Od pewnego czasu, kierowcy poruszający się obwodnicą Lublina zauważyli, że jezdnia w obrębie mostu na Ciemiędze znowu zaczęła się zapadać. W następnym tygodniu drogowcy wezmą się za naprawę nawierzchni. Będą utrudnienia w ruchu.
A kto zapłaci za błędy projektantów, wykonane poprawki i kolejny remont? No chyba ,że podlega to gwarancji czyli było wliczone w cenę. Zaczyna to przypominać powiedzenie budowlańców: Trzymaj ścianę ja polecę po pieniądze – powiedział majster do murarza. Odwalić fuchę za grubą kasę może do końca gwarancji wytrzyma. Póżniej niech się inni martwią.
Kalipisać
Jechałem ostatnia do Wrocławia i z powrotem. Dla czego na 220 km od Wrocławia do Piotrkowa zabujało mi samochodem 2-3 razy, a na odcinku około 30km od Kurowa do Lublina bujało mnie jak na morzu ??
Marek
Na drodze S8 do Wrocławia droga wykonana jest z betonu, na drodze S17 Kurów- Lublin są położone warstwy asfaltu 😉
Wiesław
Ja co dwa tygodnie jeżdżę do Brzegu i z powrotem. Tylko że ja miałem odwrotne odczucia, na odcinku Kurów – Lublin było ok, ale na S8 to miałem wrażenie że kapcia złapałem bo tak majtało samochodem, strach był przy wyprzedzaniu tirów zwłaszcza przy silnym wietrze. Ale okazało się że to wina amortyzatorów. Po wymianie zrobiłem już dwa kursy i na obu odcinkach wspaniale się jechało.
sqw
kiedyś się trole na tym forum mądrzyły jakie to wspaniałe rozwiązanie chociaż wszystkie wróbelki ćwierkały, że nie ma szans żeby się sprawdziło, szanowne trole ta droga będzie poprawiana jeszcze kilka razy, bo od początku nie było wykonana zgodnie z projektem
obserwator
Gdzie są chłopcy (inżynierowie) z tamtych lat?
Takich kompromitujących wpadek z pewnością nie było jeszcze 30 – 50 lat temu!
A przecież nie mieli ci inżynierowie wypasionych laptopów, nowoczesnych terenówek, komórek i innych gadżetów!
Chyba mieli za to głowy!
Wiesław
Nie wiem gdzie się podziali Ci wielcy inżynierowie co wszystkie drogi projektowali tak by przechodziły przez centra miast…
tomix
Schodzi ekipa budowlana, wchodzi ekipa remontowa…. Standard Polski wszędzie
Witam, droga zbudowana na podłożu torfowym ,, poprawią a za rok znowu się będzie zapadać ,
i tak bez końca , tyle że potem nie będzie gwarancji
kierowca
Ciekawe czy opłaty za Viatola zignorują dziady na tym odcinku
Korwin
Ci wszyscy budowlańcy od tych dróg to mam wrażenie, że nie są po studiach tylko po kilku bajkach o „Bobie budowniczym”.
Ku*wa nówka obwodnica i już trzeba naprawiać, a winnemu za to i tak ch*ja zrobią, bo pewnie za wysoko siedzi albo ma wujka tam gdzie trzeba.
Dyrektor Biura Gwarancji i Rekreacji – fajne stanowisko 🙂
Ciekawe stanowisko – Dyrektor Biura Gwarancji i Rekreacji w Budimexie 😉 pzdr
Reklamacji 🙂 autokorekta najwyraźniej stwierdziła, że ma być inaczej.
A kto zapłaci za błędy projektantów, wykonane poprawki i kolejny remont? No chyba ,że podlega to gwarancji czyli było wliczone w cenę. Zaczyna to przypominać powiedzenie budowlańców: Trzymaj ścianę ja polecę po pieniądze – powiedział majster do murarza. Odwalić fuchę za grubą kasę może do końca gwarancji wytrzyma. Póżniej niech się inni martwią.
Jechałem ostatnia do Wrocławia i z powrotem. Dla czego na 220 km od Wrocławia do Piotrkowa zabujało mi samochodem 2-3 razy, a na odcinku około 30km od Kurowa do Lublina bujało mnie jak na morzu ??
Na drodze S8 do Wrocławia droga wykonana jest z betonu, na drodze S17 Kurów- Lublin są położone warstwy asfaltu 😉
Ja co dwa tygodnie jeżdżę do Brzegu i z powrotem. Tylko że ja miałem odwrotne odczucia, na odcinku Kurów – Lublin było ok, ale na S8 to miałem wrażenie że kapcia złapałem bo tak majtało samochodem, strach był przy wyprzedzaniu tirów zwłaszcza przy silnym wietrze. Ale okazało się że to wina amortyzatorów. Po wymianie zrobiłem już dwa kursy i na obu odcinkach wspaniale się jechało.
kiedyś się trole na tym forum mądrzyły jakie to wspaniałe rozwiązanie chociaż wszystkie wróbelki ćwierkały, że nie ma szans żeby się sprawdziło, szanowne trole ta droga będzie poprawiana jeszcze kilka razy, bo od początku nie było wykonana zgodnie z projektem
Gdzie są chłopcy (inżynierowie) z tamtych lat?
Takich kompromitujących wpadek z pewnością nie było jeszcze 30 – 50 lat temu!
A przecież nie mieli ci inżynierowie wypasionych laptopów, nowoczesnych terenówek, komórek i innych gadżetów!
Chyba mieli za to głowy!
Nie wiem gdzie się podziali Ci wielcy inżynierowie co wszystkie drogi projektowali tak by przechodziły przez centra miast…
Schodzi ekipa budowlana, wchodzi ekipa remontowa…. Standard Polski wszędzie
Witam, droga zbudowana na podłożu torfowym ,, poprawią a za rok znowu się będzie zapadać ,
i tak bez końca , tyle że potem nie będzie gwarancji
Ciekawe czy opłaty za Viatola zignorują dziady na tym odcinku
Ci wszyscy budowlańcy od tych dróg to mam wrażenie, że nie są po studiach tylko po kilku bajkach o „Bobie budowniczym”.
Ku*wa nówka obwodnica i już trzeba naprawiać, a winnemu za to i tak ch*ja zrobią, bo pewnie za wysoko siedzi albo ma wujka tam gdzie trzeba.