Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Miasto szykuje zmiany na wjeździe do Lublina od strony Warszawy. Prędkość zostanie ograniczona

Zamiast znaków ograniczających prędkość do 50 i 70 km/h pojawi się oznakowanie z wartością 60 km/h. Z kolei na odcinku, gdzie obecnie można się poruszać 90 km/h, prędkość zostanie ograniczona do 70 km/h.

Na początku września informowaliśmy o obywatelskiej akcji, w ramach której na wiadukcie nad al. Solidarności zawisł baner ostrzegający kierowców o policyjnych kontrolach oraz o tym, że za 300 m można stracić prawo jazdy. Chodzi o odcinek tuż za al. Warszawską, gdzie zaczyna obowiązywać ograniczenie prędkości do 50 km/h, choć wielu kierowców nie zdaje sobie z tego sprawy.

Wszystko dlatego, że znajdujące się wcześniej znaki wskazują, że można poruszać się 70 km/h. W tym przypadku obowiązuje jedna z zasad ruchu drogowego, mianowicie przepis dotyczący odwołanie ograniczenia prędkości przez skrzyżowanie. Oznacza to, że kierowcy znajdując się w obszarze zabudowanym, mogą poruszać się maksymalnie 50 km/h. Problemem jest tutaj również fakt, iż skrzyżowanie z al. Warszawską, to tak naprawdę jedynie zjazd z tej drugiej ulicy, więc wielu kierowców go nawet nie zauważa.

Po nagłośnieniu sprawy, jak też interwencji jednego z lubelskich radnych, miasto zapowiedziało, że sprawdzi sytuację, jaka tam występuje oraz postara się ją uporządkować. Zwłaszcza, że na krótkim odcinku tej ulicy kierowcy natrafiają na trzy różne ograniczenia prędkości: 90, 70 i 50 km/h. Odpowiednie decyzje w tej sprawie zostały już poczynione, stworzony został też projekt organizacji ruchu, który przekazano do realizacji. Zmian będzie kilka, co więcej, raczej nie ze wszystkich kierowcy będą zadowoleni.

Pierwsza z nich dotyczy zmiany lokalizacji znaku informującego kierowców, że wjeżdżają do terenu zabudowanego. Obecnie znajduje się on na wysokości ul. Agronomicznej, przed wjazdem od strony Warszawy na łącznicę prowadzącą do ronda 100-lecia KUL. Znak zostanie przeniesiony przed skrzyżowanie z al. Sikorskiego. Ujednolicona zostanie też dopuszczalna prędkość. Na odcinkach gdzie obecnie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 i 70 km/h będzie można jechać 60 km/h. Odpowiednie znaki zostaną też ustawione za wjazdami i zjazdami z łącznic wiaduktów.

Zlikwidowane zostanie ograniczenie prędkości do 90 km/h, jakie obowiązuje na odcinku od ul. Mgielnej w stronę granicy miasta. W tym przypadku, zostanie ono zamienione na 70 km/h. Powodem takiej decyzji są wyniki pomiarów poziomu dźwięku, jakie zostały przeprowadzone w tej okolicy. Wskazują one na przekroczenie emisji hałasu pochodzącego od ruchu pojazdów. Zmiany mają zostać wykonane w najbliższym czasie.

(fot. Google Street View)

63 komentarze

  1. Zawsze wiedziałem, że Lublinem rządzą osły, 60km/h?! marnotrawstwo jak to, że zjeżdżając z S17 za skrzyżowaniem z S19 wjeżdżamy na dwupasmówkę bez bezpiecznych poboczy za to z rezerwą pod trzeci pas w wewnętrznej części -który nigdy nie powstanie (jakże często widzę zatrzymane uszkodzone auta na jezdni gdzie w ostatniej chwili kierowcy hamują bądź omijają) – co ten dureń projektujący miał w głowie jak za 3km przy wjeździe do miasta „inspiracji” redukcja do 60km/h i dwóch pasów

  2. Tam, gdzie jest 90 i tak większość jeździ jakby była to już droga ekspresowa. Ustawienie 70 znowu wyznacza dobre miejsce dla policji na kontrolę prędkości.

  3. No to poprawią 60km/h. BRAWO!!!!!!!!!
    To zróbcie odrazu zatoczkę dla radiowozu aby miał gdzie stać bezpiecznie i łapać kierowców na powitanie.
    Te normy to badali przed czy za tym szpalerem ekranów akustycznych?

  4. Tak to się kończy jak się szuka miodu w d**ie. Chcieliście lepszego oznakowania to będziecie mieli.

    • „Tak to się kończy jak się szuka miodu w d**ie. Chcieliście lepszego oznakowania to będziecie mieli.”
      Zmieniając oznakowanie, przyznano, że BYŁO błędne!
      To, że zmieniane jest w taki, a nie inny sposób świadczy tylko i wyłącznie o złośliwości policji, która musiała zaopiniować propozycję zmian!

      • Nie „BYŁO” błędne tylko niekompletne. Pisanie kapitalikami tego nie zmieni. Transparent stał się katalizatorem innych zmian których kierowcy nie chcieli (70 zamiast 90). Władze dostały pretekst do zmian no to pozmieniali (czyt. podczepili inny temat który widocznie zalegał im wcześniej).

  5. Skoro tam jest za głośno, to może odwiedzicie ul. Jana Pawła II ze swoimi mikrofonami. Po tej wizycie postawicie ograniczenie do 10km/h i co 100m śpiącego milicjanta.

  6. To może kwestia planu zagospodarowania na Kresowej(stary stadion motoru)zostanie unieważniony przez hałas,bo trasy już są,budowa stadionu żużlowego też,bo osiedla już są;i tak można bez końca.

  7. Moim skromnym zdaniem to ograniczony umysłowo jest człowiek , który wprowadza te ograniczenia…

  8. Szkoda ze nie postawia znaku 40km/h
    Wtedy lepiej po serwisowce jezdzic 🙂

  9. wszelkie „rumaki” złomowe mają problem z dostosowaniem prędkości.
    ograniczenia są jakie są, więc wieśniacy noga z gazu i po sprawie
    jak jakiś wieśmak tego nie kuma, niechaj jeździ rowerem – proste jak cep !!!!

    • obserwator,takiego czereśniaka jak ty ze świcą szukać! A wieśniaki to przecież dopiero z miasta inspiracji się wyprowadzili na wieś.

  10. Banda matołów. Żal mi tych włodarzy ,którzy zamiast usprawniać ruch ograniczają go. Znowu policja będzie urządzała zasadzki żeby w statystykach słupki rosły. Zapewne zrobią tam na stałe miejsce dla niebieskich z suszarką. Zmienić komendanta i Pana Żuka jeśli nie potrafią trzeźwo ocenić sytuacji!!!

Z kraju