Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Na jezdni pojawiło się dzikie zwierzę, kierowca volvo nie zdążył zareagować

Wczoraj wieczorem w miejscowości Łopiennik Nadrzeczny doszło do zderzenia pojazdu osobowego z dzikim zwierzęciem. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń zwierzę padło na miejscu.

Do zdarzenia doszło w sobotę po godzinie 21 w miejscowości Łopiennik Nadrzeczny w powiecie krasnostawskim. Policjanci przyjęli zgłoszenie, z którego wynikało, że pojazd osobowy zderzył się z dzikim zwierzęciem.

Na miejscu mundurowi ustalili, że zwierzę wybiegło wprost przed nadjeżdżający pojazd marki Volvo, kierowany przez 56–latka z powiatu bialskiego. Zwierzę niestety nie przeżyło zderzenia z pojazdem. Kierowcy na szczęście nic się nie stało, a jego auto zostało lekko uszkodzone.

Jest to już kolejny przypadek zdarzenia drogowego z udziałem dzikiego zwierzęcia na drogach powiatu krasnostawskiego. Od początku marca na terenie tego powiatu odnotowano już dziewięć podobnych przypadków. Policjanci apelują o zachowanie rozwagi i ostrożności na drodze.

(fot. lublin112.pl\ilustracyjne)

8 komentarzy

  1. Policjanci apelują o zachowanie rozwagi i ostrożności na drodze! Chyba do dzikich zwierząt bo winy kierowcy to ja tu nie widzę. Jeżeli już to winny jest właściciel dzikiej zwierzyny czyli tzw. skarb państwa (teraz w osobie Jacka Sasina, ha,ha), który nic nie robi by jego własność nie powodowała szkód a o odszkodowaniach za ich działalność nie chce nawet słyszeć. Wszystko dla dobra suwerena! ***** ***

  2. Każeł żoliborski

    Droga nie poświęcona

  3. Żubr bóbr łoś? Ciężko napisać jakie zwierzę ?

  4. Zdziwiłbym się jakby mu się coś w Volvo stało. Jedno z bezpieczniejszych aut.

  5. Franio bez rowerka biegał

  6. Policjanci byli zbyt pijani by określić jakie to było dzikie zwierze. Dzikie to dzikie co sie czepiacie Policjantów 😀

  7. To dzika locha była po rozwodzie.

Z kraju