Na hali zbudowali dom. Ruszyły targi budowlane, mieszkań i obróbki drewna (zdjęcia)
16:55 22-03-2019
W piątek w południe w Lublinie rozpoczęły się Targi LubDom, LubDrew oraz Targi Mieszkań i Nieruchomości. W hali targów Lublin prezentuje się ponad 150 wystawców, którzy oferują m.in. kompleksową ofertę związaną z budową domu, kupnem mieszkania a także szeroko pojętą obróbką drewna. Na stoiskach znaleźć można m.in.: okna, drzwi, piece, bramy, kominki, materiały budowlane, podłogi, schody, meble, dekoracje, oświetlenie, dachy, dekoracje, kwiaty i wszystko do ogrodu.
Podziwiać można też pokazy fachowców, na hali zbudowano też najprawdziwszy dom. Zaplanowano również premierową edycję Lubelskiego Kongresu Designu i Architektury. Uczestnicy będą dyskutować m.in. o: roli designu we współczesnym świecie, edukacji w obszarze projektowania i designu oraz jej wpływie na zmiany cywilizacyjne, nowoczesnej architekturze wnętrz na świecie, trendach i kierunkach rozwoju branży budowlanej, nowoczesnym projektowaniu, innowacjach w budownictwie, modach i długotrwałych tendencjach w urządzaniu wnętrz.
Na Targach Mieszkań i Nieruchomości ofertę nowoczesnych mieszkań i apartamentów zarówno w centrum jak i na obrzeżach miasta prezentują deweloperzy i biura nieruchomości przedstawią ofertę nowoczesnych mieszkań i apartamentów zarówno w centrum jak i na obrzeżach miasta. Z kolei Targi LubDrew to wydarzenie dedykowane branży drzewno – meblarskiej. Można zapoznanać się z najnowszymi produktami dostępnymi na rynku, takimi jak: maszyny i urządzenia dla przemysłu tartacznego i meblarskiego, maszyny i urządzenia do obróbki drewna, narzędzia ręczne i elektronarzędzia oraz materiały, chemikalia, komponenty i akcesoria dla meblarstwa.
Wszystkie wydarzenia odbywają się w hali targów Lublin i potrwają do niedzieli. Dzisiaj jeszcze do godziny 18 wstęp jest bezpłatny. W sobotę i w niedzielę bilet normalny kosztować będzie 10 zł a ulgowy 6 zł.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112)
Ja widzę, że ten dom zbudowali w hali, a nie NA HALI jak napisano w tytule.
Na hali = na terenie hali.
Prof. Jan Miodek: Już pani nie wytłumaczę dlaczego tak jest, ale jest taki zwyczaj. Nie mogę być w poczcie, jestem tylko na poczcie, tak jak nie mogę jechać do Węgier – jadę na Węgry, na Ukrainę, na Litwę, na Łotwę, ale do Niemiec, do Szwecji, do Norwegii – tak chce zwyczaj. Proszę pani w zasadzie powinno się znajdywać coś tylko i wyłącznie w magazynie: Ten człowiek pracuje w naszym magazynie, coś jest w kościele, ale szukam teraz kogoś: szukam inżyniera Kowalskiego. Gdzie on jest? No gdzieś tu na zakładzie, gdzieś tu na magazynie. – W takich użyciach się ten przyimek na dopuszcza, bo to znaczy tyle, że ktoś jest na terenie zakładu, który jest duży. Ten magazyn teoretycznie też może być duży, ten kościół może być też duży i powie ktoś: No gdzieś tu na kościele jest ( czyli na terenie kościoła ). Tylko w takich użyciach przyimek na jest dopuszczalny.
https://raciborz.com.pl/2009/06/18/prof-jan-miodek-o-wyrazeniu-na-hali-xxv.html
Miodek to stary komuch. Do Węgier podobnie jak do Ukrainy czy do Łotwy. Wszystkie „na” były forsowane przez lata przez Moskwę, która uważała te kraje za swoją prowincję (tak jak my jeździmy na Mazury a nie do Mazur). Zasada jest prosta, w jakimś kraju, na jakimś półwyspie bądź wyspie a Miodek ze swoją teorią „że tak kiedyś się mówiło” niech dalej wiąże sobie męski zwis u szyi bo tak się kiedyś mówiło.
Dokładnie to samo chciałem powiedzieć. Wiem bo prof Miodek jest też z Wrocka i to stary komuch/ przesiedleniec zza Buga. Chwilami mam odczucie że On już bredzi, jak ”Bolkow” Wałęsa. Myśli że jak naopowiada durnoty, to podtrzyma autorytet. A tu tymczasem ”BLAMAŻ”.
Jest tu pewna niekonsekwencja: „W hali targów…” a jednocześnie „…na hali zbudowano…”.
No szkoda że na hali?
Mogli postawić na platformie i w następnej kolejnosci komuś sprawić prezent np.MM.
A tak rozbiorą zgruzują i zmarnują materiał.
właśnie, jest „tylko” dopuszczalne takie określenie. Ale czy w tym przypadku nie lepiej by brzmiało określenie „w hali”?