54-letni rowerzysta, który poruszał się jednośladem pijany, kiedy usłyszał, że grozi mu 2500 zł mandatu, zaproponował policjantom 10 tys. złotych łapówki. Mężczyzna stanie wkrótce przed sądem, grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Wiedzieli ,że w tym pliku nie ma 10.000zł inaczej przecież by wzięli
Franio
„kierowania rowerem w stanie nietrzeźwości, za co kodeks karny i wykroczeń przewiduje surowe kary” – kodeks karny za kierowanie rowerem po pijaku? Za to grozi „tylko” mandat, a brzmi to groźniej niż za kierowanie samochodem po pijaku.
Franio
„cudne” jest to pisanie czego nie można robić ROWEREM. Że nie można kierować po pijaku ROWEREM. Że nie można jechać ROWEREM wzdłuż po PdP czy chodniku. Brzmi to tak jakby: motocyklem, albo samochodem już można by było. Albo za kierowanie samochodem, groziło mniej niż za kierowanie rowerem.
Franio
Po co ktoś wozi ze sobą taką kasę? To nawet niewygodnie kręcić korbą z plikiem w kieszeni.
Onufry z Czereśni
Kim on był?
Franio
Jeżeli ktoś musi się dowartościować machając komuś przed oczami plikiem banknotów – to znaczy, że jest prostakiem, który w jakiś sposób wszedł w posiadanie większych pieniędzy.
Może zarobił, może wygrał, może odziedziczył. Może i kasa jest, ale kompleksy pozostały.
trzeźwy
Skoro był pijany, jego oferta była nieważna. Zwłaszcza, że można wykazać jej nieracjonalność (wielokrotnie wyższa od mandatu). Pozostaje jazda w stanie nietrzeźwości, z tego się nie wybroni
Franio
Dobrze to określiłeś.
Łapówkę się daje, by coś zyskać. Skoro tutaj ta łapówka nie miała przynieść korzyści, to trudno mówić tu o przestępstwie łapówkarstwa. Niech teraz organa sprawiedliwości główkują – to z tym zrobić.
Franio
To nie do pomyślenia.
Ludzie kradną paliwo, albo narzekają, że za drogie, a tu pojawia się jakiś biedak na rowerze, który w kieszeni ma więcej niż wartość kilku podwórek zastawionych aŁdicami.
ololo
Jak można oskarżyć pijaka o chęć udzielenia korzyści majatkowej policjantom i znieważenie? Przecież nie był w pełni wladz umysłowych. Zamknąć do wytrzeźwienia, grzywna i do widzenia. A następnym razem powinno być skierowanie na odwyk. Sądy i tak przez swoje procedury ze wszystkim się nie wyrabiają.
Adwokatka
Ja z 2011 roku jeszcze spłaciłem grzywny bo płacę co miesiąc po 5 zł.I nikt mi nic nie zrobił do tej pory.A komornik czy US też nic nie może nic mi zabrać,bo nie ma uporczywewgo uchylania się .
Wiedzieli ,że w tym pliku nie ma 10.000zł inaczej przecież by wzięli
„kierowania rowerem w stanie nietrzeźwości, za co kodeks karny i wykroczeń przewiduje surowe kary” – kodeks karny za kierowanie rowerem po pijaku? Za to grozi „tylko” mandat, a brzmi to groźniej niż za kierowanie samochodem po pijaku.
„cudne” jest to pisanie czego nie można robić ROWEREM. Że nie można kierować po pijaku ROWEREM. Że nie można jechać ROWEREM wzdłuż po PdP czy chodniku. Brzmi to tak jakby: motocyklem, albo samochodem już można by było. Albo za kierowanie samochodem, groziło mniej niż za kierowanie rowerem.
Po co ktoś wozi ze sobą taką kasę? To nawet niewygodnie kręcić korbą z plikiem w kieszeni.
Kim on był?
Jeżeli ktoś musi się dowartościować machając komuś przed oczami plikiem banknotów – to znaczy, że jest prostakiem, który w jakiś sposób wszedł w posiadanie większych pieniędzy.
Może zarobił, może wygrał, może odziedziczył. Może i kasa jest, ale kompleksy pozostały.
Skoro był pijany, jego oferta była nieważna. Zwłaszcza, że można wykazać jej nieracjonalność (wielokrotnie wyższa od mandatu). Pozostaje jazda w stanie nietrzeźwości, z tego się nie wybroni
Dobrze to określiłeś.
Łapówkę się daje, by coś zyskać. Skoro tutaj ta łapówka nie miała przynieść korzyści, to trudno mówić tu o przestępstwie łapówkarstwa. Niech teraz organa sprawiedliwości główkują – to z tym zrobić.
To nie do pomyślenia.
Ludzie kradną paliwo, albo narzekają, że za drogie, a tu pojawia się jakiś biedak na rowerze, który w kieszeni ma więcej niż wartość kilku podwórek zastawionych aŁdicami.
Jak można oskarżyć pijaka o chęć udzielenia korzyści majatkowej policjantom i znieważenie? Przecież nie był w pełni wladz umysłowych. Zamknąć do wytrzeźwienia, grzywna i do widzenia. A następnym razem powinno być skierowanie na odwyk. Sądy i tak przez swoje procedury ze wszystkim się nie wyrabiają.
Ja z 2011 roku jeszcze spłaciłem grzywny bo płacę co miesiąc po 5 zł.I nikt mi nic nie zrobił do tej pory.A komornik czy US też nic nie może nic mi zabrać,bo nie ma uporczywewgo uchylania się .
podziwiam twój spryt
idiota az milo
Nigdy nie handluj po pijaku