Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

„Narzędzi nie ma i już”. Historia o tym, jak ojciec okradł syna (zdjęcia)

Podczas nieobecności syna w domu, jego ojciec ukradł mu sprzęt ogrodowy i elektronarzędzia. Następnie mężczyzna sprzedał skradzione łupy. Pokrzywdzony oszacował straty na kwotę 5700 zł. Wkrótce sprawą zajmie się sąd.

Parczewscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży elektronarzędzi i sprzętu ogrodowego. Do zdarzenia doszło w ostatnich tygodniach, kiedy pokrzywdzonego nie było w domu. Po powrocie zauważył, że nie ma przedmiotów stanowiących jego własność. Zniknęła kosiarka spalinowa, podkaszarka spalinowa, piła spalinowa, rower szosowo–turystyczny, szlifierka oraz ceglarka. Wartość strat oszacował na 5700 złotych.

Jak się okazało, klucze do pomieszczenia, gdzie znajdował się sprzęt miał jego ojciec. Mężczyzna początkowo sam chciał odzyskać skradzione mienie, jednak natrafił na problemy ze strony ojca, który oświadczył, że narzędzi po prostu nie ma i już. Wtedy sprawę postanowił zgłosić na policję.

Mundurowi ustalili, że 61-letni ojciec pokrzywdzonego jest sprawcą kradzieży, a co więcej sprzedał on skradzione przedmioty. Mężczyzna został zatrzymany i przesłuchany. 61-latek przyznał się do kradzieży narzędzi należących do syna, tłumacząc swoje zachowanie problemami osobistymi. Mężczyzna przyznał również, że elektronarzędzia i rower sprzedał okolicznym mieszkańcom twierdząc, że stanowią jego własność.

Kryminalni ustalili komu skradzione rzeczy zostały sprzedane i odzyskali część mienia – rower szosowo turystyczny, kosiarkę i podkaszarkę spalinową o wartości 3 tysięcy złotych. W dalszym ciągu prowadzone są również czynności w celu odnalezienia pozostałych przedmiotów.

Za kradzież w celu przywłaszczenie mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

„Narzędzi nie ma i już”. Historia o tym, jak ojciec okradł syna (zdjęcia)

„Narzędzi nie ma i już”. Historia o tym, jak ojciec okradł syna (zdjęcia)

(fot. Policja Parczew)

6 komentarzy

  1. prawie 6 koła za to ??? hahahahahahhaha

    • „Zniknęła kosiarka spalinowa, podkaszarka spalinowa, piła spalinowa, rower szosowo–turystyczny, szlifierka oraz ceglarka.”

  2. Parczew to chyba większa patologia niż Łęczna lub Hamburg (LSW)

  3. A może ojciec utrzymywał syna a syn miał wywalone to ojciec zajął na poczet należności?

  4. parczewska patologia

Z kraju