Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Na drzewach w Lublinie wieszają plastikowe pojemniki. To pułapki na będące szkodnikami motyle (zdjęcia)

Trwa walka z niewielkim motylem, który wyrządza ogromne szkody doprowadzając do przedwczesnego zasychania i opadania liści kasztanowców. W tym celu umieszczane są pułapki feromonowe.

Na niektórych kasztanowcach rosnących na terenie Lublina można dostrzec plastikowe pojemniki. Są one umieszczane w koronach drzew i ich zadaniem jest walka ze szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem. Ten będący szkodnikiem niewielki motyl wyrządza ogromne szkody doprowadzając do przedwczesnego zasychania i opadania liści kasztanowców. Dlatego też prowadzone są działania mające na celu sprawienie, aby drzewa te jak najdłużej cieszyły mieszkańców miasta zielenią i były w jak najlepszej kondycji zdrowotnej.

Jak wyjaśnia Hanna Pawlikowska, Miejski Architekt Zieleni, w Lublinie walka z tym owadem trwa już ponad dwadzieścia lat. Dzięki temu populacja szkodnika została znacznie przetrzebiona. Jednak aby tego nie zaprzepaścić, a tym samym nie pozwolić na rozwój populacji motyla, prace te muszą być cały czas kontynuowane.

Przez wiele lat stosowane były pułapki lepowe, które zakładano na pnie drzew. W uproszczeniu owijano je folią pokrytą lepem, dzięki której owady nie mogły dostać się do korony drzewa. Jednak pułapki te miały też swoją wadę. Mianowicie poza szrotówkiem do lepów przyklejały się również owady pożyteczne takie jak biedronki czy jętki. Dlatego też obecnie stosowane są wyłącznie pułapki feromonowe, które działają tylko na szrotówka. Dodatkowo pułapka taka jest aktywna przez całe lato.

Na razie pułapki feromonowe zamontowano m.in na okazach kasztanowców w pomnikowej alei nad Zalewem Zemborzyckim, przy ul. Świętochowskiego i ul. Solarza. Niebawem zabezpieczone zostaną kolejne drzewa na terenie miasta. Natomiast jesienią, kiedy opadną liście, ruszy drugi etap działań, a dokładnie grabienie i palenie liści, w których przebywają te szkodniki.

Na drzewach w Lublinie wieszają plastikowe pojemniki. To pułapki na będące szkodnikami motyle (zdjęcia)

Na drzewach w Lublinie wieszają plastikowe pojemniki. To pułapki na będące szkodnikami motyle (zdjęcia)
(fot. UM Lublin)

7 komentarzy

  1. Jak można zabijać motylki to jak by żabę rozjechac

  2. Dżesica (koleżanka Brajanka)

    Oj, żeby ino nierozgarnięte małolaty tych feromonów nie wyżarły bo zmniejszy nam się znacznie populacja „pociech” i to tak, że jakże pożyteczne, uczynne i pracowite bociany mogą nie nadążyć z uzupełnianiem zapasów.

    • Jeszcze kapusta zostaje nadzieja narodu

    • Małolaty dzisiaj są panseksualne, poliamoryczne, transpłciowe i niebinarne i nie w głowach im rozmnażanie. Bardziej zaimki i filmy na tik toku.

      Pozdrowienia z Canada.

  3. Ile to lat trwa wyimaginowana walka ze szrotówkiem….. To musi być dobry biznes ale cichoooszaa nikomu nie mówcie;)

  4. Fajna lampka,ale nie świeci…

Z kraju