Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Na rondzie przy Makro pojechała pod prąd. Miała jeszcze pretensje do innych kierowców (wideo)

Sytuacje, związane z wjeżdżaniem pod prąd, choć są niezwykle niebezpieczne, to jednak nie należą do rzadkości. Dzisiaj problem z pokonaniem ronda miała kierująca citroenem kobieta.

We wtorek przed południem kierowcy dostrzegli na rondzie Kasprzaka jadące wprost na nich auto. Kierująca citroenem kobieta wjechała pod prąd, na dodatek nic sobie nie robiła z dawanych jej znaków oraz licznych sygnałów klaksonów.

Jak wyjaśnia nam jeden z kierowców, miała ona jeszcze pretensje za zwrócenie jej uwagi. Ostatecznie skierowała się w stronę al. Witosa. Tym razem wybrała już właściwy zjazd z ronda.

Tymczasem jazda pod prąd stwarza ogromne zagrożenie i często kończy się groźnymi wypadkami. Niektóre z nich mają nawet tragiczny finał. Jednak w wielu przypadkach, tak jak i tym razem, kierowcy wjeżdżający pod prąd nawet nie zdają sobie z tego sprawy i są przekonani, że jadą prawidłowo.

(wideo – nadesłane – Mariusz)

61 komentarzy

  1. Typowe zachowanie, o co chodzi, takie właśnie jest teraz społeczeństwo.

  2. Egzaminator który zaliczył jej egzamin mógł wziąć w łapę.

  3. Skąd wiecie jak było? Bo raczej nie z filmiku. Baba stoi źle to fakt, ale od samego początku widać że ma kierunkowskaz na właściwy zjazd. I jak ma zjechać? Czy ma pierwszeństwo przed tymi co z Krańcowej skręcają na rondzie w Witosa w kier. centrum bo jest bardziej na rondzie niż oni? No może nie, tak samo nie ma pierwszeństwa przed tymi co z pod Marko jadą na wprost – więc w tej patowej sytuacji może tam stać i stać bo zawsze są tam auta. Pan Mariusz to jeden z tych co jak dostanie zielone to ruszy i przydzwoni w tego co na swoim zielonym wjechał, ale przyblokował skrzyżowanie. Baba miała pretensje bo mógł ją przepuścić by jak najszybciej rozwiązać patową sytuację a nie ją eskalować. „I nic sobie z tego nie robiła” a co miała? Teleportować się?
    Tak samo jak z debeściakami co widzą że ktoś naprzeciw nim jedzie na czołówkę bo wyprzedza (ale zbyt blisko) – zamiast przyhamować to walą długimi jakby laser ich światła mógł zdematerializować auto z którym za chwilę się potencjalnie zderzą… no debeściaki.

    • Kobieto, jakby nie było, tego auta nie powinno tam być!

      • Irek oczywiście, że nie powinno go tam być i nikt tego nie kwestionuje.
        Dlatego inni kierowcy powinni umożliwić jak najszybszy zjazd z tego miejsca a nie utrudniać i „szeryfować”.
        Jak autor tak już koniecznie chciał pouczać to niechby pojechał za wspomnianym kierowcą i pouczał go gdzieś na parkingu.
        A nie na środku skrzyżowania.

    • Co miała zarobić? Najlepiej nie wsiadać za kółko!!!!! I dla całego świata będzie najlepsze jakby nie korzystała za auta jako kierowca! Proste.

      • Nie ma to jak pouczenie kretynki.
        Może jeszcze miała wyjść z samochodu pozostawiając go na środku skrzyżowania?

  4. A kilka samochodów na stopie się nie zatrzymało i co im zrobicie?

Z kraju