Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Na rondzie wjechał w toyotę. Uderzenie było delikatne, jednak może nawet trafić do więzienia (zdjęcia)

Po pijanemu wsiadł za kierownicę i ruszył w drogę. Wjechał w tył znajdującej się przed nim toyoty. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

Do zdarzenia doszło w czwartkowe popołudnie na rondzie Wincentego Pola w Lublinie. Na skrzyżowaniu ul. Związkowej, Choiny, Elsnera i Szeligowskiego zderzyły się dwa samochody osobowe: volvo i toyota.

Jak ustaliliśmy, było to typowe najechanie na tył. Kierujący volvo mężczyzna nie zachował ostrożności, w wyniku czego wjechał w znajdującą się przed nim toyotę. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Na miejscu interweniowała policja. Szybko wyszło na jaw, co mogło się przyczynić do kolizji. Mianowicie mężczyzna miał promil alkoholu w organizmie.

Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu, oprócz utraty uprawnień, grozi mu teraz do dwóch lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna. Będzie również musiał pokryć koszty naprawy toyoty.

Na rondzie wjechał w toyotę. Uderzenie było delikatne, jednak może nawet trafić do więzienia (zdjęcia)

Na rondzie wjechał w toyotę. Uderzenie było delikatne, jednak może nawet trafić do więzienia (zdjęcia)

(fot. lublin112)

9 komentarzy

  1. Kupię to volvo

  2. Przecież promil alkoholu to nie tak dużo ja kiedyś miałem 3,5 promila i przejechałem cały Lublin w zimie prawie po lodzie bez żadnej stłuczki.

  3. To na jakiej to rejestracji jechał ten wiejski chlejus LU ? 🙂

  4. „Uderzenie było delikatne, jednak może za to nawet trafić do więzienia” – to nie za to. Za spowodowanie kolizji nie można pójść do więzienia. Można (tylko teoretycznie) pójść do więzienia, ale za kierowanie samochodem po pijaku.
    Tylko jeszcze nie zdarzyło się żeby ktoś za to poszedł siedzieć.

  5. Rano czytałem, że pieszy nie ma pierwszeństwa na pasach, bo ewentualna kolizja z samochodem będzie go bardziej bolała. Czyli tutaj, wina jest po stronie kierującego Yariskiem, a nie znacznie większym Volvo. Tym bardziej, że uderzenia od tyłu są bardziej dotkliwe i niebezpieczne.
    Im częściej bywam na forum, tym częściej z największymi się czasem nawet zgadzam. Z niecierpliwością czekam, aż za chwilę potwierdzą to co napisałem.

  6. Ten volvo to nadziany gość także koszty dla niego to pestka

  7. Pijanych kierowców raczej nie smakują na bezwarunkowe więzienie. Przestępcy, złodzieje, handlarze narkotyków czekają długo do odbycia kary. Nie ma miejsc w więzieniach, a i wzrost kosztów w więzienictwie przysparza kłopotów. Tylko słone kary finansowe dla pijanych kierowców, regres ubezpieczuciela, odszkodowania w sądzie cywilnym mogą zmusić ludzi do reflekściągnięcia lub czystej kalkulacji. Niestety spora część to alkoholicy którzy się nie leczą, a rodzina udaje, że nie ma problemu. Codzienne lub częste piwo, kieliszek, to alkocholizm właśnie. Nie trzeba się upijać, zataczać czy bełkotać…

  8. Lubię być alkoholikiem pijącym 5 x w tyg. piwko!

  9. szkoda że go nie zamkną.

Z kraju