Najpierw dwucyfrowy mróz, potem silna odwilż i gwałtowne roztopy
13:43 15-02-2021
We wtorek termometry pokażą od -5°C do -3°C w woj. lubelskim. Zachmurzenie ma być małe i umiarkowane. Opady atmosferyczne nie wystąpią. Wiatr ma być słaby z kierunków południowych.
W nocy z wtorku na środę termometry pokażą od -9°C do -6°C, chociaż w drugiej części nocy temperatura zacznie szybko rosnąć z powodu napływu coraz cieplejszego powietrza polarnomorskiego. Zachmurzenie będzie przeważnie duże i całkowite. Możliwe będą opady śniegu, a nawet marznącej mżawki powodującej gołoledź.
W środę zrobi się cieplej. Termometry pokażą od 0°C do 1°C. Wystąpią opady śniegu o natężeniu słabym i umiarkowanym. Na drogach może zrobić się ślisko. Wiatr ma być słaby z kierunków południowych.
Noc ze środy na czwartek przyniesie ujemne temperatury. Możliwe oblodzenie dróg i chodników po dziennych i wieczornych opadach atmosferycznych. Termometry pokażą od -6°C do -3°C w woj. lubelskim.
W czwartek po przejściu niżu ponownie się ochłodzi, pojawi się więcej chwil ze słońcem. Nie powinno także padać. Termometry pokażą od – 8°C do -6°C w najcieplejszym momencie dnia.
Noc z czwartku na piątek będzie chłodna. Termometry pokażą od -17°C do -14°C.
W piątek ponownie cieplej, ale prawdopodobnie nie zabraknie chmur. Termometry pokażą od -4°C do -2°C. Nie powinno padać.
Od weekendu czeka nas najprawdopodobniej dłuższa odwilż. Termometry pokażą nawet 4°C w najcieplejszym momencie dnia. W nocy z soboty na niedzielę może wystąpić lekki mróz, skutkując oblodzeniem dróg i chodników.
Jeszcze cieplej może zrobić się pod koniec tygodnia i na początku przyszłego, gdy w ciągu dnia temperatura wyniesie nawet 5°C/7°C. Skutkować będzie to szybkim topnieniem pokrywy śnieżnej, zwiększonym poziomem wód w rzekach, a nawet miejscowymi podtopieniami. Niewykluczone, że mróz wróci do Polski pod koniec miesiąca.
Najnowsze informacje pogodowe
Położenie opadów i chmur
(fot. lublin112.pl)
Umiecie czytać modele numeryczne?
„dwucyfrowy mróz” nic ci nie mówi…? aaaaaaahahhaha
czyli w jednostkach zastępczych SI mróz siarczysty….
Jakiś amator pisze te prognozy.
Zimno, ciepło, zimno i znowu ciepło. To jak z kierowcami aŁdi. Gaz, hamulec, gaz, hamulec, oczekiwanie na czerwonym, rura, gaz hamulec, gaz, hamulec, czekanie na czerwonym, itp. Kiedy można by jechać (choć dla niektórych bardziej: „toczyć się”) z zieloną falą 50km/h, nawet prawie nie dotykając hamulca jeżeli zachowa się odpowiedni odstęp.
Gdyby jeszcze ta zielona fala faktycznie istniała. Np. na Smorawińskiego od Spóldzielczości Pracy do ronda pod Orfeuszem owa zielona fala jest jak yeti.
zimno, ciepło, zimno, ciepło – tylko franio trzyma cały czas ten sam poziom: głupawy, głupawy, głupawy…….
mój model numeryczny nazywa sie kalendarz . I tez sugeruje ocieplenie w marcu.
Ja to mam najgorsze przeczucia i uzasadnione obawy, że w lipcu ma być nawet 25 stopni ale na plusie!!! Ratuj się kto może!!!!!