Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Mieszkańcy zaplanowali protest, zablokują drogę wojewódzką. „Po drugiej stronie mają wszystko, o nas zapomniano”

W piątek po południu mieszkańcy Lubartowa planują zablokowanie drogi do Parczewa. Jak wyjaśniają, od ponad 20 lat apelują do urzędników o budowę infrastruktury poprawiającej ich bezpieczeństwo.

W najbliższy piątek 22 maja kierowcy mogą napotkać na duże utrudnienia w ruchu na drodze wojewódzkiej nr 815 Lubartów – Parczew. Mieszkańcy ul. Wojska Polskiego w Lubartowie zapowiedzieli bowiem protest polegający na ciągłym przechodzeniu po przejściu dla pieszych. Akcja będzie przebiegała pod hasłem „Stop dyskryminacji i wykluczeniu społecznemu na drodze wojewódzkiej 815”.

Jak tłumaczą organizatorzy protestu, chodzi o zakończoną niedawno przebudowę trasy z Lubartowa do Parczewa. Na terenie Lubartowa w jej ciągu znajdują się dwie ulice: Kleeberga i Wojska Polskiego. Przy tej pierwszej wybudowano chodniki i ścieżki rowerowe po obu stronach jezdni, powstały latarnie czy też doświetlone, a więc widoczne z daleka przejście dla pieszych. Mieszkańcy drugiej z ulic tłumaczą zaś, że o ich bezpieczeństwie już zapomniano i potraktowano ich, jakby ul. Wojska Polskiego nie należała do miasta Lubartów.

-Po drugiej stronie mają wszystko, o nas zaś zapomniano. Dlaczego tamci mieszkańcy otrzymali chodniki i bezpieczne przejścia dla pieszych, a my dalej musimy drżeć o życie swoich bliskich. Przecież to jawna dyskryminacja. A na poprawę naszego bezpieczeństwa oczekujemy już od ponad 20 lat. Teraz jest jeszcze gorzej, gdyż wcześniej jak były dziury w jezdni kierowcy jeździli wolniej. Teraz mają równy asfalt, więc pędzą bez opamiętania. A my musimy chodzić pomiędzy tymi samochodami – wyjaśnia nam jeden z mieszkańców ul. Wojska Polskiego.

Jak twierdzą protestujący, władze miasta Lubartów oraz Zarząd Dróg Wojewódzkich od wielu lat mają wiedzieć o problemie mieszkańców ul. Wojska Polskiego. Zapewniają, że pisma w których apelują o poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym w tym miejscu wysyłają od 1996 roku. Tymczasem po remoncie drogi wojewódzkiej wciąż nie mają chodników ani oświetlonych przejść dla pieszych. Problem stanowi także droga dojazdowa, która nie posiada latarni, a kierowcy mają się po niej poruszać z tak samo dużą prędkością, jak po drodze wojewódzkiej. Tymczasem część mieszkańców aby dotrzeć do swoich domów musi chodzić poboczem drogi wojewódzkiej.

Akcja protestacyjna została zaplanowana na piątek w rejonie przejścia dla pieszych przy rondzie u zbiegu ulic: Słowackiego, Kleeberga i Wojska Polskiego. Ma ona potrwać dwie godziny, od 15:00 do 17:00. Jednak jak zaznaczają mieszkańcy, na jednym proteście raczej się nie skończy. Ma on być powtarzany co tydzień, do czasu przedstawienia im harmonogram budowy infrastruktury poprawiającej ich bezpieczeństwo.

(fot. lublin112/zdjęcie ilustracyjne)

30 komentarzy

  1. Ja proponuję, żeby sobie wejście do WC zablokowali, cymbały, może to coś da

    • Ja proponuje przypiąć cie do drzewa ściągnąć tacie i postawic przed toba młoda ciele jak cię dobrze wydoi może cos ogarniesz . Nara

      • Oryginalne masz marzenia, sugeruję jednak konsultacje ze specjalista, pozdrawiam

  2. Jak były konsultacje społeczne robione to pewnie Grażyny i Janusze mieli na to wywalone. A teraz płacz bo o nas zapomnieli.

    • Wiesz co piszesz? Konsultacje jak były to żadnych info nikt nie otrzymał gdzie co i kiedy

      • Czyli zgadza się, wszyscy mieli wywalone zamiast interesować się co się dzieje dookoła. Stereotypowe myślenie, że jest się pępkiem świata.

        • Czyli jednak NIE. Były plany z chodnikiem a później zniknął chodnik z planów a za to pojawiła sie kasa na premię. Fajnie się pisze o innych jak Ciebie nie dotyczy, ale nie życzę Ci żeby kiedys Ciebie coś podobnego spotkało. Jak sam widzisz wypowiadają sie ludzie co kompletnie nie mają pojęcia o temacie i dlaczego tak a nie inaczej. Zaczernie informacji jak cie to interesuje i wtedy sie wypowiadaj

  3. Po co ta zawiść i złośliwość? Ludzie
    opamietajcie się.

    • Przyjedzie policja, rozgoni towarzystwo gazem i pałkami za nielegalne zgromadzenie w czasie epidemii jak to było ostatnio w stolicy, dostaną grzywne, sprawa zostanie skierowana do sanepidu i będzie po sprawie.
      A nie, zapomniałem, oni chcą tylko ulicę, więc pewnie sługusy Jarka będą mieli wywalone, nie zainteresują się nimi…

      • Wywalone to ja mam na Ciebie. I nie chcemy ulicy a bezpiecznego chodnika by nasze dzieci mogły bezpieczniej się poruszać. Ktoś taki jak Ty (czytaj dno) nie zrozumie problemów innych tylko widzi czubek własnego nosa, ale spokojnie karma podobnie wraca

  4. przygoda przygoda każdej chwili szkoda

    No właśnie, ludzie jeżdżą do pracy, pracują jeżdżąc, a tu nagle jeden z drugim postanawiają o coś tam zawalczyć i co robią? Blokują drogę, bo tylko to potrafią, utrudnić życie innym, nie pójdą zablokować burmistrza, starosty czy wojewody, kogoś od kogo zależą takie inwestycje bo się boją. Idą napsuć krwi zwykłym ludziom. Według mnie takie protesty powinny być pacyfikowane siłą i nie ważne czy drogę blokują mieszkańcy bo chcą remontu, rolnicy, górnicy czy ktoś komu się po prostu nudzi, blokujesz drogę bo chcesz coś wymusić – dostajesz pałą po plecach, proste. Chcesz coś wywalczyć idź tam gdzie ktoś ma coś do powiedzenia w twojej sprawie.

    • Dokładnie.

      • Dokladnie co? Nie myślisz nie pisz. Szkoda czasu

        • Oświecony człowieku, co w takim razie chcesz osiągnąć blokując drogę?

          • Już cię oświecam;) BEZPIECZEŃSTWO MOJEJ RODZINY BLISKICH I DZIECI. zaskoczyles? Dla mnie to nie jest jakas rozrywka tylko walka o nasze BEZPIECZEŃSTWO nie zamieżam czekać az argumentem będzie czyjeś zdrowie lub życie. Jak zaczerpniesz informacji i ja zrozumiesz dowiesz sie wtedy że inne formy protestu są po prostu nie legalne.

            • Ta forma też nie jest legalna, przespałeś chyba ostatnie dwa miesiące i nowe ustawy wprowadzone przez rząd.

              • Następny co nie rozróżnia zgromadzenia od przemieszczania się. Przynajmniej wiem czemu PiS wygrał wybory

        • 5 sekund zajeło mu napisanie jednego słowa, wielka mi strata.

    • Jaki Ty jesteś głupi. Przeczytaj co nabazgrałes zastanów się i napisz jeszcze raz tylko z sensem, a jak nie to siusiu paciorek i spać

      • przygoda przygoda każdej chwili szkoda

        Przeczytaj jeszcze raz, może zrozumiesz, a jak nie to spróbuj kolejny i kolejny,jest szansa że że którymś razem zrozumuesz

        • Dziecko kochane lub nie (nie wiem jaka u Ciebie sytuacja) to co piszesz z wielkim trudem jest NIELEGALNE. Dotarło?

  5. konsultacji nie zorganizował Pan Bodziacki

    • Jaki pan? To kawał ch… reszta dziada. Teraz pisior wisior grzeje stołek od niczego a jego kumple premie sobie rozdają za super wykonana robote

  6. 20 lat był Pan Bodziacki w Lubartowieteż Burmistrzem i nic nie zrobił w tej sprawie

  7. Mikołaj Walkowiak

    Ludzie którzy mają swobodę poruszania się bez obawy o swoje życie oraz o życie swoich bliskich wtym dzieci które wracają ze szkoły nie rozumieją i nie zrozumieją jak bardzo się martwimy o bezpieczny powrót dziecka do domu. Nie mamy chodnika ani innej drogi do domu. Wracając do domu dostajemy mandaty ponieważ ruch pieszy tą drogą jest zakazany prawnie

    • Rozumiem problem, nie rozumiem tylko sensu blokowania drogi, czy ja stojąc w korku podczas blokady, szary obywatel jadący do pracy mam wam ten chodnik wybudować? Jeśli sprawa dotyczy drogi wojewódzkiej to zablokuj nie na dwa dni w gabinecie wojewodę.
      Tak wiem nie potraficie sobie tego wywalczyć wiec szukacie frajerów którzy zrobią to za was

      • OMG!!! To jest genialne !!! Zablokowac wojewoda w gabinecie!!! Czemu nikt wcześniej na to nie wpadł? Jak myślisz? Skup sie mistrzu;)

  8. Projekt Budowlany Tom I strona 66 punkt 3.4.3 Ruch pieszy, komunikacja zbiorowa – „Na terenach ZABUDOWANYCH oraz przy zatokach autobusowych, z uwzględnieniem bezpieczeństwa ruchu drogowego, ZOSTAŁY ZAPROJEKTOWANE chodniki dla pieszych”
    Jak coś tak ważnego zaginęło nagle to myślicie że wszyscy są chętni do tego się przyznać? Ludzie zostali zmuszeni do ostateczności nie dlatego że chcą. Blokowanie urzędników nic nie da skoro przez tyle czasu nic nie zrobili pomimo wielu pism skarg wniosków i zażaleń nie tylko teraz ale od ponad 20 lat. Zapewne większość komentujących w urzędzie miało do załatwienia nie więcej jak wpis ilości osób do wywozu śmieci, albo to urzędnicy którzy boją się że przez ten strajk prawda w końcu wyjdzie na jaw.

  9. Jak droga była w budowie to barany siedzieli cicho i wszystko im pasowało, a teraz tyle miesięcy po zakończeniu prac nagle się im zachciało protestować. Czyli jeżeli trafię na tą blokadę i będę musiał stać kilka godzin to jak mi się coś w mojej miejscowości nie spodoba to śmiało mogę jechać i zablokować na kilka godzin wyjazd z podwórka każdego z tych co będą blokowali drogę.

    • Jak cos ci sie nie spodoba zawsze możesz zablokować gabinet wojewody ;)tak jak Pan powyżej proponuje

Z kraju