Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Na świeżo wyremontowanej ulicy zbiera się woda. Piesi muszą skakać po przejściu (zdjęcia)

Po opadach deszczu na fragmencie jezdni na ul. Lipowej zbiera się woda, pomimo że tuż obok znajduje się kratka kanalizacji deszczowej. Woda nie odpływa, a kałuża sprawia, iż piesi muszą skakać po pasach, żeby nie wpaść w rozlewisko.

Na problem zwrócił uwagę mieszkaniec Lublina prowadzący na Facebooku profil „LubLublin”, na którym zamieszczane są różne ciekawe spostrzeżenia dotyczące miejskiej infrastruktury.

– Miasto Lublin Krzysztof Żuk chciałbym wam zgłosić fuszerkę. Na nowo wyremontowanej Lipowej na przejściu dla pieszych zbiera się woda. Ludzie muszą skakać nad sporą kałużą, a odpływ oczywiście jest, ale jest wyżej niż asfalt. Dlaczego zaakceptowaliście wadliwie zbudowane odpływy? Na nowej ulicy za grube miliony? Wykonawca powinien to poprawić – pisze i jednocześnie pyta zatroskany mieszkaniec.

Na zdjęciach widać sporą kałużę na przejściu dla pieszych, co sprawia, że muszą oni przeskakiwać przez nią na mokrej nawierzchni, aby nie zmoczyć butów lub odzieży. Z kolei kierowcy muszą omijać kałużę, aby nie ochlapać pieszych stojących przed przejściem. Nie jest to również miejsce, przez które komfortową mogą przejechać rowerzyści. O tę fuszerkę zapytaliśmy Miasto Lublin.

– Zgłoszenie przekazaliśmy Wykonawcy i w najbliższym czasie zostaną wykonane oględziny. Pozwoli to na podjęcie decyzji o kolejnych działaniach, w ramach trwającej gwarancji, oraz terminu ich realizacji – wyjaśnia Justyna Góźdź z Biura Prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.

Na świeżo wyremontowanej ulicy zbiera się woda. Piesi muszą skakać po przejściu (zdjęcia)

Na świeżo wyremontowanej ulicy zbiera się woda. Piesi muszą skakać po przejściu (zdjęcia)

(fot. LubLublin)

32 komentarze

  1. Gdzie peło tam dziury i szambo.

  2. wystarczy poczekać aż studzienka się zapadnie i będzie git.

  3. Poziom dziennikarstwa w Polsce to co raz większe dno… Mi by było wstyd nawet dodać taki artykuł.

  4. Jsk to powiedział mędrca Bigos „woda ma to do siebie że się zbiera i stanowi zagrożenie a potem spływa do Bałtyku „

  5. wiadomo – za mało pieniędzy

  6. A na rondzie przy leclercu na zana to robi się jeziorko na pół pasa.

  7. Ta inwestycja został odebran z krzywo ułozonymi płytami chodnikowymi aż przykro patrzeć , z pekającymi i kruszącymi się płytami bo słaby materiał . Tak tragicznych chodników to chyba po żadnej nowej inwestycji nie mozna się spodziewać zwłaszcza ta połowa Racławickich od strony ronda Krwiodawców. Drogi rowerowe też słabe, ale jezdnia żyleta. I oczym to świadczy????

    • Odpowiem, o tym że w Lublinie piesi i rowerzyści nadal traktowani są jako obywatele II kategori. A to ze się mówi co innego to niestety rzeczywistośc nie potwierdza. Pasy rowerowe w wielu miejscach sa załosne, zwłaszcza na Zbozowej to kpina z rowerzystów która trwa od kilku lat i nikt nie kwapi się aby coś z tym zrobić. Lepiej niech tam samochody parkują bo mnie nikt nie zmusi do korzystania z DDR/pasów dla rowerów które sa wrogie rowerzystom

Z kraju