Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Lublin: Kobieta wypadła z 10 piętra. Przeżyła i była przytomna

Wprost niewiarygodne szczęście miała kobieta, która spadła z 10-go piętra na ziemię. Nie tylko udało jej się przeżyć, ale była również przytomna.

Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 14 na lubelskim Czechowie. Służby ratunkowe zostały powiadomione o kobiecie, która wypadła z jednego z wieżowców przy ul. Chęcińskiego. Na miejsce przyjechała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja.

Okazało się, że pomimo dużej wysokości, gdyż kobieta według relacji mieszkańców wypadła z 10 piętra, poszkodowana żyje. Co ważne, ze wstępnych informacji ratowników wynika, że jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

– Wielokrotnie były przypadki, że upadek z kilku metrów kończył się śmiercią, a tutaj taka wysokość i udało jej się przeżyć – usłyszeliśmy. Poszkodowana życie zawdzięcza suszarce na bieliznę i roślinom.

Na balkonie na szóstym piętrze zamocowana była zewnętrzna suszarka na bieliznę. Kobieta wpadła w nią, a następnie wylądowała w rosnących na dole krzewach. To skutecznie zamortyzowało jej upadek i pozwoliło na przeżycie.

-Kobieta była cały czas przytomna, na pomoc jej ruszyli świadkowie zdarzenia. Po chwili na miejsce przyjechała załoga pogotowia ratunkowego a później strażacy – tłumaczyli nam świadkowie zdarzenia. Poszkodowana została przetransportowana do szpitala.

Teraz policjanci ustalają szczegółowe okoliczności oraz przyczyny zdarzenia.

Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy od czytelników. DZIĘKUJEMY!

(fot. lublin112)
2016-01-05 18:50:53

43 komentarze

  1. Podejrzewam, że chciała się zabić….raczej nie wypada się przez okno z mieszkania przez przypadek…..może ma jeszcze jakąś misję na ziemi do spełninienia

  2. To był ten Assasin tylko czego on tam szukał?

  3. Chciała być jak magik skoczyć po browary ale wylądowała z telemarkiem.

  4. mój sąsiad spadł z 7 był pijany wstał i poszedł do skelpu dopiero w sklepie sie przewrócił ale tez mu nic nie jest teraz ma ksywke ikar

  5. mgr inż. Janusz M. Zaleski

    Jestem właścicielem przedsiębiorstwa artystyczno- estradowego „Cyrk Zaleski”. Uprzejmie proszę bohaterkę artykułu o pilny kontakt. Poszukujemy właśnie akrobatów do ewolucji na trapezie bez zabezpieczeń oraz wystrzałów z armaty na odległość. Umowa o pracę z dodatkowym ubezpieczeniem. Możliwość poznania ciekawych ludzi (clownów, treserów dzikich zwierząt, kobiety z brodą itp.). Atrakcyjny wygląd i wstrzemięźliwość alkoholowa będzie dodatkowym atutem. Kontakt na maila.

Z kraju