Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Mieszkańcy podlubelskiej miejscowości zostali pozbawieni autobusu. Walczą o przywrócenie komunikacji miejskiej

Po zmianie trasy linii nr 35 mieszkańcy Kalinówki zostali pozbawieni dostępu do komunikacji miejskiej. Pozostały prywatne busy, jednak mają one jeździć nieregularnie lub też nie zatrzymywać się na przystankach. Oczekują teraz od gminy rozsądnego rozwiązania ich problemu.

31 komentarzy

  1. Jak ktoś chce mieszkać w Kalinówce to niech sobie kupi samochód bo ta miejscowość jest odgrodzona od miasta ekranami ze wszystkich stron . Druga sprawa to wójt co rządzi już chyba ponad 20 lat , może nawet dłużej niż Putin w Rosji. Najwyższa pora przewietrzyć ten cały urząd gminy. Z korzyścią dla mieszkańców .

    • Rolnik z dofinasowaniem

      Bo jak ktos nie mysli i kupuje dzialke w takiej miejscowsci to potem sa takie skutki ja np kupilem dzialke w kolonii pliszczyn k/lbn na tkzw sikorowce mpk z jednej strony linie 74 i 16 mpk22 i do centrum bez zadnych korkow pod zamek w zaledwie 6minut dojezdzam

    • Bo jak się kupuje działkę to trzeba ja kupować z pewna stabilno komunikacją ja np kupiłem działkę w kolonii pliszczyn na tkzw sikorowce mam mpk 74 16 i 22 i jak bym chciał mogę dojeżdżać też szynobusem autem do centrum do zamku mam 6minut drogi bez żadnych praktycznie korków i piękne wylot na giełdę Czechów i na eske itp bez żadnych praktycznie korkow można można

  2. puszcza się jaśnie autobus kilka razy na dobę i jest wielce zdziwienie, że mało osób jeździ – jak mają jeździć, skoro rozkład jest mizerny, nie dostosowany do realnych potrzeb? żeby połączenie miało jakikolwiek sens, autobus musi jeździć minimum co godzinę, a w czasie szczytu porannego i popołudniowego nawet częściej – inaczej taka linia to tylko udawanie, że połączenie jest, ponieważ w takim kształcie nie spełnia w ogóle swojej funkcji. mzk chwali się wydłużaniem linii to tu, to tam, ale gros z tych autobusów jeździ za rzadko, aby mieszkańcy mogli zrezygnować z aut.

    • a jak wszyscy mieszkańcy Kalinówki budowali sobie tam domy, to autobusy do Lublina jeździły co kwadrans?
      ten sam poziom logiki, jak pobudowanie osiedla przy funkcjonującym od 20 lat torze i zamknięciu toru, bo hałas…

      • Dokładnie tak było, póki nie przebudowano dróg, autobusy kursowały co 15 minut. A teraz pasażerów mało, bo każdy boi się, że będzie stał na przystanku nie wiadomo ile i organizuje sobie dojazd, jak może.

      • Wcześniej była Kalinówka z jej mieszkańcami i autobusy kursowały niemal co kwadrans, potem wybudowano obwodnicę i nową ulicę do Świdnika i zaczął się problem nie rozwiązany do dziś.

    • mzk? A co to takiego?

    • @wtc
      Przedmiotem działania ZTM w Lublinie jest organizacja i zarządzanie komunikacją miejską w Lublinie.
      Kursowanie autobusów poza Lublin jest dofinansowane przez gminy, do których takie kursy się odbywają.
      Ich częstotliwość jest uzależniona od dopłat do takich kursów.
      Skoro wójt Twojej gminy nie chce dopłacać do kursów to niech utworzy wam „gminną komunikację”.
      I jeśli Was na to stać, to możecie zrobić kursy nawet co kilka minut.
      Płacąc podatki w swojej gminie nie oczekujcie, że inna gmina będzie wam sponsorowała transport.

    • Głupek wioskowy.

      Od kiedy w Lublinie jest MZK?

  3. Studętkom jezdem, to wiem, że...

    Zdanie:”Walczą o przywrócenie komunikacji miejskiej”, kojarzy mi sie z Ustawą o Broni i Amunicji…
    Myślę, że owa walka byłaby skuteczniejsza gdyby poszczególne ekipy władzy przy pomocy takich ustaw nie rozbroiły dokładnie obywateli gorszego sortu.
    Nadmieniam, że obywatele lepszego sortu i pospolici przestępcy dostęp do broni mają.

    • pięknie wyjechałeś z krajową polityką. musisz być duszą towarzystwa…
      każda pełnoletnia osoba może się starać o pozwolenie na broń i o ile nie ma zaburzeń psychicznych, powinna ją uzyskać. poza tym jest możliwość posiadania broni czarnoprochowej, równie skutecznej, ale bez żadnych pozwoleń.
      mam wrażenie, że wiek lub zdrowie psychiczne jeszcze nie pozwalają Ci się ubiegać o pozwolenie 🙂 a niedostateczne zgłębienie tematu powoduje brak wiedzy o broni czarnoprochowej.
      skończ jeszcze kilka klas podstawówki, to może dorośli będą Ci się pozwalali wypowiadać przy stole

      • Polski Związek Kołnierzy Wymiętych

        ’każda pełnoletnia osoba może się starać o pozwolenie na broń i o ile nie ma zaburzeń psychicznych

        Co prawda, jestem przeciwnikiem dostępu do broni cywilów w czasie pokoju, ale takie głodne kawałki to już byś sobie darował. Otóż ostatnie słowo w kwestii dostępu do broni palnej obywatela zawsze należy do jego dzielnicowego, którego decyzja jest całkowicie uznaniowa i arbitralna, czyli może powiedzieć „nie, bo nie”, a TY się możesz wypałować, bo żadnego pozwolenia nie dostaniesz.

        • Ostatnio czytałem o wydarzeniu, które odbyło się w ramach akcji „Polska pod krzyżem”.
          Wśród wielu zdjęć zwróciłem uwagę na grupę mężczyzn (nie mój temat zainteresowań tak przy okazji) w koszulkach z napisem „WOJOWNICY MARYI”.
          Niektórzy z nich mieli… miecze…
          Jak widzisz można „wojować” w różny sposób i z różną bronią 🙂

        • Można też zrobić pozwolenia ma zakup telewizora, pozwolenia na zakup samochodu. Wystarczy być zdrowym psychicznie i władza da Ci zezwolenie. Wszystko powinno być regulowane i dawane pod osąd urzędników. Oni wiedzą najlepiej co komu wolno.

  4. Przecież nasi rządzący łaskawcy chwalą się, że przywracają autobusy mieszkańcom wiosek to i Kalinówka się załapie. Nie ma co płakać. Kalinówka już wie jak głosować ? ; ))

  5. Jeździli lewymi kursami żółtków, bo taniej?
    To teraz mają za swoje.
    Jak ktoś chce mieszkać na wsi, to powinien przygotować się na mieszkanie na wsi.
    Dlaczego pozostali, jeszcze płacący za bilety mieszkańcy Lublina i gmin okolicznych mają im cokolwiek fundować?

    • Właśnie nie chodzi o sponsorowanie przez inne gminy (Lublin czy Świdnik). Tylko dofinansowanie przez gminę Głusk jak było do tej pory. O to chodzi… ? takie czytanie ze zrozumieniem…

    • Polski Związek Kołnierzy Wymiętych

      Powiedz to 80-letnim babciom i dziadkom, którzy mieszkają tam od pokoleń…

    • Bo każdy kto płaci podatki funduje bilety pozostałym.

    • Mieszkańcy Lublina nic nie fundowali. Gmina Głusk nie chce się dokładać do tej komunikacji więc została zamknięta. Czytanie ze zrozumieniem u ciebie leży. Myślisz że komunikacja miejska utrzymuje się tylko z biletów? Hahahaha hahaha.. na jakim ty świecie żyjesz? Jesteś świadomym zjadaczem chleba.

  6. Wypisujecie tu takie dyrdymały jakby zrobienie prawo jazdy, było tak priste kak na Ukrainie, tymczasem egzamin jest najtrydniejszym w całej Unii Europejskiej i zrobienie prawka w PL to wielki wyczyn, nie ma szans by ludzie 55+ dali rade zrobic prawko przy aktuslnych obostrzrniach także mniej zaradni młodsi nie dadzą rady, także autobusy dla mieszkańców tej miejscowości są niezbędne!!!!

    • Jak na najtrudniejszy egzamin to jakoś dużo nieogarów nieznających przepisów jeździ po drogach. Ciekawe jak w takim razie zdali?

  7. Towarzystwo nie zostawilo suchej nitki na wojcie. Facet nie wiedział podstawowych rzeczy . Podczas spotkania motal się jak przedszkolak. Szkoda ze jesteśmy traktowani jak gorszy sort a wpływy do gminy największe z podatków. Rok temu tydzień przed wyborami otwierał hucznie szkole w Kalinowce bo zależało Mu na wyborach. A teraz ciepła posada juz jest to poco ma się trudzic. A jego współpracownicy. Szkoda gadac

  8. Niech puszcza 35 do PKP zamiast tylko do Felina i będą mieli pasażerów proste.

  9. O matko ilu tu sfrustrowanych mieszkańców blokowisk pluje jadem. Żal d.. ę ściska że inni mają 200m a wy 50?

    • To co nam ściska ten niby żal sadzamy wygodnie w autobusie i jedziemy gdzie nam się podoba. A wam tak ściska, że pod te 200m limuzyna jeszcze nie podjeżdża, aż wojne o wsiobus organizujecie. To skąd więcej jadu?

  10. uczestnik zebrania

    Lubię chodzić na takie zabrania, bo poznaje się wtedy kulturę ludzi, a w tym przypadku jej brak. Ludzie przeprowadzają się na wieś i wymagania mają jakby mieszkali w centrum Lublina. „Płacą podatki” i wymagają, a często ich podatki wynoszą po kilkadziesiąt złotych w skali roku. Ale skoro nie mają komunikacji to czemu nie zarezerwują środków np. w funduszu sołeckim, co również był omawiany na tym zebraniu? Szkoda w ogóle gadać na ten temat i niepotrzebnie się nakręcać.

Z kraju