Nadmierna prędkość jest wstępną przyczyną wypadku, jaki miał miejsce późnym wieczorem na wyjeździe z Lublina w kierunku Warszawy. Motocyklista z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Nie często się z Toba Franiu zgadzam, ale w tym przypadku, nagła śmierć, masz rację !!!
Jocker
Przydałoby się jeszcze na Jana Pawła i Kraśnickiej. Świrują tu wieczorami jak de*bile.
Paw.
Ooo, biedaczek. Taki ładny fragment drogi, aż się prosiło przyspieszyć. Prawo jazdy zabierają w przeciwnym kierunku, więc nic nie stało na przeszkodzie żeby poczuć adrenalinę sobotniej nocy. Ups…
Ciotka Michalda
Turlać się ok. 150 metrów to nie tylko talent trzeba mieć, ale i szybkość…
Jak „wróci do siebie”, to będzie obwiniał wszystkich świętych i źle wyprofilowane zakręty, ale Boże broń, nie siebie.
Christian Paul
Widocznie zapatrzył się w lusterka. Barierki są wszędzie.
Kierowcabombowca
Tam jest ograniczenie do 60? I przeszorował 150 m, to ja się pytam z czego jest ta nawierzchnia? Albo może prawa fizyki są tam jakieś inne. Albo zapierdzielał grubo powyżej dozwolone. Jeśli tak było to tylko pozostaje radość że nikogo nie zabił przy okazji.
Jasio
@Kierowcabombowca
Do myślisz, że ten idiota jechał 60!? Hehehe znając życie pewnie cisną 200 pąki. Ma za swoje. Wcale bandyty nie żal.
korona_żenek
cisną 200 pąki – co ty bredzisz?? zmień dilera, Jasiu wyrzuć te prochy i nie bierz już tego więcej, powiedz mamusi niech zabierze cię do lekarza i niech cię dobrze zbada
Mur
Widzieliśmy typa jak przy BP na Solidarności wystartował a za kilka minut jak leżał i trzymał się za pusty łeb miał farta że barierki go nie rozerwały w pół
Jurny Stefan
Właśnie się zastanawiałem, dlaczego w nocy było tak cicho na mieście.
korona_żenek
pomijając ograniczenie prędkości, które z d…py wynika, to nie wiem co trzeba zrobić by wylecieć z tego „zakrętu”….
Bo twoja prędkość jest lepsza niż moja...........
przespałem noc spokojnie ,nie słyszałem jazgotu szlifierki, tak trzymać,OK.
Adrenalina była
Za grzechy trzeba ponosić karę.
Nie często się z Toba Franiu zgadzam, ale w tym przypadku, nagła śmierć, masz rację !!!
Przydałoby się jeszcze na Jana Pawła i Kraśnickiej. Świrują tu wieczorami jak de*bile.
Ooo, biedaczek. Taki ładny fragment drogi, aż się prosiło przyspieszyć. Prawo jazdy zabierają w przeciwnym kierunku, więc nic nie stało na przeszkodzie żeby poczuć adrenalinę sobotniej nocy. Ups…
Turlać się ok. 150 metrów to nie tylko talent trzeba mieć, ale i szybkość…
Jak „wróci do siebie”, to będzie obwiniał wszystkich świętych i źle wyprofilowane zakręty, ale Boże broń, nie siebie.
Widocznie zapatrzył się w lusterka. Barierki są wszędzie.
Tam jest ograniczenie do 60? I przeszorował 150 m, to ja się pytam z czego jest ta nawierzchnia? Albo może prawa fizyki są tam jakieś inne. Albo zapierdzielał grubo powyżej dozwolone. Jeśli tak było to tylko pozostaje radość że nikogo nie zabił przy okazji.
@Kierowcabombowca
Do myślisz, że ten idiota jechał 60!? Hehehe znając życie pewnie cisną 200 pąki. Ma za swoje. Wcale bandyty nie żal.
cisną 200 pąki – co ty bredzisz?? zmień dilera, Jasiu wyrzuć te prochy i nie bierz już tego więcej, powiedz mamusi niech zabierze cię do lekarza i niech cię dobrze zbada
Widzieliśmy typa jak przy BP na Solidarności wystartował a za kilka minut jak leżał i trzymał się za pusty łeb miał farta że barierki go nie rozerwały w pół
Właśnie się zastanawiałem, dlaczego w nocy było tak cicho na mieście.
pomijając ograniczenie prędkości, które z d…py wynika, to nie wiem co trzeba zrobić by wylecieć z tego „zakrętu”….
przespałem noc spokojnie ,nie słyszałem jazgotu szlifierki, tak trzymać,OK.
Czy patrzył w lusterka???