Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Miasto liczy każdy grosz. W przyszłym roku mniej inwestycji, za to wszystkie opłaty pozostaną bez zmian

Główne założenia budżetu Lublina na przyszły rok to optymalizacja i dalsza racjonalizacja wydatków bieżących, co ma pozwolić na zabezpieczenie środków finansowych przeznaczonych na rozwój miasta a także zapewnić utrzymanie stabilności finansowej. Dobrą wiadomością jest fakt, że wszystkie opłaty i podatki pozostaną na dotychczasowym poziomie.

Lubelski Urząd Miasta przedstawił założenia do projektu uchwały budżetowej na przyszły rok. Urzędnicy nie ukrywają, że miasto będzie poważnie zastanawiać się nad każdą wydaną złotówką. Konieczna ma być optymalizacja i dalsza racjonalizacja wydatków bieżących. Z jednej strony pozwoli to na zabezpieczenie środków finansowych przeznaczonych na rozwój miasta, z drugiej zaś jest warunkiem koniecznym do utrzymania stabilności finansowej.

Jak jednak wyjaśnia Krzysztof Żuk, Prezydent Miasta Lublin, realizacja tego celu będzie trudnym zadaniem. Wszystko z powodu obecnej sytuacji wywołanej pandemią Covid-19, lecz również dużym stopniem niepewności, co do dalszych perspektyw wzrostu gospodarczego kraju, a w następstwie także dynamiki dochodów miasta. Miasto zapewnia jednak, że będzie konsekwentnie poszukiwać najkorzystniejszych metod pozyskiwania środków zewnętrznych na realizację zadań infrastrukturalnych.

Priorytetem w przyszłym roku ma być finansowanie obligatoryjnych zadań mających na celu zaspokojenie bieżących potrzeb mieszkańców oraz realizacja inwestycji służących mieszkańcom i sprzyjających rozwojowi miasta. Przewidziano, że na inwestycje w przyszłym roku, jak też w latach 2022-2023, zostanie przeznaczone około 900 mln zł. Jednak w tym jest kwota około 380 mln zł, które miasto chce pozyskać ze środków europejskich.

W pierwszej kolejności, w przyszłym roku realizowane będą już rozpoczęte zadania, lub też te, dla których opracowywana jest dokumentacja. Mowa jest o zakupie 20 autobusów elektrycznych i 10 trolejbusów oraz budowie systemu biletu elektronicznego komunikacji aglomeracyjnej. Do tego dochodzi kontynuacja przebudowy ul. Wygodnej oraz budowa węzłów przesiadkowych. Część środków pochłonie prowadzona przebudowa Al. Racławickich, ul. Poniatowskiego i ul. Lipowej. W wydatkach jest też budowa Dworca Metropolitalnego oraz termomodernizacje obiektów oświatowych, czyli szkół podstawowych nr 6, 18 i 20, Bursy Szkolnej nr 7, Zespołu Szkół Budowlanych i Zespołu Szkół Transportowo-Komunikacyjnych.

Ze środków własnych miasta ma być wykonana również m.in.: budowa ulic Leszka i Ziemowita, budowa boiska wielofunkcyjnego przy szkole przy ul. Berylowej, budowa sali gimnastycznej i boisk przy I LO im. St. Staszica oraz budowa sieci kanalizacji deszczowej w ul. Węglinek. Dodatkowo miasto ma pozyskać środki finansowe z emisji obligacji. Będą one przeznaczone na m.in.: rozbudowę kuchni i stołówki oraz segmentu dydaktycznego w Szkole Podstawowej nr 52, dobudowę segmentu przedszkola w Zespole Szkół nr 12 oraz na budowę nowego budynku biurowego Urzędu Miasta Lublin przy ul. Leszczyńskiego.

Miasto zapewnia też, że pomimo znacznego ubytku dochodów, kontynuowana będzie realizacja Budżetu Obywatelskiego oraz Zielonego Budżetu Obywatelskiego. Na ten pierwszy przeznaczona ma być kwota 12,15 mln, na drugi 2 mln zł. Ponadto wciąż będzie funkcjonował system zgłaszania zadań do budżetu miasta przez Rady Dzielnic w ramach środków zaplanowanych w rezerwie celowej.

W założeniach nie ma nic na temat wzrostu podatków. Tutaj urzędnicy wyjaśniają, że polityka podatkowa miasta zostanie utrzymana na poziomie z roku bieżącego.

– Miasto nie planuje podnoszenia stawek podatku od nieruchomości na 2021 rok. Zakłada się, że ceny przyjęte jako podstawa opodatkowania podatku rolnego oraz leśnego nie ulegną znaczącej zmianie w stosunku do 2020 roku. Ponadto, w przyszłym roku założono utrzymanie obowiązujących w 2020 r. stawek podatku od środków transportowych. W 2021 roku, podobnie jak w latach poprzednich, nie jest planowane wprowadzenie na terenie Miasta Lublin opłaty od posiadania psów oraz opłaty targowej – wyjaśnia Krzysztof Żuk.

Na dotychczasowym poziomie pozostaną również opłaty za pobyt w bursach, w ośrodkach wsparcia i mieszkaniach chronionych. Zmianie nie ulegnie również opłata za korzystanie z wychowania przedszkolnego. To samo dotyczy opłat za przejazdy komunikacją miejską, gospodarowanie odpadami, korzystanie z cmentarzy i urządzeń cmentarnych oraz z szaletów miejskich oraz parkowanie. Zmieni się natomiast odpłatność za pobyt w żłobkach. W tym przypadku jednak opłata ta jest ściśle związana z minimalnym wynagrodzeniem za pracę. Ze względu, że od 1 stycznia 2021 roku będzie ono wynosić 2 800 zł, to opłata za pobyt w żłobkach wyniesie 280 zł.

Dodatkowe środki finansowe urzędnicy zamierzają pozyskać z funduszy europejskich związanych z realizacją m. in. niskoemisyjnej sieci komunikacji zbiorowej, tarczy antykryzysowej dla samorządów Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych a także ze sprzedaży działek, mieszkań komunalnych i składników majątkowych, które zostaną wystawione do sprzedaży po raz pierwszy lub nie znajdą kupców w tym roku.

(fot. lublin112)

28 komentarzy

  1. Same długi i kto to będzie spłacał.

    • Pani, Pan… i tamten pan też mówił że za to zpałacicie… nie ja bo ja żyję z socjalu, bardzo mi dobrze, i wy też za mój socjal zapłacicie

  2. Jak się robi parki nikomu nie potrzebne za grube miliony później kasy brak.

  3. Mnie jak na coś nie stać to nie kupuje dlaczego moje dzieci mają spłacać czyjeś długi.

  4. Zadłużyć i uciec taka moda popaprańcow,banki się cieszą.

  5. Opłaty będą niedługo bardzo wysokie bo mieszkańcy będą musieli spłacić to zadłużenie.

    • dokładnie, w następnym roku zaciskanie pasa i obiecanki że nie będzie podwyżek ale będą bo nie ma innego wyjścia…
      Tak, jak mówiłem od kilku lat (zadłużenie rosło nie tylko za Żuka..), opłaty rosną, mieszkańców ubywa, przedsiębiorcy wynoszą swe firmy do ościennych gmin… znowu podatki i opłaty rosną i błędne koło a Lublin kroczy do przepaści finansowej…

  6. a co czyżby inflacja się zbliżała szybciej niż ustawa przewiduje. przecież dzięki wysiłkowi PISIORKÓW mamy i 8% pkb, w czym problem już się ustawa pisze która wnosi tyle że politycy nie odpowiedzą za to co robili w czasie „pandemii”
    nie ma problemu wprowadzą nowy podatek od deszczu z 5mln rozszerzą do 135 mln, i będą pieniążki głupi ludzie ze wschodu będą płacić za dude, chcieliście to macie ciemnoto. i tak wiem jestem PEŁOWCEM, z tym że nie jestem taki głupi jak wy i nie uważam że w Polsce są tylko 2 partie, bez pozdrowień pogadamy za 4 lata jak będą nowe wybory i wy jako żony których mąż bije będziecie mówić oni tacy nie są oni się zmienią. sprawdźcie sobie jakie teraz zadłużenie mamy, jako że PEŁO najwięcej kradło to teraz mamy największe zadłużenie. ale no idąc tokiem rozumowania PISOWCA, to jeszcze przez to że PEŁO rządziło.

  7. Nie dość, że łysy to jeszcze gołod…c

  8. pozostaną na dotychczasowym poziomie bo są już na maksymalnym poziomie ustalonym ustawą o podatku od nieruchomości. Łysy cwaniaczek nie robi ŻADNEJ łaski

  9. powinni podwyższyć podatki chociaż o połowę, każdy grosz się liczy , a naprawdę lubelscy urzędnicy są bardzo oszczędni ,

  10. A 4 miliony na klub żużlowy?

Z kraju