Mieszkaniec Lublina miał kilkadziesiąt gramów narkotyków. Trafił do aresztu
10:47 20-12-2021
Zatrzymanie mieszkańca Lublina było efektem pracy operacyjnej policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową KMP w Lublinie. Mundurowi ustalili, że 32-latek może posiadać znaczne ilości marihuany i amfetaminy.
Pod koniec ubiegłego tygodnia policjanci zatrzymali mężczyznę. Podczas przeszukania w miejscu jego zamieszkania policjanci odnaleźli marihuanę i amfetaminę o łącznej wadze blisko 50 gramów.
32-latek trafił do policyjnego aresztu. Następnie w prokuraturze usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków. Decyzją lubelskiego sądu został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Za to przestępstwo może grozić do 10 lat więzienia.
(fot. Policja Lublin)
sebix z torebeczką ładnie wygląda.
Coraz więcej zatrzymań w lublinie i okolicach. Sypią chłopaki jak nic, nie dziwie się, jak sami siedzą za kogoś to się prują, a to pomaga policjantom. Brawo dla Policji za wyciąganie informacji i łapanie patusów.
powiedział mat po czym wypił flache 40% trunku i wpie….lił żonie bo zupa była za słona. prawowity polak nie patus.
to nie torebka a „frajerka” 😀
Mieszkaniec Lublina miał kilkadziesiąt gramów narkotyków. Trafił do aresztu… może mu grozić do 10 lat więzienia, a tymczasem od kilku lat żonę, dźgający ją nożem, adwokat dostał rok i aż dziw bierze, że nie w zawieszeniu. Bo pan (pożal się Boże) sędzia w imieniu RP orzekł, że były to czyny o niskim współczynniku szkodliwości społecznej.
Ma z tego wynikać, że za przestępstwa narkotykowe nie należy karać?
Nie czekaj na gotowca, zechciej użyć twardego dysku…
Adwokat, sędzia, prokurator, policjant….
Osoby wykonujące taki zawód nie są ludźmi, to są nadludzie, ich nasze prawo nie dotyczy
O ile z tym adwokatem i sędzią się zgodzę to z policjantem poleciałeś. Czytasz trochę artykułów? Policjantów nawet z roboty wywalają bez wyroku sądu… Baaa ich wywalają nawet na podstawie etyki czyli przy braku nawet przestępstwa. To przegięcie w drugą stronę. Wszyscy wobec prawa powinni być równi. Powinno się znieść immunitety bo to absurd. Immunitet dostaje się na stanowiskach gdzie ktoś ma być nieskazitelny pod kątem praworządności a tym czasem immunitet zwalnia od odpowiedzialności gdy się właśnie łamie prawo.
Coś ci sie poje… pokręciło w twojej „dyskietce”. Gdzie i kto wspomniał tu o jakikolwiek policjancie…
odklejony od rzeczywistości komendant? czy ubek stary?
jeżeli w przypadku winy policjanta przy kolizji lub zwykłym wypadnięciu z drogi, jest pouczenie a w przypadku kierowcy mandat, to coś ci się chyba pomyliło.
skoro oni mogą nie ustępować pierwszeństwa przed przejściem jeździć po 90 w zabudowanym i nikt im nic nie robi to chyba jesteś pomylony.
skoro przyjmuje się psów do służby którzy spowodowali wypadek ze skutkiem śmiertelnym ( tak znam)
a człowiek jest od razu skreślony z jazdy np ciężarówką, to chyba jesteś pomylony.
skoro policjant chodzi bez maski do sklepów czy po inne kebaby a ty masz od razu mandat, to chyba jesteś pomylony. kontynuować?
A prowadzący auto po pijaku nie trafia do aresztu. Logika ?
Kierowca nikomu nić nie sprzedaje, on kupuje.
Nie trafia do aresztu, bo pijaństwo jest mniejszym złem społecznym (no chyba, że pijus utłucze kogoś).
No i alkoholizm to w Polsce, choroba – jak można karać chorego ?!
Prowadzący auto po pijaku zagrożony jest karą dwóch lat więzienia. Człowiek przyłapany ze skrętem w kieszeni zagrożony jest karą do lat trzech.
Tacy ludzie taki kraj poebany.