Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Na zakręcie pojechał prosto, doznał licznych obrażeń ciała. Nie powinien wsiadać na motocykl (zdjęcia)

Ciężko ranny został motocyklista, który nie dostosował prędkości do panujących warunków. Wypadł z drogi i uderzył w znak.

Do wypadku doszło w niedzielne popołudnie w miejscowości Pryszczowa Góra w gminie Niemce.Na drodze wojewódzkiej nr 809 Lublin – Przytoczno motocyklista wpadł do rowu. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak wstępnie ustalono, kierujący motocyklem mężczyzna jechał w kierunku Lublina. Na łuku drogi nie dostosował prędkości do panujących warunków, w wyniku czego pojechał prosto. Motocykl wypadł z drogi, uderzył w znak drogowy i wpadł do rowu. Mężczyzna z poważnymi obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala w Lublinie.

W trakcie czynności okazało się, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklami. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Jeden pas drogi jest nieprzejezdny, ruch odbywa się płynnie.

Na zakręcie pojechał prosto, doznał licznych obrażeń ciała. Nie powinien wsiadać na motocykl (zdjęcia)

Na zakręcie pojechał prosto, doznał licznych obrażeń ciała. Nie powinien wsiadać na motocykl (zdjęcia)

Na zakręcie pojechał prosto, doznał licznych obrażeń ciała. Nie powinien wsiadać na motocykl (zdjęcia)

Na zakręcie pojechał prosto, doznał licznych obrażeń ciała. Nie powinien wsiadać na motocykl (zdjęcia)

Na zakręcie pojechał prosto, doznał licznych obrażeń ciała. Nie powinien wsiadać na motocykl (zdjęcia)

Na zakręcie pojechał prosto, doznał licznych obrażeń ciała. Nie powinien wsiadać na motocykl (zdjęcia)

Na zakręcie pojechał prosto, doznał licznych obrażeń ciała. Nie powinien wsiadać na motocykl (zdjęcia)

(fot. lublin112.pl)

12 komentarzy

  1. Kierującego bez uprawnień i jeszcze niepotrafiącego złożyć się w zakręt nie można nazywać motocyklistą. On po prostu „nie wydał”. „Miszcz” prostej. LWG dla wszystkich prawdziwych motonitów.

  2. Jest zimno i ślisko wiec śmiganie po winklach na motocyklu co ma 150 koni wymaga doświadczenia i rozumu. Szkoda chłopaka. Miejmy nadzieje że wyjdzie z tego wypadku.

  3. Dokładnie kierujący motocyklem a nie motocyklista.LWG.Ładna pogoda dzisiaj na moto.

  4. Jeden kretyn zbudował zakręt, kolejny postawił znak w złym miejscu. Do rozpoczęcia sezonu chłopak się posklada, a i motur się poskleja. Na wiosnę pójdzie w szose jak nowo narodzony. 🙂

  5. no tak – gdyby zrobił kurs i chciał liznąć trochę wiedzy odnośnie techniki jazdy na motocyklu to by wiedział co to jest przeciwskręt. Motocyklem nie skręca się jak rowerem bo wtedy na zakręcie jedzie się prosto.

  6. Na usta ciśnie się mi stare, ludowe porzekadło: „Daj kurze grzędę – wyżej będę!”. Bez kat. A można sobie spokojnie śmigać na motocyklach do 125 ccm pojemności, ale dla naszego dumnego „kierującego motocyklem” taki motor to byłaby ujma, hańba i korona z głowy by spadła, bo on przecież jest takim świetnym kierowcą, że nawet na 600 ccm nie potrzebuje żadnych kursów, egzaminów i dodatkowych uprawnień. „Kat. A?? A PO CO TO KOMU??? Hulajnogą umiem jeździć, to i ciężkim motocyklem pojadę!”.

  7. A ja powiem inaczej. Jeszcze bardziej skomlikikujcie drogę do uzyskania prawo jazdy, powymyślajcie jeszcze więcej idiotycznych skomplikowanych pytań etc… etc…
    To wtedy będzie więcej kierujących nie mających bladego pojęcia o jeździe motocyklem.

  8. Myślałem, że najgorsza nazwa miejscowości jaką spotkałem to Moszna, a tu taka niespodzianka: Pryszczowa Góra. Kierowcy życzę powrotu do zdrowia i rozumu. W tym całym nieszczęściu szczęśliwie nie uszkodził innych.

  9. Od strony Pryszczowej Góry jest kawałek ładnego asfaltu, a później ten zakręt. Pewnie zapatrzył się w piękną jesień i zignorował wskazania prędkościomierza. Dziś warunki były świetne – asfalt suchy. Policja ustaliła może ile było na liczniku przed zakrętem?

Z kraju