Na obszarze woj. lubelskiego znów wystąpią przymrozki
18:06 20-05-2020
Nic nie wskazuje, aby miesiąc ten zapisał się z temperaturą w okolicach normy wieloletniej. Silne ochłodzenie potrwa do najbliższego weekendu, a następnie zacznie temperatura rosnąć, lecz na upały nie mamy co liczyć do końca miesiąca.
W czwartek postępować ma dalsze umacnianie się wyżu, przy równoczesnym jego przesuwaniu się nad północną Skandynawię, Bałtyk i zachodnią Polskę. Wzrastać będzie różnica ciśnienia głównie we wschodniej połowie kraju, co wpłynie na zwiększenie się prędkości wiatru z sektora północnego, północno-zachodniego, w porywach dochodzącego do 50-60 km/h, nocą wyraźnie słabnącego. Zmiana warunków pogodowych prognozowana jest na weekend, gdy do naszej części Europy dotrze front atmosferyczny wraz z opadami.
W nocy ze środy na czwartek pozostaniemy pod wpływem wyżu nad Niemcami i Skandynawią. Po wschodniej stronie antycyklonu spływać ma wyjątkowo chłodna jak na maj masa powietrza pochodzenia arktycznego o niskiej wilgotności względnej. Temperatura na wysokości 2 metrów wyniesie od 1°C do 4°C. Najcieplej będzie na zachodzie i centrum regionu. Najchłodniej we wschodnich i południowych powiatach woj. lubelskiego. Lokalnie prawdopodobny przygruntowy przymrozek do -2°C, zwłaszcza w drugiej części nocy i nad ranem.
W czwartek pozostaniemy w napływie zimnego powietrza arktycznego z północy. Temperatura wyniesie od 12°C do 14°C w najcieplejszym momencie dnia, ale odczucie chłodu potęgować ma silny, porywisty wiatr z północnych kierunków, którego prędkość przekroczy nawet 50 km/h. Zachmurzenie będzie małe głównie podinwersyjnymi chmurami typu Cumulus, opady atmosferyczne nie wystąpią. Pod wieczór prędkość wiatru zacznie maleć.
Noc z czwartku na piątek przyniesie kontynuacje napływu chłodnej masy powietrza z kierunków północnych. Będzie bezchmurnie. Wiatr ma być słaby z kierunku północno-zachodniego do 15 km/h w porywach. Temperatura wyniesie od -2°C do 3°C na wysokości 2 metrów. Lokalnie prawdopodobny spadek temperatury przy gruncie do -4°C. Najniższe wartości są prognozowane na drugą część nocy i godziny poranne następnego dnia.
Piątek dalej chłodny. Pozostaniemy w zasięgu rozległego wyżu rozciągającego się z północy na południe kontynentu i blokującego cyrkulację strefową. Napływać ma chłodne powietrze pochodzenia arktycznego. Zachmurzenie umiarkowane, w drugiej części dnia wzrastające do dużego, prawdopodobne punktowe słabe opady deszczu pochodzenia konwekcyjnego. Temperatura wyniesie od 10°C we wschodniej części regionu do 13-14°C na pozostałym obszarze woj. lubelskiego.
Noc z piątku na sobotę przyniesie temperaturę na poziomie od 4°C do 2°C. Lokalnie przygruntowy przymrozek do -1°C. Zachmurzenie będzie małe. Od soboty czeka nas zmiana warunków pogodowych. Kierunek napływu mas powietrza zmieni się na południowo-zachodni. Temperatura wzrośnie do 17°C, możliwe są opady deszczu. W niedzielę napływać ma do nas masa z północnego-zachodu, możliwe są przelotne opady deszczu. Na termometrach zobaczymy wartości zbliżone do sobotnich.
Na początku tygodnia temperatura wyniesie od 12°C do 16°C, możliwe przelotne opady deszczu, a nawet burze. Cieplej od wtorku, gdy na termometrach będzie nawet 20°C. Pod koniec przyszłego tygodnia na termometrach zobaczymy nawet 25°C.
Najnowsze informacje pogodowe
Aktualne temperatury w Polsce
(fot. lublin112.pl)
No to żeście się obudzili z informacją, inne serwisy trąbią już od rana o przymrozkach. Jak by się człowiek chciał zapatrywać tylko na was to by w zimie w trampkach chodził.
Pewnie tak samo wcześnie pisali o zimie 100-lecia 😉
Sorki, 30-to lecia.
Chciałbym zauwazyć że dla naszej szerokości geograficznej powoli zmienia się klimat. Na coraz bardziej umiarkowany, cieplejsze zimy, chłodniejsze wiosny, cieplejsze jesienie. Takie zjawiska miały juz miejsca w historii tej planety. Ale zaraz zaraz, ziemie stworzył nie widzialny Buk w siedem dni 2 tysiące lat temu ! (SIC) A tak na poważnie, to właściwie z tej okazji klęczycie na kolanach w kościele ?
Zamilcz analnyfabeto.
Oczywiście gimbo masz w tym doświadczenie sądząc po Twoim stylu pisania, a o Bogu porozmawiamy jak przyjdzie na Ciebie czas i jak On Ci powie rzekł głupi w sercu swoim nie ma Boga.A świat stworzył nie dwa tysiące ale około 6 tysięcy lat temu no może z wyjątkiem Ciebie bo Ty pewnie masz babkę małpę albo dziadka pawiana.Pozdrawiam
Ty wierzysz w buka a my mądrzejsi w Boga. Jeślisz taki mundry to powiedz gdzie się kończy kosmos. Co głowa boli?
no to jade na dzialke z włókniną szkoda ogorkow fasolki ziemniakow
Ocieplenie klimatu. Hehe…A na serio na podstawie wieloletnich obserwacji powiem. Jak zima ciepła to wiosna i lato bylejakie, jak zima mroźna to i lato gorące.
Sklera ci nie pozwala przypomnieć sobie poprzedniej zimy i poprzedniego lata? Zresztą zimy już dawno nie było a lata gorące.
Sto krzaków pomidorów posadzonych pośpieszylem się zimna zośka mnie podpuściła.
A moje czekają na parapecie do posadzenia. Ale zrobię to po 1 czerwca. Tak robila moja mama. Nie ma co sie spieszyć