Na przejściu granicznym w Hrebennem pojawiły się zapory antyterrorystyczne (zdjęcia)
16:38 17-01-2019
Na przejściu granicznym w Hrebennem pojawił się system siedmiu zapór antyterrorystycznych.
– Zapory antyterrorystyczne zabezpieczają obiekty wymagające najwyższej ochrony. Ich głównym zadaniem jest zatrzymanie pojazdu i ochrona przed wtargnięciem na zabezpieczany obszar – podkreśla wojewoda lubelski Przemysław Czarnek.
Automatycznie wysuwane zapory drogowe na terenie drogowego przejścia granicznego Hrebenne – Rawa Ruska zamontowane zostały na głowicy przejścia (wjazd/wyjazd) od strony terytorium Polski. Po ich podniesieniu, praktycznie uniemożliwią ich siłowe pokonanie przy pomocy konwencjonalnego pojazdu osobowego lub ciężarowego.
Inwestycję zakończono w grudniu 2018 roku. Projekt był współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Całkowita wartość projektu wyniosła 458 847, 81 zł, w tym dofinansowanie z FBW to 344 135,86 zł (75 proc. całej kwoty).
(fot. Lubelski Zarząd Obsługi Przejść Granicznych w Chełmie)
Może służyć jako podnośnik samochodowy,aby szybko wymienić np. koło.
tak się wyrzuca pieniądze w błoto
Przydałyby się gdzieniegdzie takie zapory na zwykłych drogach (nie tylko na przejściu granicznym), bo jazdo co poniektórych przypomina bardziej zamach na życie ludzkie niż na normalną jazdę samochodem.
Takie cos przed wszystkimi przejsciami dlabpieszych. Szybko by sie skonczylo wyprzedzanie i omijanie przed i na pdp.
Kaziu masz racje …wyrzucanie pieniedzy w błoto …zapory ”antyterrorystyczne ” na takim przejsciu ,to jak zrobienie wiaty przystankowej w środku lasu …jedno i drugie wielce przydatne
Franiu ,chyba jednak musisz sie udac do specjalisty …ja też zauważam że na drogach jest pełno uposlezonych osobników i nigdy nie włażę na przejscie bo „mam pierszeństwo ” …ale nie pisze o tym w kółko ….a ty już o niczym innym nie potrafisz pisać ,tylko o „przejsciach ” …nawet w tematach o tym nie zwiazanych … i nie trzeba być psychiatrą żeby wiedzieć że jak ktoś ciagle gada i pisze o tym samym ,to ma coś nie tak z glową …inaczej mówiac „padło mu na łeb „
Trzeba o tym gadać tak długo, jak długo ludzie będą ginąć na przejściach.
Przez takie cuś często przejeżdżałem jak byłem w Holandii czekało się 2 minuty i slużylo to ograniczeniu ruchu samochodowego na tej trasie ,Nadmierny ruch przeszkadzał mieszkańcom .Urządzenie było w pełni automatyczne przepuszczało po odczekaniu pojazd z jednej i drugiej strony.Ale nie wiedziałem że tworząc coś takiego można utopić tyle kasy ale takie cuda tylko w Pollandii.
Przypomnij sobie ile kasy Żuk utopił w wymianę nowej kostki na chińskie granity na wyremontowanym deptaku. Jak by w Polsce kamieniołomów nie było. To dopiero jest Pollandia na miarę PO.
Jeden już ociera.