Lublin: Sprzedawał w sieci podrobione zegarki i perfumy
09:29 25-03-2017
Policjanci z Lublina, zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, podczas przeszukania jednej z posesji w dzielnicy Szerokie zabezpieczyli nielegalny towar, który oferowany był do sprzedaży na jednym z portali ogłoszeniowych.
– Policyjne działania prowadzone były wraz z ekspertem od znaku towarowego zegarków znanej na świecie firmy. Podczas przeszukania posesji mundurowi zabezpieczyli ponad 200 szt. zegarków, oraz blisko 900 szt. perfum. Zarówno zegarki, jaki i kosmetyki opatrzone były zastrzeżonymi znakami towarowymi. Łączna wartość zabezpieczonego towaru szacowana jest na kwotę nie mniejszą niż 250 tys. zł. Trwa wyliczanie strat, jakie z tytułu nielegalnej sprzedaży mogli ponieść producenci – informuje nadkom. Renata Laszczka-Rusek z KWP Lublin.
Mundurowi zatrzymali 54-letniego mieszkańca Lublina. Policjanci ustalili, że od pewnego czasu zajmował się on sprzedażą podrabianego towaru.
– Mundurowi oprócz nielegalnego towaru zabezpieczyli także dokumentację świadczą o prowadzeniu sprzedaż i uzyskanych z tego tytułu zyskach – wyjaśnia nadkom. Renata Laszczka-Rusek.
54-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
2017-03-25 09:15:43
(fot. Policja Lublin)
Kolejny sukces Policji. Organu pracujacego i pilnujacego korzysci wielkich koncernow zagranicznych. Jak to jest ze handluje podrobkami z kasuja go jak za pelno legalny produkt ? Kpina z policji, prokuratury i sadow. Niech firmy same walcza o swoje.
Jeśli towar miałby tę samą wartość co oryginał, ludzie kupiliby oryginał. Też nie rozumiem tego sposobu liczenia.
Kompletnie nie rozumiem tego o czym Wy piszecie, Jeżeli ktoś handluje podróbka popełnia przestępstw.,Żeruję na cudzym pomyśle w ,który ktoś zainwestował nie małe pieniądze, posiadając patenty, wyłączność itd Chce handlować niech handluje ale niech towar nazywa swoją własną nazwą a nie kradnie czyjąś , psując mu renomę na która zapracował.i zbija pieniądze na naiwności ludzi bo ma towar nazwany firmą X,, który nie ma z tym nic wspólnego. Albo argument handluje podróbką X to będą go „kasować” jakby handlował oryginałem x, to oczywiste a jak inaczej ? skoro handlował czymś pod nazwą x będącym bublem to pokrywa straty firmy pod którą się pokrywał. Firma x nie sprzedaje podrób więc nie naliczy go jak za podróby.
Brawo policja!!! Brawo! Tańczą tak jak im zagrają zagraniczne koncerty! to jest to – cała Polska, Ciekawe czy Policja w stanach przejmuje się naszym losem tak jak nasza przejmuje się ich! Śmiech na sali.