Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Miał być Zetor w okazyjnie cenie. Nie ma ciągnika, nie ma też pieniędzy

Mieszkaniec Bychawy natrafił na ogłoszenie na portalu Marketplace dotyczące sprzedaży ciągnika rolniczego. Nie widząc pojazdu oraz sprzedającego wpłacił 38 tysięcy złotych na wskazane przez niego konto. Niestety do dziś pojazd do niego nie dotarł, pieniądze zaś przepadły.

21 komentarzy

  1. Szfagru i somsiadu miały z orbit wyleźć gały z zazdrości.Kto nie ryzykuje szampana nie pije.

  2. Szkoda, że do kompletu nie kupił sobie jeszcze kota w worku.

  3. A łursusa w Hiszpanii nie było?

  4. ostatnio było dwóch rozgarniętych z Ryk wpłacili po kilkadziesiąt tysiecy i czekali na traktory ….i się nie doczekali. Buhahahahahahahahahah

    • Co w tym śmiesznego że ktoś stracił pieniądze,nie miej się dziadku z czyjegoś wypadku

      • Z głupoty dzbanie sie śmieje. Jak można wpłacić kasę niewiadomo komu i czekać na towar.

  5. Nie będzie czym na blokadę w Piaskach pojechać.

  6. Któregoś pięknego dnia przeszukując oferty właśnie ciągników na różnych stronach widzę ładniutki ciągnik nie zjechany za połowę tego co wszędzie , ale że mnie nikt palcem nie zrobił zacząłem z ciekawości wypisywać maile żeby zobaczyć co z tego wyjdzie , oczywiście próbując w necie znaleźć firmę a nie podany tel w ogłoszeniu , po kilku dniach otrzymuję maila , że to oszustwo ktoś nam się włamał na serwery i się podszywa próbując wyłudzić kasę. Ale żeby być do końca przekonanym piszę przez jakiś tam komunikator na ten nr. czy ciągnik jest nadal aktualny , odpowiedź tak jak najbardziej (to była Francja) jeszcze nie zacząłem negocjować ceny jak zadałem pytanie gdzie mogę obejrzeć ciągnik , bo akurat brat czy szwagier jest we Francji i by mi to obejrzał i na tym koniec kontakt się urwał. Ludzie opamiętajcie się , na zachodzie nikt prezentów nikomu nie robi tam są ceny jeszcze wyższe niż u nas za dobry sprzęt a to co do nas trafia to odmalowane gradobicie wyciągnięte z pokrzyw. To co natomiast ładne to drogie a co ładne i w okazyjnej cenie to taki wałek jak opisany w powyższym materiale.

  7. Drogi ten hiszpański kot w worku.

  8. Dramat to dochodzenie Policji. Zwykły haker w pięć minut namierzyłby oszusta, ale wiedza kosztuje.
    Proponuję pożyczyć Pegasusa od ABW może do czegoś się przyda.
    Pokrzywdzonemu podpowiem rzuć na neta informacje o pomocy w namierzeniu sprawcy a zaniesiesz Policjantom gotowy wynik oni na to czekają.

  9. Rolnik,masz rację,tam tanio można kupić właśnie coś z foliowa szyba i brezentowym dachem,co stalo u dziadka w stodole i nie pozwalał sprzedac,a jak zmarł wnuki robią porządek,ewentualnie coś dużego i ładnego z uszkodzoną skrzynia,albo silnikiem na motodoktorze.

  10. spoko chłopie,z Hiszpanii to trochę taki Zetor jedzie…cierpliwości,trza poczekać,a nie od razu MILIIICJAAAAAAA !!!

Z kraju