Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Mieszkańcy powiedzieli stanowcze nie! Sprzeciwiają się budowie spalarni odpadów medycznych

Ogromne oburzenie wśród mieszkańców gminy Ludwin wywołała informacja o planach zlokalizowania w ich sąsiedztwie spalarni odpadów medycznych. Zapowiedzieli już, że nie pozwolą na zrealizowanie tego typu inwestycji.

W ostatnim czasie wśród mieszkańców Ludwina w powiecie łęczyńskim zaczęła krążyć informacja, że w ich miejscowości ma powstać spalarnia odpadów medycznych. Za inwestycją stoi szpital powiatowy w Łęcznej. Z propozycją lokalizacji zakładu właśnie w tej okolicy wyszedł do Urzędu Gminy dyrektor placówki dr Krzysztof Bojarski. Wiadomość ta sprawiła, że w lokalnej społeczności zawrzało.

Mieszkańcy nie zgadzają się na budowę tego typu obiektu, który ma być usytuowany 500 m od budynków mieszkalnych. Jak wskazują, odpady medyczne, w tym cytostatyki, to niezwykle niebezpieczne i bardzo szkodliwe dla zdrowia substancje, które po spaleniu rozpuszczą się w wodzie jezior, dostaną się do gleby i osiądą na polach w promieniu wielu kilometrów. Co więcej, część z nich jest szkodliwa dla płodów i wywołuje nowotwory.

Szybko ruszyła zbiórka podpisów pod petycją w tej sprawie. Wzburzenie wywołał bowiem fakt, iż tak ważne decyzje są podejmowane za ich plecami. Nie brakuje też głosów, iż gmina chce się bogacić kosztem zdrowia społeczeństwa. Sołtysi okolicznych miejscowości w zaledwie dwa dni zebrali kilkaset podpisów sprzeciwu wobec planowanej inwestycji. Mieszkańcy planują też akcje protestacyjne podkreślając, że nie dopuszczą do budowy zakładu.

– W środku turystycznych terenów wójt wspólnie z inwestorami zaplanował budowę wielkiej spalarni odpadów medycznych, do której zwożone będą odpady ze szpitali z całego województwa. Po cichu już poprawił okoliczne drogi, żeby mogły się nimi poruszać ciężarówki. Chodzą też głosy, że zostały już zakupione działki. Wszystko oczywiście bez wiedzy i konsultacji z mieszkańcami – wyjaśniają mieszkańcy Ludwina.

Protestujący wskazują również, że zakład ma być zlokalizowany na Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim, które latem odwiedzane jest przez rzesze turystów. W pobliżu znajdują się oblegane przez letników jeziora: Krasne, Rogóźno, Piaseczno czy też Zagłębocze. Kiedy powstanie spalarnia, turyści przestaną przyjeżdżać, gdyż wybiorą inne, czystsze i bezpieczniejsze miejsca. Ucierpi na tym również przyroda, w tym siedliska rzadkich i chronionych ptaków. Co więcej nie będzie możliwości zakładania ekologicznych upraw.

Stanowisku mieszkańców sprzeciwia się z kolei Wójt Gminy Ludwin Andrzej Chabros. Zapewnia on, że nieprawdą jest, jakoby zostały podjęte jakiekolwiek wiążące kroki w temacie realizacji inwestycji. Dodaje również, że warunkiem przeprowadzenia inwestycji jest zgoda społeczna oraz założenie, iż wpływy z działalności spółki byłyby inwestowane w terenach lokalizacji przedsięwzięcia. Kolejnym z warunków, ma być brak uciążliwego dla mieszkańców wpływu inwestycji na środowisko.

– Z pełną stanowczością dementuję informację o zakupie gruntów i podjęciu decyzji o budowie bez zgody mieszkańców. Przekłamaniem pozostaje również informacja, o rzekomej budowie dużego zakładu spalania odpadów. Propozycja złożona przez dyrektora szpitala powiatowego w Łęcznej dr Krzysztofa Bojarskiego dotyczy budowy Zakładu Obróbki Termicznej i Utylizacji Odpadów Medycznych sfinansowanego w całości ze środków Krajowego Programu Odbudowy i Budżetu Szpitala w Łęcznej – tłumaczy Andrzej Chabros.

W związku z niepokojem społecznym, Gmina Ludwin postanowiła zorganizować w tej sprawie konsultacje społeczne z mieszkańcami. Dzisiaj spotkanie odbędzie się w Kolonii Dratów, we wtorek w Zezulinie Drugim. Urzędnicy planują również zorganizowanie wyjazdu do funkcjonującego już tego typu zakładu, w którym mieszkańcy mogliby się zapoznać z jego pracą. Zatrudnieni mają zostać również eksperci do wydania opinii dotyczącej ewentualnego ryzyka wystąpienia zagrożeń.

Gmina chce również przekonać mieszkańców tym, iż inwestycja wpłynęłaby korzystnie na możliwość budowy linii gazociągu w miejscowościach Dratów, Dąbrowa i Dratów Kolonia, o który od lat trwają starania. Zapewnia również, że operatorami spalarni poza szpitalem miałoby być Starostwo Powiatowe w Łęcznej i Gmina Ludwin, co gwarantuje pełną kontrolę społeczną oraz transparentność procesu inwestycji i funkcjonowania. Mieszkańców to jednak nie przekonuje i zapewniają, że nie pozwolą, aby w ich sąsiedztwie, oraz na tak cennym przyrodniczo i popularnym wśród turystów miejscu, powstał taki zakład.

(fot. GIOŚ/zdjęcie ilustracyjne)

26 komentarzy

  1. Niech o drogę się stara lepiej wsiórski mundrołek

  2. Ciekawe czy jak bogdanka się,, skonczy” nie będą żałować, że się nie zgodzili…

  3. takitaaaaaammm

    35 hektarów zostało zmienione w planie by móc tam postawić spalarnie

    warto sprawdzić plan zagospodarowania na geoportalu gminy ludwin

    wójt do odwołania – referendum i po problemie … cwaniaczek jeden

  4. W Bychawie też chcą postawić spalarnię!!!

Z kraju