójdzie po rozum do głowy i nie będzie ciągał kobiety po sądach… Znając już takie przypadki to śmiem sądzić że ona nawet nie zdążyła zobaczyć jak On pędzi tą drogą…

    • „chłopak na własne życzenie i prośbę pozbawia sie życia” ? Człowieku czy Ty widzisz co Ty piszesz?! „a rodzinie narobił problemów”? Ty wgl wobrazasz sobie co właśnie teraz czuje jego rodzina?..

      • Aaron Fleischmann

        Gość 3, nie wiem, co czuje jego rodzina, ale wiem, co czuć powinna – wstyd z wydania takiego matoła na świat.

    • Ciekawe jak ten łepek miałby jechać bez świateł w takiej ciemnej miejscowości? I jeszcze miałby szybko jechać? Teraz brać za ryj świadka z rodziny i pociągnąć do odpowiedzialności za składanie fałszywych zeznań!!!

    • Zgadzam się z guest z pewnoscią duzy udział w zdarzeniu miała predkośc motocyklisty, wyjazd z posesji to raczej teren zabudowany. a motocyklista grzecznie jechal 50/godz raczej niemożliwe- to się po prostu nie zdarza

  6. Jeśli był to motocykl typu cros to bardzo prawdopodobne że świateł wogole nie miał. A w artykule nie ma informacji o rodzaju motocykla. Jedynie marka.

    • To była yamaha r6

    • nawet głupi po zdj by zobaczył że jest to motocykl przeznaczony na ulice który posiada oświetlenie i oczywiście jest w nim takie coś jak automatyczne zapalenie lamp dzieki czemu aby przekręcimy kluczyk swieca sie światła bez mozliwosci wyłaczenia ich bez gaszenia silnika

  7. jak syn Bolka wałęsy zap… lał i uderzył w taksówkarza włączającego się to wina taksókarza? to i tuta wina baby za kierownicą hondy ! Brak uprawnień nie jest jednoznaczne z tym ,że chłopak winny, jak wyjeżdzasz z podporządkowanej to zastanawiasz się jeden z drugim czy ustąpić czy wymuszać bo może jadący nie ma uprawnień?

    • Komu miała ustąpić?! O 19 jest ciemno jak w du**e, a on prawdopodobnie bez świateł jechał!!

      • A masz pewność że bez świateł jechał? Czy przeczytałeś to co wydedukował świadek (zapewne rodzina kierującej)?

    • Po to są przepisy aby ich przestrzeganie pozwoliło takich sytuacji uniknąć. Po pierwsze prędkość ma ogromny wpływ i jest bardzo ważne z punktu widzenia wlaczającego się do ruchu aby ten który jest na drodze powiatowej (głównej) nie przekraczał dozwolonej predkośći, bo jeśli przekraczał to w znacznym stopniu przyczynlł się do zdarzenia,.
      Po drugie do tego dochodzi brak oświetlenia w nocy i wina motocyklisty jest jego i tylko jego.

  8. wszystko zależy czy motocykl miał włączone światła. Jeśli nie to dziewzcyna z hondy od prawa nie ucierpi . Jeśli zaś miał to pocierpi

  9. Z tego co widać na zdjęciu to ten motor miał światła

    • Gdzie ty widzisz swiatła ???? Nawet akumulator na sztukę przymocowany do wahacza PS. a ta niby jazda bez właczonych swiateł to może ustalili linię obrony

Z kraju