Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Matka znęcała się nad 10-letnią córką. Dziewczynka postanowiła popełnić samobójstwo

Jest akt oskarżenia w sprawie mieszkanki Zamościa, której śledczy przedstawili zarzuty znęcania się nad swoją córką. W wyniku tego 10-latka wyskoczyła z okna z bloku. Kobieta była już karana za tego typu przestępstwa.

Prokuratura Okręgowa w Zamościu zakończyła śledztwo w sprawie zdarzenia, jakie miało miejsce w sierpniu ub. roku przy ul. Hrubieszowskiej w Zamościu. Służby ratunkowe zostały powiadomione, że z okna jednego z bloków wypadło dziecko. Ratownicy medyczni zastali poszkodowaną dziewczynkę na trawniku przed budynkiem. U 10-latki stwierdzono liczne i rozległe obrażenia ciała, m.in. złamania kończyn, pękniętą miednicą jak również obrażenia wewnętrzne. Śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowano dziewczynkę do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie.

Jak ustalili policjanci, 10-latka wypadła z okna mieszkania znajdującego się na czwartym piętrze. W środku zastano matkę dziewczynki, 50-letnią Elżbietę C.-G. Przeprowadzone alkomatem badanie wykazało, że kobieta miała 1,5 promila alkoholu w organizmie. W trakcie prowadzonego przez prokuraturę śledztwa wyszło na jaw, że to właśnie matka dziewczynki jest odpowiedzialna za całe zdarzenie. Dziewczynka bowiem targnęła się na swoje życie, gdyż miała dosyć poniżania i bicia przez własną matkę. Co więcej, kobieta znęcała się nad dzieckiem od dawna. Była też wcześniej karana za znęcanie się nad córką i mężem.

– Po długiej rekonwalescencji m.in. w szpitalu dziecięcym w Lublinie pokrzywdzona 10-latka została przesłuchana w charakterze świadka z udziałem biegłego psychologa. Potwierdziła okoliczności ustalone w sprawie. Na kanwie tego przesłuchania psycholog wypowiedział się, iż małoletnia nie wykazuje tendencji do kłamstwa czy konfabulacji. Z uwagi na dobro dziecka nie udzielamy bardziej szczegółowych informacji w tym zakresie – wyjaśnia Bartosz Wójcik z Prokuratury Okręgowej w Zamościu.

Śledczy w obliczu zebranych dowodów postanowili przedstawić Elżbiecie C.-G. zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego nad swoją córką poprzez wywoływanie awantur domowych, w wyniku czego pokrzywdzona targnęła się na własne życie poprzez wyskoczenie z okna mieszkania na IV piętrze bloku, oraz narażenia swojej córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez zaniechanie sprawowania właściwej opieki nad córką i znajdowanie się w stanie nietrzeźwości. Przesłuchana w charakterze podejrzanej kobieta nie przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów. Wyjaśniła, iż nie znęcała się nad córką, chociaż przyznała, że w krytycznym dniu znajdowała się pod wpływem alkoholu.

Na wniosek prokuratury podejrzana trafiła do tymczasowego aresztu, gdzie przebywa do chwili obecnej. Grozi jej od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

(fot. archiwum)
2018-01-15 23:42:34

11 komentarzy

  1. Powinna odpowiadać jak za zabójstwo. Ku*#a

  2. Przez okno ja wywalic z 8 piętra

  3. Pewnie gdyby nie byla to recydywa to sad wypuscilby te kobiete na wolnosc, a tak to jest cien szansy na surowy wyrok. I dużo zdrowia dziewczynko (bo pewnie to przeczytasz). Trzymaj się. Wszystko, co najgorsze juz za Toba.

  4. Normalnie masakra żeby takie dziecko zamiast żyć beztrosko to myślało o tym i się zabiło. Nie powinni mieć litości w więzieniu dla takiej s….ki

    • Arczi ———a co napiszesz o tej matce z Pałecznicy???Jak ona wychowała córeczkę co z kolesiami zabili gościa. Tylko dlatego że nie trzymała w ryzach siksy. No jak ??? Chyba nigdy nie miałeś doczynienia z wychowywaniem dorostającej młodzierzy to jest specyficzny element trzebaa być cierpliwym i niedać się wyprowadzić z równowagi trzeba być konsekwentnym i na swoim postawić bo jak raz ulegnie człowiek to potem jest efekt domina..

      • 10-latka to jeszcze dziecko, a nie „dorastająca młodzież”. W tym wieku rodzice są jeszcze autorytetami…

  5. Co Ci ludzie mają w głowach
    A tyle ludzi pragnie mieć dziecko i nie mogą
    A taka patologia… Nie ma sprawiedliwości

  6. Zamiast nawalać na matkę (co niczego nie zmieni) lepiej napiszcie kilka ciepłych słów temu dziecku, które być może kiedyś tu zajrzy.

  7. To ja już wolę by wzorem Jugendamtu zabierali dziecko z błahych powodów niż to jak w Polsce …. a nie, wszystko pięknie a dziecko rzuca się z okna. Matka była już karana za znęcanie, ale w Polsce dopóki nie zabije jak rodzice Szymona z Będzina, dopóty sądy beda łaskawe. jak mozna było po wyroku za znęcanie, zostawić dziecko u takiej matki? Wstydźcie sie polskie urzędaski, które nic nie widzą i nic nie słyszą.

  8. Takich potworów o chorej psychice jest dużo, zarówno matek jak i ojców… Nie powinno być dla nich litości, bo ich obchodzi że niszczą życie własnych dzieci. Nie mają z tego powodu wyrzutów sumienia. A dzieci niestety najczęściej ich kryją, ze strachu i dlatego, że nie wierzą, że ktoś naprawdę mógłby pomóc i wyrwać je z tego piekła…
    Przykre to jest…

Z kraju