Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie zajmie się sprawą górek czechowskich. Jest skarga prezydenta

Do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie skierowany został wniosek o kasację wyroku lubelskiego sądu w sprawie górek czechowskich. Miasto chce, żeby sprawa została rozpatrzona po raz kolejny. Tym razem z prawidłowym uwzględnieniem zapisów zawartych w studium zagospodarowania tego terenu.

Prezydent Lublina Krzysztof Żuk skierował do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargę kasacyjną na orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w sprawie Górek Czechowskich. Zdaniem miasta, lubelski sąd w wadliwy sposób ocenił zapisy zawarte w studium zagospodarowania tego terenu. Chodzi m.in. o obszar określony jako Osiedle Górki Czechowskie. Tym samym sąd uznał, że nie jest dopuszczone na tym terenie projektowanie zabudowy mieszkaniowej, zarówno wielorodzinnej, jak również jednorodzinnej.

Przypomnijmy, pod koniec grudnia Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie orzekł, że studium zagospodarowania przestrzennego dla m.in. dawnego poligonu wojskowego na Czechowie jest nieważne. Projekt przewidywał tam i możliwość zabudowy zabudowy około 25 proc. terenu. Zdaniem sądu naruszone zostały zasady uchwalania studium zagospodarowania przestrzennego poprzez dopuszczenie zabudowy na tym terenie, co spowoduje zniszczenie cennego przyrodniczo obszaru. Chodziło o to, że jedną z podstawowych zasad tworzenia studium, jest zapewnienie ochrony obszarom przyrodniczym. Tymczasem zatwierdzony przez radnych dokument naruszał tę zasadę.

O tym, że miasto złoży wniosek o kasację wyroku, prezydent Lublina Krzysztof Żuk ogłosił już na początku stycznia. Oczekiwano jednak na pisemne uzasadnienie wyroku. Jak podkreślał wtedy Krzysztof Żuk, wniesienie skargi kasacyjnej jest zasadne. Wszystko dlatego, że wyrok dotyczy nie tylko terenu należącego do spółki TBV, lecz również szerokiego obszaru, który przeznaczony jest m.in. pod zabudowę jednorodzinną. Gdyby wyrok stał się prawomocny, nie wiadomo byłoby, jak go stosować w praktyce. Co więcej, konsekwencje by ponieśli nawet właściciele już istniejących budynków na tym terenie, którzy nie mieliby możliwości np. rozbudowy swoich domów.

(fot. lublin112)

20 komentarzy

  1. Czy już trawy podeschły, bo chciałem zainwestować w bilet MPK i paczkę zapałek…!

  2. Zróbmy referendum 😀

  3. Zagadnieniem zajmują się prawnicy z ratusza, czy jakaś prywatna kancelaria?

Z kraju