Do Urzędu Miasta Lublin wpłynął wniosek o wybudowanie na Felinie targowiska, na którym mieszkańcy będą mogli zaopatrzyć się w świeże owoce czy też warzywa. Jak na razie nie ma szans na tego typu inwestycję, zwłaszcza w zaproponowanym miejscu.
Przez cały rok świeże, zdrowe warzywa od rolnika z Elizówki.
jk
A czym te świeże z targu różnią się od świeżych z supermarketu?
Xyz
To może trzeba ruszyć swoje 4litery i pójść do warzywniaka koło stokrotki.
Ale Polakowi nigdy nie gododzisz.
otua
A jakby tak na granicy parku zrobić kilka nieco szerszych miejsc parkingowych dla okolicznych rolników, żeby mogli tam sprzedawać warzywa prosto z busa?
kamilo
nie rozśmieszaj… co w tym warzywniaku jest? to po pierwsze a po drugie wiecznie ZAMKNIETY!
Olek
Ciekawe kto chce ten targ, bo z tego co wiem, to nikt, kto mieszka w tej części osiedla. Od 10 lat czekamy na plac zabaw, park i wybieg dla psów, w końcu coś się dzieje w tym temacie, a ten Pan wyskakuje z targiem.
TNT
A wybieg dla psów to po co? Psy w blokowiskach? Jak można się tak znęcać nad zwierzętami?
kuku-haha
to dla masochistów pragnących przez wiele lat obserwować jak ich zwierzak ukochany pomału umiera w miejskich męczarniach ale co tam zawsze można sobie potem ponarzekać na różne tematy no i jakąś płaczliwą historyjkę na fb wrzucić z pouczającym morałem opatrzoną licznymi zdjęciami i tylko plastik is fantastic, plastik is fantastic…. hejo-hej …. zmarnowane życie w mieście swoim miej .
kamilo
wybieg dla srajacych psów mówisz ważnieszy? ogarnij sie… to osiedle wamaga remotu ulic a ty tu z psami wyskakujesz….
Weto89
a co nie mają gdzie fajek zza Buga kupować?
Turysta
Jantar po ile ? ;p
Turysta
Jantar po ile, tylko aby nie był w żyć przemycany ;p
czujny
Panie, tu nie ma środków na komunikację miejską. Rozkłady linii okrojone (może od razu było lepiej wakacyjne wprowadzić, uniknęlibyśmy niepotrzebnego zamieszania). A gdzie mowa o milionie na targowisko?
MisioKucharek
Kochany autorze artykułu to nie ceny są drogie tylko towary – cany zaś mogą być wysokie lub niskie
Edyta
Warzywniak ostatnio upadł. Nie było chętnych do kupowania warzyw od jednego sprzedawcy, to dwudziestu by się utrzymało? Przecież towar musi schodzić, żeby warto było jechać po następny. Nikt nie będzie stał cały dzień, zwłaszcza w zimie, żeby kilka osób kupiło sobie szczypiorek i kilo ziemniaków. Co robić z niesprzedanym towarem? Wyrzucić wieczorem, żeby rano przywieźć świeże?
arturo77
malo kto nadaje sie do tego interesu.ziemniaki sprzedaje sie jesienia i w czerwcu -mlode z podkarpacia.zima to przede wszystkim jablka-zostalo mi 4 skrzynki a stoja przed domem jeszcze 2 i nic im nie jest-przykryte kocem.co do ziemniakow-w sandomierzu sa po 1,20 wiec gdybym tam rozlozyl stoisko moglbym sprzedawac po 2 zeta-ladna winete a nie jakies g…towar 1 kl.jablka tez po 2 zeta-w sandomierzu 1,20.ale to trzeba troche myslec -jezdze carina e 2.0 94r do tego przyczepka na ktora laduje tone,do auta 200kg i jade.wielu mowi kup se busa…kur ja nie chce skarbonki bo to auto ma pracowac na mnie a nie na odwrot.koszty lpg LBN-SND 70zeta + 15 za wjazd na gielde = 85zeta i 1200kg owocow przywoze.koszt busem 120+23/28zeta w zaleznosci od DMC pobierane sa oplaty czyli 143/148.roznica .srednio kazdorazowo roznica wynosi 45zeta x 100 to juz 4,5tys ze nie wspomne o kosztach eksploatacji busa w porownaniu do cariny.tu czasami jest naprawde gruba roznica.podsumowujac-przydalby sie tam maly targ ale nie za milion do h.. waclawa tylko ulozyc kostke na powierzchni 20 arow w tym 10 ar to parking ,postawic ze 2 toy toye dla sprzedawcow.zadnych granitowych stolow jak chyba w hrubieszowie durnie zrobili.handlarze przywiezliby z soba pare pustych skrzynek-na nie ustawiali te z towarem za tylem samochodu i git.to jest wszystko proste tylko nie jest na reke takiej stokrotce czy biedronce ktora kto wie moze juz niedlugo tam sie pobuduje i nie ma opcji na zaden targ,zapomnijcie.
mantek
nie masz racji że pobuduje sie tu biedronka, nie ma takiej mozliwosci – TBV wspolpracuje ba buduje ze stokrotka markety i na tej czesci miasta jest na nie ekspansja… nie ma opcji zeby puscili tu biedronkę, bo tu TBV rządzi!
TNT
Nie wolno wyrzucać jedzenia. Tak handlarz mógłby robić z niesprzedanych warzyw zupę albo sałatkę dla ubogich.
mantek
stan i rób, handlarz na marnie sie caly dzien a ty mu jeszcze karzesz niesprzedany towar przerabiac? wez sie w koncu za fizyczna robote a nie tylko pisanie nieprzemyslanych komentarzy…
Neket
Tu nawet dobry warzywniak nie prosperował… Szkoda inwestycji pod warzywka, bo skończy się tak, jak warzywniakiem. Pierwsze trzy miesiące wielki BUM, a później i tak pójdą na zakupy hurtowo, co pod ręką do tej drogiej Stokrotki. Zresztą połowa jak nie więcej w tym momencie mieszkańców Felina to ludzie pochodzący ze wsi, gdzie co weekend zjeżdżają z wiejską wałówka.
pl
Urzędnicy zawsze mają inne plany w stosunku do nieruchomości niż aktualnie oczekiwane i pożądane przez mieszkańców. W /śródmieściu np brakuje miejsc parkingowych, przy czechówce miały powstać parkingi strategiczne dla tej części miasta – a tymczasem urzędnicy wymyślili sobie…. tereny zielone na prywatnych działkach…. a niech się ludzie męczą dalej, samochody niech krążą po całym śródmieściu w poszukiwaniu wolnych miejsc, niech smrodzą, zamiast postawić auto na granicy śródmieścia i iść załatwić swoje sprawy w spokoju
Przez cały rok świeże, zdrowe warzywa od rolnika z Elizówki.
A czym te świeże z targu różnią się od świeżych z supermarketu?
To może trzeba ruszyć swoje 4litery i pójść do warzywniaka koło stokrotki.
Ale Polakowi nigdy nie gododzisz.
A jakby tak na granicy parku zrobić kilka nieco szerszych miejsc parkingowych dla okolicznych rolników, żeby mogli tam sprzedawać warzywa prosto z busa?
nie rozśmieszaj… co w tym warzywniaku jest? to po pierwsze a po drugie wiecznie ZAMKNIETY!
Ciekawe kto chce ten targ, bo z tego co wiem, to nikt, kto mieszka w tej części osiedla. Od 10 lat czekamy na plac zabaw, park i wybieg dla psów, w końcu coś się dzieje w tym temacie, a ten Pan wyskakuje z targiem.
A wybieg dla psów to po co? Psy w blokowiskach? Jak można się tak znęcać nad zwierzętami?
to dla masochistów pragnących przez wiele lat obserwować jak ich zwierzak ukochany pomału umiera w miejskich męczarniach ale co tam zawsze można sobie potem ponarzekać na różne tematy no i jakąś płaczliwą historyjkę na fb wrzucić z pouczającym morałem opatrzoną licznymi zdjęciami i tylko plastik is fantastic, plastik is fantastic…. hejo-hej …. zmarnowane życie w mieście swoim miej .
wybieg dla srajacych psów mówisz ważnieszy? ogarnij sie… to osiedle wamaga remotu ulic a ty tu z psami wyskakujesz….
a co nie mają gdzie fajek zza Buga kupować?
Jantar po ile ? ;p
Jantar po ile, tylko aby nie był w żyć przemycany ;p
Panie, tu nie ma środków na komunikację miejską. Rozkłady linii okrojone (może od razu było lepiej wakacyjne wprowadzić, uniknęlibyśmy niepotrzebnego zamieszania). A gdzie mowa o milionie na targowisko?
Kochany autorze artykułu to nie ceny są drogie tylko towary – cany zaś mogą być wysokie lub niskie
Warzywniak ostatnio upadł. Nie było chętnych do kupowania warzyw od jednego sprzedawcy, to dwudziestu by się utrzymało? Przecież towar musi schodzić, żeby warto było jechać po następny. Nikt nie będzie stał cały dzień, zwłaszcza w zimie, żeby kilka osób kupiło sobie szczypiorek i kilo ziemniaków. Co robić z niesprzedanym towarem? Wyrzucić wieczorem, żeby rano przywieźć świeże?
malo kto nadaje sie do tego interesu.ziemniaki sprzedaje sie jesienia i w czerwcu -mlode z podkarpacia.zima to przede wszystkim jablka-zostalo mi 4 skrzynki a stoja przed domem jeszcze 2 i nic im nie jest-przykryte kocem.co do ziemniakow-w sandomierzu sa po 1,20 wiec gdybym tam rozlozyl stoisko moglbym sprzedawac po 2 zeta-ladna winete a nie jakies g…towar 1 kl.jablka tez po 2 zeta-w sandomierzu 1,20.ale to trzeba troche myslec -jezdze carina e 2.0 94r do tego przyczepka na ktora laduje tone,do auta 200kg i jade.wielu mowi kup se busa…kur ja nie chce skarbonki bo to auto ma pracowac na mnie a nie na odwrot.koszty lpg LBN-SND 70zeta + 15 za wjazd na gielde = 85zeta i 1200kg owocow przywoze.koszt busem 120+23/28zeta w zaleznosci od DMC pobierane sa oplaty czyli 143/148.roznica .srednio kazdorazowo roznica wynosi 45zeta x 100 to juz 4,5tys ze nie wspomne o kosztach eksploatacji busa w porownaniu do cariny.tu czasami jest naprawde gruba roznica.podsumowujac-przydalby sie tam maly targ ale nie za milion do h.. waclawa tylko ulozyc kostke na powierzchni 20 arow w tym 10 ar to parking ,postawic ze 2 toy toye dla sprzedawcow.zadnych granitowych stolow jak chyba w hrubieszowie durnie zrobili.handlarze przywiezliby z soba pare pustych skrzynek-na nie ustawiali te z towarem za tylem samochodu i git.to jest wszystko proste tylko nie jest na reke takiej stokrotce czy biedronce ktora kto wie moze juz niedlugo tam sie pobuduje i nie ma opcji na zaden targ,zapomnijcie.
nie masz racji że pobuduje sie tu biedronka, nie ma takiej mozliwosci – TBV wspolpracuje ba buduje ze stokrotka markety i na tej czesci miasta jest na nie ekspansja… nie ma opcji zeby puscili tu biedronkę, bo tu TBV rządzi!
Nie wolno wyrzucać jedzenia. Tak handlarz mógłby robić z niesprzedanych warzyw zupę albo sałatkę dla ubogich.
stan i rób, handlarz na marnie sie caly dzien a ty mu jeszcze karzesz niesprzedany towar przerabiac? wez sie w koncu za fizyczna robote a nie tylko pisanie nieprzemyslanych komentarzy…
Tu nawet dobry warzywniak nie prosperował… Szkoda inwestycji pod warzywka, bo skończy się tak, jak warzywniakiem. Pierwsze trzy miesiące wielki BUM, a później i tak pójdą na zakupy hurtowo, co pod ręką do tej drogiej Stokrotki. Zresztą połowa jak nie więcej w tym momencie mieszkańców Felina to ludzie pochodzący ze wsi, gdzie co weekend zjeżdżają z wiejską wałówka.
Urzędnicy zawsze mają inne plany w stosunku do nieruchomości niż aktualnie oczekiwane i pożądane przez mieszkańców. W /śródmieściu np brakuje miejsc parkingowych, przy czechówce miały powstać parkingi strategiczne dla tej części miasta – a tymczasem urzędnicy wymyślili sobie…. tereny zielone na prywatnych działkach…. a niech się ludzie męczą dalej, samochody niech krążą po całym śródmieściu w poszukiwaniu wolnych miejsc, niech smrodzą, zamiast postawić auto na granicy śródmieścia i iść załatwić swoje sprawy w spokoju