To nie BMW to stereotypy były przyczyną…
Nikt nie wpadł na to że BMW może zatrzymać się na żółtym 😉
S600
I co dziady macie ból pupki ? Bimmer cos nie piszą o twoiej beemie co ci sprzedałem owinięta 3 razy na drzewie a ty lyknales jak bocian żaby ? hehe ja mam merca s600 6.0v12 w samej benzynie dziady żadne lpg dla ubogich czy tez diesle do traktorów ! Dziady tyle co płace za swoje ubezpieczenie i paliwo to bym kupił wasze biedne samochody i bym do kasacji wysłał dziady wy , jade pojeździć z chłopakami ze starowy po mieście moze jakieś świnie bedą a wy redtubika włączcie
Edek
A kogo to obchodzi buraku?
Krzysztof
BMW stała na swiatłach za nia zatrzymal sie Pan kierujacy Toyota niestety pędzaca Pani Nissanem uderzyla w Toyote ktora zostala wepchnieta na stojaca poprawnie BMW , na koniec nie wychamowala Skoda jadaca
Podpis
Tak to jest jak się siedzi komuś na zderzaku
eee
tak!
Kaja
U nas mało kto nie siedzi, takie skutki. I co miszcze warto przestrzegać zasad odnośnie odstępu,…. jest więcej czasu na reakcje a tak klopoty
Kamil
jak jechały w stronę centrum skoro stały na pasie w stronę Kraśnika?
Zdarzenie miało miejsce na pasie w kierunku centrum, aby nie blokować ruchu, kierowcy zawrócili na skrzyżowaniu i zjechali w zatoczkę. Dlatego też pojazdy stoją jak na zdjęciach.
Pozdrawiamy
Zuk ale ten z fsc
Jechali e stronę Krasnika, byłem widziałem, zjechali na zatokę po przyjeździe drogowki.
kierowca
Guzik prawda, akurat wracałem wtedy z Galerii Orkana i samochody te jechały w stronę Kraśnika i podczas zderzenia znajdowały się na lewym pasie
Andrzej Cuda
Dziwny manewr.. Jechali aż do skrzyżowania z Zana, aby tam zawrócić (swoją drogą tam jest tylko pas do skrętu w lewo, a nie zawracania) aby wjechać w zatokę przy BMC… dziwne to.
Potwierdzam, również jechałam od strony Orkana w tym czasie,a 4 auta ktore sie zderzyły stały na lewym pasie w kierunku Kraśnika
ja
Czy to ważne o której godzinie, gdzie zawracały, dokąd jechały auta? Ludzie nie podniecajcie się…..
Endrju
Wsiurów napchało się do miasta i jest efekt. Nie używają kierunkowskazów, bo i po co? U ojca między stodołą a oborą nie używaja, to na ulicach Lublina mają? Blokują lewe pasy, a na skrzyzowaniach równorzędnych to istny jazz wyprawiają. Przez telefony gadają z ręki (ciekawe, że Policja na to nie reaguje), zwalniają tempo jazdy na pasie i….cała wieś śpiewa i tańczy. Zakładam się, że w tej stłuczce nie było żadnego samochodu z rejestracją LU.
Sik
No i pospolita bidota posuneła Bimmera.
HaHaHaha!!!!
michał
Gdyby każdy zachowywał przepisowe odległości to miasto całkowicie byłoby sparaliżowane korkami.
czytelnik
Nie wiadomo ile ona wynosi. To jest tzw. szkopuł. A może tylko ja nie wiem? Przepisowe odległości … – no takie, ażeby nie uderzyć w poprzednika nawet wtedy, gdy zatrzyma się niespodziewanie.
miro
Sprostowując redaktora. Do zdarzenia doszło około 17.20 i utrudnienia były ponieważ,niezbyt rozgarnięci kierowcy rozbitych aut przez około 30 minut blokowali lewy pas jezdni na którym doszło do zdarzenia. Pozdrawiam
O dziwo BMW nie było sprawcą, a ofiarą kolizji.
Było , było , po c.,:/j tan stało .
To nie BMW to stereotypy były przyczyną…
Nikt nie wpadł na to że BMW może zatrzymać się na żółtym 😉
I co dziady macie ból pupki ? Bimmer cos nie piszą o twoiej beemie co ci sprzedałem owinięta 3 razy na drzewie a ty lyknales jak bocian żaby ? hehe ja mam merca s600 6.0v12 w samej benzynie dziady żadne lpg dla ubogich czy tez diesle do traktorów ! Dziady tyle co płace za swoje ubezpieczenie i paliwo to bym kupił wasze biedne samochody i bym do kasacji wysłał dziady wy , jade pojeździć z chłopakami ze starowy po mieście moze jakieś świnie bedą a wy redtubika włączcie
A kogo to obchodzi buraku?
BMW stała na swiatłach za nia zatrzymal sie Pan kierujacy Toyota niestety pędzaca Pani Nissanem uderzyla w Toyote ktora zostala wepchnieta na stojaca poprawnie BMW , na koniec nie wychamowala Skoda jadaca
Tak to jest jak się siedzi komuś na zderzaku
tak!
U nas mało kto nie siedzi, takie skutki. I co miszcze warto przestrzegać zasad odnośnie odstępu,…. jest więcej czasu na reakcje a tak klopoty
jak jechały w stronę centrum skoro stały na pasie w stronę Kraśnika?
Zdarzenie miało miejsce na pasie w kierunku centrum, aby nie blokować ruchu, kierowcy zawrócili na skrzyżowaniu i zjechali w zatoczkę. Dlatego też pojazdy stoją jak na zdjęciach.
Pozdrawiamy
Jechali e stronę Krasnika, byłem widziałem, zjechali na zatokę po przyjeździe drogowki.
Guzik prawda, akurat wracałem wtedy z Galerii Orkana i samochody te jechały w stronę Kraśnika i podczas zderzenia znajdowały się na lewym pasie
Dziwny manewr.. Jechali aż do skrzyżowania z Zana, aby tam zawrócić (swoją drogą tam jest tylko pas do skrętu w lewo, a nie zawracania) aby wjechać w zatokę przy BMC… dziwne to.
Przekazano nam, że w kierunku Centrum, następnie zawrócili. Stąd też taka informacja.
red.
Ja tego nie neguję, ale jest to dla mnie bardzo dziwne…
Zgadza się. Jednak my publikujemy, to co ustaliły służby.
red.
To co robicie róbcie z głową. . . .
W stronę centrum Kraśnika 🙂
Podwojny big mac 2 panie 2 panowie…
Zderzenie miało miejsce raczej po 17 niż koło 18, Jechałem koło nich o 17.30 i już stały i zdążył się sformować korekt, a policji jeszcze nie było.
A 17 to nie koło 18 ?
Idealne koło .
Gimbaza ma ze wszystkim problem .
Potwierdzam, również jechałam od strony Orkana w tym czasie,a 4 auta ktore sie zderzyły stały na lewym pasie w kierunku Kraśnika
Czy to ważne o której godzinie, gdzie zawracały, dokąd jechały auta? Ludzie nie podniecajcie się…..
Wsiurów napchało się do miasta i jest efekt. Nie używają kierunkowskazów, bo i po co? U ojca między stodołą a oborą nie używaja, to na ulicach Lublina mają? Blokują lewe pasy, a na skrzyzowaniach równorzędnych to istny jazz wyprawiają. Przez telefony gadają z ręki (ciekawe, że Policja na to nie reaguje), zwalniają tempo jazdy na pasie i….cała wieś śpiewa i tańczy. Zakładam się, że w tej stłuczce nie było żadnego samochodu z rejestracją LU.
No i pospolita bidota posuneła Bimmera.
HaHaHaha!!!!
Gdyby każdy zachowywał przepisowe odległości to miasto całkowicie byłoby sparaliżowane korkami.
Nie wiadomo ile ona wynosi. To jest tzw. szkopuł. A może tylko ja nie wiem? Przepisowe odległości … – no takie, ażeby nie uderzyć w poprzednika nawet wtedy, gdy zatrzyma się niespodziewanie.
Sprostowując redaktora. Do zdarzenia doszło około 17.20 i utrudnienia były ponieważ,niezbyt rozgarnięci kierowcy rozbitych aut przez około 30 minut blokowali lewy pas jezdni na którym doszło do zdarzenia. Pozdrawiam