Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Na przejeżdżający pojazd spadło złamane drzewo

Podczas burz na drogach dochodzi do groźnych sytuacji. Miał okazję się o tym przekonać kierowca opla. Na jego pojazd spadło złamane drzewo.

Do zdarzenia doszło w Jaroszynie w powiecie puławskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że na przejeżdżający pojazd spadło złamane drzewo.

Policjanci ustalili na miejscu, że na drodze prowadzącej w stronę Kozienic, na skutek podmuchu wiatru, na przejeżdżającego opla spadło suche drzewo, które znacząco uszkodziło przednią część pojazdu.

Nietrudno sobie wyobrazić, co mogłoby się stać, gdyby był to mniejszy pojazd osobowy. W tym przypadku zakończyło się na uszkodzonym samochodzie. Kierowcy nic się nie stało, mężczyzna był trzeźwy.

(fot. Policja Puławy)

8 komentarzy

  1. I jak to jest traktowane?
    Siła wyższa czy wina zarządcy drogi ?

  2. A czy drzewo było trzeźwe?

  3. Brońmy drzew w mieście 😉

  4. No to jego wina powinien był się napić.

  5. Co by się stało???? Ja to wiem , bardzo dawno temu na autobus przewróciło się drzewo i zgineła moja cioteczna siostra , miała 25lat.

  6. Jestem totalnie przeciw jeździe po alkoholu, ale wtrącanie wątku trzeźwości w takim przypadku to jakieś kpiny.

  7. A teraz sobie wyobraźmy, że zamiast tego busa mamy lecące 120km/h aŁdi i pokrzywdzonego w takim zdarzeniu czapeczkowca, który doznaje poważnych, albo nawet śmiertelnych obrażeń ciała. Czy możemy wtedy napisać, że sam jest sobie winien, albo, że nastąpiła selekcja naturalna?
    Z jednej strony upadek drzewa to zdarzenie niemożliwe do przewidzenia, ale z drugiej strony dwie postawy kierujących:
    -pędzącą amebę
    -kierującego jadącego ostrożniej, z mniejszą prędkością
    na wszelki wypadek, gdyby: na drogę wybiegło dzikie zwierze, na drogę przewróciło się drzewo, z innego pojazdu urwałoby się koło, spadł ładunek, ktoś wykonał niebezpieczny manewr prowadzący do wypadku, itp.

    Tylko proszę nie pisać, że mamy jeździć 5km/h, bo tak będzie najbezpieczniej. Ja mówię o prędkościach nieznacznie poniżej obowiązujących limitów, powiedzmy. 70÷80km/h na 90-tce.

  8. Jakby jechał zygzakiem po alkoholu to drzewo by go nie trafiło.

Z kraju

Wiadomości z info112