Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Mecz trwa, a ludzie stoją w kolejce do wejścia. Dziwne procedury na spotkaniach Górnika Łęczna (List od czytelnika)

Na dziwne i niezrozumiałe procedury dotyczące wejścia na stadion po zakupie biletu przez Internet, skarży się nasz czytelnik. On, podobnie jak i ok. 200 innych osób, część meczu spędziło stojąc w kolejce.

36 komentarzy

  1. Nie mam nigdy problemu z wejsciem na mecz Górnika ale kupuje bilet duzo wczesniej i wyraźnie napisane jest ze na karte nie zapisuja sie bilety w dniu meczu trzeba je drukowac a przede wszystkim czytac co jest napisane w warunkach. Czemu tak jest nie wiem ale jest. Na mecz przyjeżdżam godzine wczesniej spokojnie parkuje zeby sprawnie wyjechać. I nie ma problemu. Ale powiedzmy szczerze na mecze w czerwcu bedzie trzeba z rana wchodzić aby uniknąć takich sytuacji a to nie reklamuje dobrze Areny

    • Dokładnie tak. Ja również kupuję przez internet, ale kilka dni wcześniej i nie miałem nigdy kłopotu z wejściem. Zapobiegawczo warto sobie wydrukować również formę papierową, ale nie była mi nigdy potrzebna.

  2. A po ch.. chodzić na tą kopaninę?

  3. miejsce dla jaśniepana !!!!

  4. Ostatnie pytanie prowokuje do kolejnego pytania: czy prezes odpowiedzialny za organizacje pracy na stadionie to widział? Jeżeli widział ten bałagan organizacyjny to dlaczego nie reagował? Czy nie potrafił? A jeżeli nie dostrzegł tego bałaganu organizacyjnego to dlaczego?

  5. Taka organizacja na Arenie. Jak są 4 kasy otwarte. A tak naprawdę czego się sprzedała przychodząc 10 minut przed meczem.

  6. Byłem wczoraj na tym samym meczu co „czytelnik” i żadnych problemów o jakich on pisze nie zaobserwowałem. Żadne dzieci mi nie biegały przed nosem, choć wokół sporo ich siedziało. Po to są wyznaczone sektory, na które można wejść żeby właśnie tacy Janusze jak „czytelnik” pilnowali swoich miejsc a nie szwendali się gdzie im się podoba. A już szczytem głupoty jest wygłaszanie pretensji po adresem organizatorów za to, że jaśnie panu nie chciało się wydrukować biletu w domku. Jest to zresztą bardzo dokładnie opisane w trakcie jego kupowania przez internet. Po prostu stadion ma takie a nie inne urządzenia skanujące. Jedyne na co wczoraj mogłem narzekać to konieczność bardzo długiego oczekiwania na wyjazd z parkingu, chyba z pół godziny. W dużej mierze problem wynika z organizacji świateł na najbliższych skrzyżowaniach. Myślę, że w takich momentach ruch na skrzyżowaniach powinien być przez krótki czas kierowany ręcznie przez Policję. A mecz super i wrażenia jak najbardziej pozytywne.

    • ja jeździłem po tej samej Łęcznej co „komentujący i żadnych problemów z oczekiwaniem na skrzyżowaniach nie miałem… tak poważnie to masz pretensje że ktoś ma pretensje a sam je masz… HIPOKRYTA!!!! A niby dlaczego kibiców po meczu mają obowiązywać inne przepisy drogowe… Policja kierująca ruchem…? a może jeszcze droga dla jaśnie państwa kibiców po meczu usłana płatkami róż…? Droga otwarta „przez krótki czas” dla kibiców oznacza zamkniętą dla normalnych ludzi… niby dlaczego..?

  7. A co Wy myśleliście, że jak bilety rozdają za darmochę czy nawet za zeta już sprzedają to wpuszczą bydło na stadion tak o… bez żadnych komplikacji… Jaki gospodarz taka organizacja… Ani Żuk ani Kapelko ten zakłamany zdrajca nie mają pojęcia o zdobywaniu poparcia wśród kibiców i innych ludzi… Żuk powinien z własnej kieszeni pokryć koszty utrzymania stadionu na czas kiedy Górnik rozgrywał tam swoje mecze!!! A i niech podane zostanie do publicznej wiadomości jakież to ogromne zyski a raczej straty przyniosło ściągnięcie Łęcznej na Arenę, bo podejrzewam, że tak zadłużyli stadion, że to szok!!!

  8. nie przeczyta sie regulaminu a później pretensje chu wie do kogo
    kolejke robia bo dowodu nie wzieli a prawo jasno mówi że ma OBOWIĄZEK posiadać dowód przy sobie
    a jezeli sektor jest zamkniety to sie na nim nie siada !!!
    Miejsca są numerowane i każdy wie gdzie kupuje miejsce a nie zmienia bo niewygodnie

  9. Na mecze Górnika się nie chodzi odkąd grają w Lublinie! Mają swój stadion w Łęcznej. A Motor ma z nimi układ.

  10. Popcorn to rzeczywiście główne wyposażenie kibica, zbrodnia że go rozsypali. Zresztą to już wierutna bzdura bo koleś, który spóźnił się na mecz miał czas jeszcze kupować popcorn… Dziwię się, że portal publikuje takie głupoty. A do narzekaczy – ciekawe czy stadion zarabia bardziej kiedy stoi pustką czy kiedy gra na nim zespół z ekstraklasy? Bo chyba nie ten szmatławiec żółto niebieski, zalegający w jakiejś piątej czy dziesiątej lidze.

    • przygoda przygoda każdej chwili szkoda

      No nie do końca masz rację kolego i chyba nie zdajesz sobie sprawy ile kosztuje organizacja takiego meczu w ekstraklasie. Zgadza się ze jak stoi pusty to przynosi straty ale dla przykładu mój samochód jak stoi oddalony to jakieś koszty ponosze tylko ze nieporównywalnie mniejsze niż gdy jadę

Z kraju