Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Lublin 42. na liście miast, po których poruszają się auta z najmniejszym przebiegiem

Od momentu zakupu, samochody z których korzystają lublinianie przejechały średnio 186 tys. km. To o niemal 28 tys. km więcej od aktualnego przebiegu aut poruszających się po ulicach Warszawy. W efekcie stolica znalazła się na 1. miejscu zestawienia, podczas gdy Lublin zajął 42. pozycję.

Przebieg pojazdu wpływa na zużycie jego podzespołów. Więcej kilometrów na liczniku to często większa szansa na awarię, a w skrajnych przypadkach nawet zagrożenie dla kierujących. Liczba przejechanych kilometrów jest także jednym z czynników, które wpływają na cenę obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego.

Dlatego eksperci rankomat.pl, bazując na deklaracjach kierowców korzystających z porównywarki OC, przygotowali listę największych 84. miast w Polsce, po których poruszają się auta z najmniejszym przebiegiem. Lublin zajął na niej 42. miejsce. Pozostałe wyniki prezentują się następująco:

Lublin 42. na liście miast, po których poruszają się auta z najmniejszym przebiegiem

Lublin w połowie tabeli

Licznik przeciętnego samochodu poruszającego się po lubelskich drogach wskazuje 186 tys. km. To najlepszy wynik w województwie lubelskim i średni, jeżeli wziąć pod uwagę wszystkie miasta uwzględnione w rankingu. W rezultacie Lublin plasuje się w połowie tabeli, na 42. miejscu. Pozostałe miasta z województwa lubelskiego znalazły się już w drugiej części zestawienia – Zamość na 71. miejscu, a Chełm i Biała Podlaska na dwóch ostatnich pozycjach (83. i 84. miejscu).

Dla porównania miasta na podium to Warszawa, Kraków i Poznań. Z deklaracji kierowców wynika, że średni przebieg dla aut z tych miast wynosi 158 tys., 161 tys. i 166 tys. kilometrów. Różnica w przebiegu między pierwszym a ostatnim miejscem na liście rankomat.pl wynosi 58 tys. km. Jest to dystans, który można wyjeździć w ciągu kilku lat.

Lubelskie niemal na końcu zestawienia

W zestawieniu przygotowanym dla województw, lubelskie zajęło dalekie, bo przedostatnie miejsce – auta z tego województwa mają na liczniku średnio 207 tys. km. Za województwem lubelskim uplasowało się jedynie województwo warmińsko-mazurskie (210 tys. km). Do województw, w których średni przebieg auta przekracza 200 tys. km., zalicza się również lubuskie (206 tys. km).

Najlepiej w zestawieniu rankomat.pl wypada Małopolska. Przeciętne auto z województwa małopolskiego przejechało do tej pory 177 tys. km. W województwie mazowieckim ta wartość jest większa o 4 tys. km, a w śląskim i wielkopolskim o 6 tys. km. 

(fot. pixabay.com, nadesłane)

28 komentarzy

  1. Ja dodam do tej statystyki że najwiecej jest ałdi ,które ciągle się rozbijają ,prawda Franiu ?

  2. Jeżdżę 2 letnim samochodem który ma na liczniku już 400 tys km czy to bezpieczne, czy prosić szefa o nowy ? 🙂

    • 400tys…mysle ze juz najwyzszy czas zawiesic rozaniec ,przykleic zdjecie swietego Krzysztofa i mozna spokojnie jezdzic dalej.

  3. Powiem Wam jaki jest prawdziwy (mały) przebieg mojego 18 letniego auta: 370 000 km. Nigdy NIE cofany i nigdy nie będzie cofnięty.

    • Ja mam niespełna 4-latka i właśnie dobiłem do 80k (a naprawdę mało jeżdżę).
      8-10k rocznie to może małe miejskie auta robią… ale Janusz i Grażyna, kupując 15-letniego Passerati z Reichu szukają takiego do PN160 (Polska Norma, 160k). Janusze z komisów odpowiadają na ten popyt.

      • No to dużo jeździsz. Ja mając 30 km do pracy w jedną stronę, w ciągu roku to coś ponad 7k, tak czy inaczej korzystając z auta również nie tylko na dojazdach do pracy ale zakupy czy inne sprawy załatwia się zwykle w drodze do albo z pracy, ewentualnie jakieś wyjazdy do rodziny na święta, raczej raptem 2 czy 3 razy w roku, no i nie każdy dojeżdża aż 30 km do pracy codziennie (są ludzie co dojeżdżają więcej wiem) jednak zdecydowana większość do pracy ma raptem kilka, kilkanaście km, cały Lublin (jak ktoś jest mieszkańcem miasta i w nim pracuje) z najdalej wysuniętego na północ fragmentu do najdalej wysuniętego na południe (prawie z pod Pliszczyna do Prawiednik) to ok. 20 km.
        Więc jeździsz dużo jak robisz ponad 8k rocznie, ja nie wiem czy kiedykolwiek tyle zrobiłem.

      • Kuba średni przebieg auta w Europie to około 15 tys. rocznie, taka jest norma.
        Według badań zależnie od modeli auta i państwa w którym auto było użytkowane są rozbieżności, czasem to 10 tysięcy rocznie a czasem 17.
        Ty jednak robisz 20 tys. rocznie to ja nie wiem gdzie ty jeździsz, ale naprawdę nie nazwałbym tego mało, przebijasz wszelkie normy, chyba że to a) samochód służbowy b) jeździ nim więcej niż jedna osoba albo c) twoja praca w jakiejś mierze polega na spędzaniu czasu za kółkiem. 🙂

  4. A gdzie Grodzisk Mazowiecki? Wszak pół polski jeździ na rejestracjach WGM !! popatrzcie 🙂

  5. I wszystkie w Tdi??

  6. przebieg nie jest jedyna podstawa do stawki OC.mysle ze glownym czynnikiem jest wartosc auta.porownajmy szkode nowego merola za 300tys i starego gruza carina e za 3tys.merola i carine e kasuje ciezarowka.szkody calkowite.za carine ubezpieczyciel wyplaci 3tys a za merola…nieporownywalnie wiecej. artykul jest w tonie ze najlepiej kupic nowe,bezpieczne,pewnie im drozsze-tym lepiej…dla skarbu panstwa zeby bylo na rozdawnictwo.

  7. #jeszczedobry i tyle w temacie!

  8. Jak dobrze policzyłem to 18 czy 19 miejscowości ze śluńska, a ślunzacy ciągle płaczą że taka u nich bida. 😀
    Serio jednak co ta statystyka mówi, kompletnie nic bo jak ma się taki Mielec i wiele innych za… tam gdzie światło nie dochodzi z ilością mieszkańców na poziomie 60 tys do choćby Lublina z ilością mieszkańców na poziomie 350 tys.
    Dokładniej mogliby podać na ile samochodów, bo ile aut jest w takim Będzinie a ile w Wa-wie?

  9. Jak można kręcić 10 tys rocznie dojeżdżając do pracy ponad 30 km w jedną stronę. Ja przy50km robię rocznie ok 40:tys auto ma 8 lat i przejechane 360 tys.

Z kraju