Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Miał w bagażu kuszę pistoletową, teraz ma problemy

Oprócz nielegalnych papierosów, leków czy też podrobionej odzieży, funkcjonariusze służby celno-skarbowej ujawnili w minionym miesiącu, podczas kontroli bagażu jednego z podróżnych, kuszę pistoletową.

Kuszę pistoletową wraz z osprzętem i bełtami ukrył w bagażu obywatel Ukrainy podróżujący autobusem relacji Winnica – Słupsk. Na zakazane przedmioty natrafili funkcjonariusze służby celno-skarbowej kontrolujący podróżnych.

Mężczyzna wyjaśnił, że broń kupił w sklepie we Lwowie, na własny użytek. Tłumaczył też, że nie był świadomy, iż tego typu towarów nie wolno przewozić przez granicę.

Ujawnienie było wynikiem użycia skanera RTG. Mężczyznę wraz z zabezpieczoną bronią przekazano funkcjonariuszom straży granicznej.

(fot. KAS)

8 komentarzy

  1. Co za głupek. Nie wie, że w Polsce jak chce się komuś zrobić krzywdę, to używa się do tego samochodu. Środek całkowicie legalny, tani, łatwo dostępny, łatwy w użyciu. Konsekwencje nieprawidłowego użycia żadne – niemal zawsze wykonanie kary zawiesza się.

  2. W Polsce kuszy mieć nie można, ale rewolwerów na czarny proch możesz wozić cały bagażnik.

    • Teoretycznie kuszę w Polsce mieć można – na podstawie pozwolenia wydanego przez właściwego komendanta powiatowego Policji lub właściwego komendanta oddziału Żandarmerii Wojskowej. Teoretycznie.

  3. kolejny ” niedopoinformowany” cwaniaczek, stempel do paszportu z zakazem wjazdu do cywilizowanej Europy na co najmniej 15 lat

  4. Procą można większą krzywdę zrobić jak tą zabawką.

Z kraju