Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Na Lubelszczyźnie wprowadzono zakaz używania fajerwerków. Wyjątek stanowi Sylwester i Nowy Rok

Od wigilii, aż do końca stycznia, na terenie województwa lubelskiego będzie obowiązywał zakaz używania wyrobów pirotechnicznych. Bez konsekwencji petardy i fajerwerki mogą być odpalane jedynie w Sylwestra i Nowy Rok.

W okresie świąteczno-noworocznym, na terenie województwa lubelskiego, nie będzie można używać materiałów pirotechnicznych w miejscach publicznych. Rozporządzenie w tej sprawie wydał właśnie wojewoda lubelski Lech Sprawka. Związane jest ono z zapewnieniem ochrony życia, zdrowia i mienia osób oraz porządku, spokoju i bezpieczeństwa publicznego.

Zakaz wejdzie w życie 24 grudnia i będzie obowiązywał do 31 stycznia 2022 roku. Wprowadzono jednak od niego wyjątki. Przede wszystkim nie będzie obowiązywał w dniach 31 grudnia i 1 stycznia, a więc w Sylwestra i Nowy Rok. Dodatkowo zwolnione są z niego podmioty zawodowo trudniące się organizacją pokazów pirotechnicznych.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, zakaz używania fajerwerków w miejscach publicznych obowiązuje przez cały rok, jednak służby porządkowe czy też funkcjonariusze reagują dopiero wtedy, gdy mieszkańcy poproszą o interwencję. Chodzi o zakłócanie ciszy, spokoju lub porządku publicznego. W okresie obowiązywania rozporządzenia, wykroczeniem ma być każde użycie petard czy fajerwerków bez względu na to, czy zakłócają one spokój mieszkańców czy też nie.

(fot. lublin112)

21 komentarzy

  1. Mam same hukowe pchlaże sąsiada będą miały sajgon.

  2. Tylko prymitywny Sebix z Kariną może mieć radochę z walenia petardami, tak że o mało nie ogłuchnie. Nawalone bydełko wyłazi o północy postrzelać pod blkok fajerwerkami z biedry czy lidla, patologia.

    • .......................,

      A co innego mają do roboty? Pracować nie pracują bo żyją z zasiłków i 500+. Szkoły to żadnej nie skończyło, więc nie jest to ani mądre ani kreatywne. Dlatego petardy to jedyna forma rozrywki zaraz po rozmnażaniu.

  3. Tylko idioci tego przestrzegają. Wszędzie sa strzały i ok.
    Ale to nie te czasy, lata90te gdzie waliło się. Kiedyś zresztą strzelało się z karbidu i puszczało bączki z saletry. Cały rok się strzelalo. To były czasy.

Z kraju