Miał rozkawałkowaną sarnę i sidła. Nie przyznał się do kłusownictwa
16:47 09-12-2019
W miniony piątek po południu kryminalni z ryckiej komendy zatrzymali 50-letniego mieszkańca gminy Ryki. W jego miejscu zamieszkania ujawnili rozkawałkowaną tuszę sarny i metalowe sidła.
Mężczyźnie zostały przedstawione zarzuty kłusownictwa oraz posiadania narządzi i urządzeń przeznaczonych do kłusownictwa. Grozi mu za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Pomimo posiadania tuszy dzikiej zwierzyny oraz sideł, mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.
(fot. Policja Ryki)
powinni jeszcze zrobić porządek z legalnymi kłusownikami z PZŁ
Skoro żonka przyprawia ci rogi to rzeczywiście masz się czego obawiać jeleniu :)))))
Przecież to niczyje bo jak mój pies wybiegnie na ulicę i potrąci go samochód to muszę naprawić auto a jak sarna wybiegnie to właściciela niema
E tam . Wolne sądy puszczą go wolno .
W drut sam się zaplątał w lesie , a podczas rozplątywania przewrócił się na truchno sarny , to je zabrał .
Pamiętaj jak cię złapią za rękę mów że nie twoja !!! Ucz się od polityków !!!!
Idzie w zaparte . Święty Mikołaj przyniósł mu rozkawałkowaną sarenkę na posesję i jeszcze parę wnyków . On o niczym nawet nie wiedział.
A co miała się zmarnować dobrze ,że miał się kto tym zająć a tu chłopa oskarżają.
mur
nie wiem do czego to było???
Pewnie miał na myśli tego co siedzi za murem i tych co murem za nim .