Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Lublin: Miał ponad 3 promile i wsiadł za kierownicę. Wjechał w forda

Dzisiaj w Lublinie zatrzymano kolejnego pijanego kierowcę. Mężczyzna miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu i spowodował kolizję.

24 komentarze

  1. Jabłonna = LUB i wszystko jasne. Więcej ich do miasta wpuścić.

    • Kolego jestem kierowcą zawodowym i sam latam na LUB bo po 27 latach mieszkania w centrum lublina chciałem odpocząć od zgiełku.
      Ale mniejsza z tym.
      Do tej pory uważałem że asy prawdziwe to LKR, LSW, LLE.
      Otóż nie, mistrzowie w prowadzeniu to LBI 90% tych kierowców zdała prawko w zamian za dorodnego świniaka inaczej tego nie widzę…

    • juz tylko barany i biedaki mieszkaja w samym miescie…. bo nie stac ich wybudować własnego domu poza zgielkiem, korkami, spalinami 🙂 czyli tak jak to napisał „Lucyferek”

  2. czyżby Baran znowu wsiadł za kółko po kielichu

  3. To nie tablice decydują o głupocie, o czy może świadczyć również twój wpis Ja (wohl).

    • Tablice decyduja, wiadomo że po podlubelskich wsiach jezdzi pełno pijaków. Pokazcie ryj tego smecia !!!

  4. Studętkom jezdem to wiem że....

    O tyle dobrze sie stało, że ochlapus wjechał w tył forda, a nie w jakiegoś pieszego, gdyby tego forda tam nie zastał.

  5. 3,5 promil to biedak pewnie zabłądził. Jak wytrzeżwieje, dopiero się zdziwi, jak daleko zajechał. Sałatą było by taniej.

  6. Dokładnie tablice rejestracyjne o niczym nie świadczą.Wcześniej miałem DW i jeździłem normalnie od 96 roku. Teraz mam LLE i co?Tyle lat jeżdżę i nie mam problemu z prawem i policją.Liczy się to co jest w głowie a nie na tablicy głąby jedne zakompleksione niby z LU…..

    • DW to sobie mogłeś mieć w 1996 roku… na motorowerze. Do 2000 roku obowiązywały czarne tablice rejestracyjne, w których wyróżnik był zawsze trzyliterowy (takie Ryl City, które tak chętnie tutaj powołujesz miało zamiast „LLE” LUT, LLT lub LBT).

      • ty…. jak zwykle wszystko wiedzacy….. „Do 2000 roku obowiązywały czarne tablice rejestracyjne” ….zanim cos napisze klepnij sie w czulno, rusz mozgownica, poczytaj (nie fora) i wtedy dopiero Miszczuu komentuj…

        • Co się nie zgadza w komentarzu Kuby? Do 30 kwietnia 2000 były wydawane czarne tablice rejestracyjne z białą czcionką, na których oznaczenie województwa i miasta było trzyliterowe. Moje pierwsze dwa samochody miały czarne tablice zaczynające się od LBA. A do dziś stoi w moim garażu jeden z klasyków na „czarnych blachach” zaczynających się od LBH. Jedyna rzecz która się nie zgadza, to tablice dla motorowerów: one też były trzyliterowe – na zielonym tle. Rejestracja w moim pierwszym pojeździe z silnikiem zaczynała się od LUE, a w drugim od LUX 🙂 Pozdrawiam.

        • Pierwsze tablice rejestracyjne z którymi jeździłem po zrobieniu prawa jazdy miałem „LBH”, pierwsze tablice na moim własnym samochodzie „LBV”… ty jak zwykle komentujesz, choć w d.. byłeś(aś) i g… widziałeś(aś). Franz konfabuluje, że miał w 1996 roku tablice „DW”… wtedy nie było nawet takiego wyróżnika (Wrocław z WW, WC i chyba WO + jeszcze jedna litera jeździł). „Miszczu”

  7. kiedy tych pijanych skur…ów za kierownicą trafi wreszcie szlag?

    • gdyby przykladowo kasjerka z biedry czy pomocnik murarza mogli sobie kupic auto za 100tys za 18 pensji pracujac normalnie na umowe to nie byloby takiego picia w Polsce.to pewne.bylem w Szwecji pol roku i nie widzialem w Malmo i okolicy zadnego pijanego Szweda.dodam ze w miasteczku wielkosci lecznej byl tylko 1 sklep monopolowy i wcale nie bylo tam duzej kolejki.w marketach najmocniejszy alko to piwo 3%.tam,gdzie wyzysk i bieda to i picie. poki zwykly Kowalski bedzie zarabial ledwo na przezycie to i na drogach nic sie nie zmieni.nie co bym go bronil bo przegial ale taka jest prawda.

      • Wiesz dlaczego nie widziałeś w Szwecji nikogo pijanego? Polecam książkę Lennarta Johanssona „Państwo i pijaństwo” Walka z alkoholizmem była najważniejszym problemem społecznym Szwecji przez ostatnich 150 lat – stąd brak mocniejszych trunków w zwykłych sklepach spożywczych – panuje tam prohibicja, ale tak nie do końca… Alkohole są dostępne w specjalnych sklepach (dla obywateli po 20 roku życia), a osoby ze stwierdzoną chorobą alkoholową mogą wybrać dwie drogi – leczenie, bądź zapewnioną przez państwo butelkę wódki dziennie. Stąd brak pijaków na ulicy, bo piją w domach, ale to że „czegoś” nie widać, nie znaczy że problem nie istnieje… Pozdrawiam.

  8. Popieram że LUB to jak nie pijani to naćpani chociaż nie wszyscy są źli, tak jak w życiu i w pisie są porządni ale to tylko wyjątki.

  9. Nie podniecajcie się L- cebulaki, naleśniki,wieśniaki, ukraińcy, tak też nas zwą mieszkający po tamtej stronie Wisły. Dla nich wszystko na L kojarzy się z tym, czym siebie nawzajem obrzucamy. Także LUz.

  10. Chamy pijane na każdym kroku, a co robi Policja na posterunkach wiejskich? wszyscy po wsiach wiedzą kto pije i co?

Z kraju